Strachy na lachy
Tomasz Pawłowski, dyrektor departamentu sprzedaży sieci franczyzowej Eurobanku
Coraz więcej klientów korzysta z bankowości mobilnej. Czy bankowcy boją się, że placówki wkrótce opustoszeją?
Staramy się nie zajmować lękami, zaś ewentualne zagrożenia postrzegamy w kategorii wyzwań, którym trzeba sprostać. Takim wyzwaniem jest obecnie digitalizacja. Dziś praktycznie każda firma, bez względu na branżę, posiada aplikację mobilną udostępnianą klientom. Aplikacje na urządzenia mobilne pomagają nam już praktycznie we wszystkim. Możemy przez nie m.in. zamawiać jedzenie, umówić się z trenerem personalnym, kupić bilet do kina, organizować spotkania z przyjaciółmi, uczyć się, zapamiętywać listy zakupów i wiele, wiele innych, których nie sposób wymienić. Banki nie mogły zostać w tyle. Cyfryzacja już dawno dotarła do świata finansów.
Czy istnieje zagrożenie, że klienci zrezygnują ze stacjonarnej bankowości?
Narzędzia pozwalające klientowi uniknąć wizyty w banku dzięki możliwości realizacji swoich potrzeb finansowych za pośrednictwem np. telefonu, stwarzają pewne ryzyko, że utracimy kontakt z klientem, a tym samym szansę na udzielenie klientowi bezpośredniego wsparcia oraz możliwość przedstawienia i zaoferowania dodatkowych produktów. W oczach doradców w placówkach stacjonarnych taka sytuacja może stanowić zagrożenie. Na to zjawisko trzeba jednak patrzeć inaczej. Nie zatrzymamy czasu ani rozwoju aplikacji mobilnych. Nie powstrzymamy trendów w bankowości i finansach ani pogoni za oszczędnością czasu i wygodą. A jeśli tego nie możemy zmienić, to musimy się dostosować. Żeby się dostosować, najpierw trzeba tę cyfryzację zrozumieć, a potem rozwinąć pod własne cele i wreszcie zacząć wykorzystywać w pracy.
Czy digitalizację da się pogodzić z potrzebami tradycyjnej bankowości?
Wszyscy pracownicy branży finansowej – pracownicy centrali, placówek, franczyzobiorcy i pośrednicy – powinni zaakceptować postęp. Nie można traktować cyfryzacji jako konkurencji. Trzeba patrzeć na nią przez pryzmat rozwiązań, których szukają klienci i po prostu należy je oferować. Uważam, że rolą banków prowadzących tradycyjne sieci sprzedaży, w tym sieci franczyzowe, jest zastosowanie takich modeli biznesowych, które pozwolą na niezakłócone współistnienie dwóch gałęzi bankowości: tradycyjnej i cyfrowej. W tym celu należy po pierwsze rozwijać bankowość elektroniczną pod kątem sprzedaży i dotarcia do klienta. Po drugie należy konstruować systemy motywacyjne i prowizyjne w taki sposób, aby uniknąć poczucia kanibalizacji tradycyjnej bankowości przez cyfrową. Na rynku wygra ten, kto najlepiej zbalansuje rolę tradycyjnej i nowoczesnej bankowości oraz nauczy się generować wartość dodaną płynącą z efektywnego współistnienia tradycji i nowoczesności. Bo i tak jeszcze długo będziemy spotykać się w tradycyjnych placówkach.
Rozmawiał Łukasz Michalak
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.