Rozwój na wysokich obrotach

Każda nowa inicjatywa po mniej więcej roku zaczyna mnie nudzić. Wyjątkiem jest pasja do gotowania Dlatego wciąż szukam nowych możliwości rozwoju właśnie w tym zakresie, a portfolio moich biznesów cały czas rośnie. Jedyne, czego mi obecnie brakuje, to czas.
Tomasz Jakubiak, kucharz, gospodarz telewizyjnych programów kulinarnych i współwłaściciel sieci barów meksykańskich S’poco Loco
Poniedziałek
23.03.2015
Motywacja w biznesie jest jak jazda samochodem. Włączenie silnika nie wystarczy, by ruszyć w drogę.
 

Stało się: marzenia o własnej firmie właśnie się urzeczywistniły. Wraz z zarejestrowaniem działalności granice możliwości przestały istnieć. Pojawia się gonitwa myśli połączona z euforią. Radość i obawy odczuwane w tym samym czasie, bo przecież zakładając własny biznes, można być swoim szefem w pełnym wymiarze, bez sztywnych harmonogramów, ale i z odpowiedzialnością na wyłączność. I jest jeszcze coś. Głęboka wiara we własne możliwości. Oczywiście, nieograniczone, bo po co ograniczać umysł pełen pomysłów i wielkich wizji. Przecież nawet najbardziej nieprawdopodobne założenia mogą stać się… realne.

Tak wyglądają początki działalności wielu przedsiębiorców. Wskaźnik motywacji do działania jest na najwyższym z możliwych poziomów. Czujemy się gotowi na nowości, silni i odporni na przeciwności losu. Andrew Oswald, profesor ekonomii uniwersytetu w Warwick zbadał czynniki, które motywują ludzi do prowadzenia firmy. Okazuje się, że na szczycie listy przedsiębiorców znajdują się niezależność i bycie własnym szefem oraz elastyczny czas pracy.

W zderzeniu z rzeczywistością

Jednak z biegiem czasu mocne postanowienia ustępują miejsca wątpliwościom, a założenia i plany zderzają się z rzeczywistością. Prędzej czy później okazuje się, że bycie sobie szefem w pełnym wymiarze nie jest wyłącznie przenośnią: o biznesie myśli się 24 godziny na dobę, a bieżąca działalność jest niekończącą się serią wyzwań, którym trzeba stawić czoła, by dalej się rozwijać.

Iwona Wojtas, właścicielka kreatywnych pracowni Formy Kolory, zrezygnowała z obiecującej kariery i wysokiego stanowiska w agencji marketingowej dla swoich dzieci i własnego biznesu.
– Udało mi się stworzyć coś unikalnego, co podoba się również innym, a jednocześnie nie przynosi strat finansowych i emocjonalnych – twierdzi. – Uruchomiliśmy drugą pracownię, w planach jest już trzecia. To duże ryzyko, ciężka praca, ale przynosi mnóstwo satysfakcji.

Przedsiębiorczyni – choć odnosi sukcesy – przyznaje, że przez niespełna półtora roku działalności wielokrotnie traciła motywację do pracy na swoim.
– Zniechęcał mnie ogrom biurokracji, z jaką mają do czynienia przedsiębiorcy – mówi Iwona Wojtas. – Prowadzenie firmy to w rzeczywistości ciągła walka z urzędnikami albo wynajmującymi lokale. W podbramkowych sytuacjach czułam się bezradna i poważnie zastanawiałam się nad sensem działania. Próbowałam w obiektywny sposób ocenić, czy mój biznes wart jest takich poświęceń.

W podniesieniu poziomu motywacji pomogli najbliżsi: rodzina, znajomi i pracownicy. – Każda forma wsparcia ma swoją unikalną wartość – mówi Iwona Wojtas. – Słowa otuchy ze strony zespołu, który traktuje ten biznes jak swój własny, cenne rady mojego męża czy burza mózgów z udziałem przyjaciół pomagają mi złapać drugi oddech oraz wzmocnić wiarę w siebie i w to, co robię. 

Innym demotywatorem dla właścicielki Form Kolorów był spadek klientów podczas wakacji. – W słabszych okresach zawsze pojawia się obawa, czy w kolejnych miesiącach uda się powrócić do zadowalającego poziomu. Na szczęście liczba zapytań, np. o rezerwacje miejsc na powakacyjne warsztaty, szybko rozwiewa wątpliwości – mówi Iwona Wojtas. – To codzienność, szara rzeczywistość przedsiębiorcy, w której trzeba nauczyć się poruszać.

Kierunek: zmiany

Spadek sprzedaży, niekorzystna sytuacja na rynku czy inne zewnętrzne bariery, z jakimi mamy do czynienia w bieżącej działalności, to główne, ale nie jedyne przyczyny spadku motywacji przedsiębiorców. Duże znaczenie mają również czynniki wewnętrzne, związane z charakterem, doświadczeniem życiowym czy osobowością założyciela firmy. Z tego typu demotywatorem walczy Tomasz Jakubiak, kucharz, gospodarz telewizyjnych programów kulinarnych i współwłaściciel sieci barów meksykańskich S'poco Loco.
– Każda nowa inicjatywa po mniej więcej roku zaczyna mnie nudzić. Wyjątkiem jest pasja do gotowania – mówi Tomasz Jakubiak. – Dlatego wciąż szukam nowych możliwości rozwoju właśnie w tym zakresie, a portfolio moich biznesów cały czas rośnie. Jedyne, czego mi obecnie brakuje, to czas.

Jednym z największych błędów popełnianych przez przedsiębiorców jest zajmowanie się czymś, co nie sprawia im satysfakcji lub skupienie się wyłącznie na zarabianiu. Według ekspertów, entuzjazm oparty wyłącznie na perspektywie zysku znika w tym samym momencie, gdy pojawiają się pierwsze problemy.
– Wielu osobom biznes kojarzy się z szybkim zarabianiem, a nie z ponoszeniem kosztów. Odwrócenie sposobu myślenia wymaga pracy nad samym sobą – mówi Leszek Mellibruda, psycholog biznesu.

Zdaniem psychologa, przedsiębiorcy, którzy chcą odnosić sukcesy, powinni pracować nad elastycznym nastawieniem do okoliczności.
– Wszyscy mamy wmontowane schematy kulturowe, etniczne, rodzinne, które wpływają na nasze postawy – szczególnie w trudnych sytuacjach, a rozpoczynanie i prowadzenie biznesu do takich należy. Dlatego myśląc schematycznie, uważamy, że po kilku tygodniach powinno być łatwiej albo nie chcemy przyznać się do własnych błędów – nawet przed sobą. Wszystkie schematy usztywniają nas. Z drugiej strony mamy bardzo mało sposobów reagowania, np. elastyczność jest bardzo silnie związana z tolerancją i umiejętnością podziwiania innych, nie tylko siebie – wyjaśnia Leszek Mellibruda. – W końcu, elastyczność polega na zerwaniu ze schematem – niesłychanie silnym w naszym społeczeństwie – myślenia w kategoriach czarno-białych. „Albo wyjdzie, albo nie wyjdzie”. Elastyczny styl myślenia polega m.in. na – zbyt abstrakcyjnej dla większości ludzi – umiejętności łączenia przeciwieństw. W biznesie coś może być „i czarne, i białe”.

Ważne jest też, by w trudnych chwilach zachować zdrowy rozsądek.  Zazwyczaj to my sami pakujemy emocjonalne walizki nierealnymi oczekiwaniami wobec siebie, swojej skuteczności albo osiąganych wyników. Na każdym etapie rozwoju firmy warto więc pokusić się o autorefleksję i dystans wobec samego siebie. W myśl zasady, której hołdują specjaliści od rozwoju osobistego: to, kim jesteś i jaki jesteś, determinuje twoje życie i efekty, jakie generujesz.


Aneta Wieczorek-Hodyra
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy

Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.

4 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2023