Światełko w tunelu
Zrzeszająca 2,5 tys. podmiotów organizacja pracodawców Business Centre Club zapytała swoich członków o to, jak oceniają kondycję swoich firm w 2013 i czego spodziewają się w 2014 roku. Gdyby koniunkturę w biznesie oceniać na podstawie wyników ankiet – to można śmiało stwierdzić, że spowolnienie staje się już tylko złym wspomnieniem.
70 proc. badanych stwierdziło, że w 2013 roku kondycja ich firm była dobra lub bardzo dobra. Tylko 6 proc. opisało ją negatywnie. Podobny wynik zanotowano w ankiecie na koniec 2012 roku. Teraz jednak znacznie lepiej wypadły prognozy dotyczące przyszłej sytuacji firm. Blisko 2 na 3 przedsiębiorców spodziewa się, że 2014 będzie lepszy niż rok poprzedni, co do 2013 takie nadzieje żywiło niecałe 20 proc. przedsiębiorców.
Oczekiwanie poprawy kondycji firmy idzie jednak w parze z oczekiwaniem wzrostów kosztów prowadzenia działalności i podatków. Spodziewa się ich blisko 60 proc. ankietowanych. 44 proc. planuje w 2014 roku więcej inwestować, w znaczącej większości (86 proc.) ze środków własnych. Blisko połowa firm chce też zwiększyć zatrudnienie i poziom wynagrodzeń. Jeśli zaś chodzi o zagrożenia, jakie firmy dostrzegają w swoim otoczeniu gospodarczym, to na pierwszym miejscu wymieniane były presja konkurencyjna na ceny i marże zysku (69 proc.) oraz niski popyt wewnętrzny (44 proc.)
Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club przestrzega przed nadmiernym optymizmem.
- Przedsiębiorcy dostrzegają więcej światła w tunelu niż przed rokiem. Walczących na rynkach przedsiębiorców musi napędzać wiara w dobrą przyszłość. Oczywiście, nie wszyscy, ale planują inwestycje, zwiększenie zatrudnienia i podwyżki dla pracowników, pomimo wzrostu różnych obciążeń i podatków – mówi Marek Goliszewski. - Jednocześnie przedsiębiorcy dostrzegają wiele zagrożeń: spadek inwestycji publicznych, ryzyko kursowe, zbyt wysokie koszty zatrudnienia, zatory płatnicze generowane przez sferę budżetową, korupcję.
Goliszewski wskazuje też, jakich ułatwień oczekują przedsiębiorcy ze strony rządzących.
- To jest w gruncie rzeczy ostatni moment, w którym rząd Donalda Tuska może przeprowadzić reformy, aby wyzwolić energię społeczną. Co należy robić? W skali makro jest to przede wszystkim obniżanie długu publicznego i wyjście z nadmiernego deficytu budżetowego, ponieważ mogą zostać nam wstrzymane środki europejskie, a bez nich nie ruszymy gospodarczo dalej. W skali mikro konieczna jest likwidacja przepisów krępujących firmy jak choćby kolejne wyłączenia kosztów uzyskania przychodów z wydatków które ponosi firma, niekorzystne zmiany w rozliczaniu podatku VAT, brak dostatecznych zachęt do inwestowania, uciążliwe kontrole, za dużo licencji, biurokracja, dziurawe prawo – wymienia założyciel organizacji.
Badanie przeprowadzono w gronie, w którym dominują firmy zatrudniające powyżej 50 pracowników (65 proc.). Mikroprzedsiębiorstwa stanowią 10 proc. tej grupy. Co trzecia firma działa w przemyśle, a w usługach i handlu odpowiednio 27 i 20 proc. Również blisko co trzecie przedsiębiorstwo zarejestrowane jest w województwie mazowieckim.
(gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Bez odpowiedniej promocji z nowym biznesem ani rusz. Jak sprawić, żeby to klienci czekali na otwarcie firmy, a nie firma na klientów?
Każdy przedsiębiorca walczy o dochody, a kiedy je w końcu ma, wypłaca dywidendę i od razu zaczyna się zamartwiać. Bo wie, że pieniądze powinny pracować, a nie leżeć.
Jako inwestycja alternatywna auta typu oldtimer i youngtimer są coraz lepszą lokatą kapitału. W dodatku zarobić można na tych nie tylko z najwyższej półki.
Każda godzina bez dostępu do prądu może przynieść firmie ogromne straty. Dlatego warto mieć przygotowaną strategię działania na wypadek przerw w dostawie energii.
Firmy telekomunikacyjnych są zobowiązane do przekazywania do GUS danych osobowych abonentów usług telefonicznych. Po co władzom te informacje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.