Burgerownia w nowym miejscu

Wydatki na burgery / W sieci Meat&Fit działa 10 lokali. Inwestycja w bistro z burgerami to kwota rzędu 60-70 tys. zł netto.
Wtorek
27.03.2018
Sieć Meat&Fit uruchomiła kolejny lokal, tym razem w Krakowie. Gdzie i za ile można otworzyć bistro z burgerami?
 

Rok 2017 marka Meat&Fit - Slow Food zamknęła liczbą ośmiu lokali. W tym roku otworzyła już dwa kolejne: w styczniu w Kłodzku, a w miniony weekend w Krakowie.
– Ten najnowszy znajduje się na krakowskim Kazimierzu. Jest urządzony w kameralnym i charakterystycznym dla Kazimierza minimalistycznym stylu. Pomieści jednocześnie 19 osób – opisuje Łukasz Błażejewski, dyrektor ds. franczyzy marek Meat & Fit - Slow Food i 7 Street. – W Krakowie nie było do tej pory podobnego miejsca, serwującego zarówno burgery mięsne w dietetycznej formie, jak i burgery wegańskie. Ze względu na turystyczno-rozrywkowy charakter okolicy do oferty dołączyliśmy też piwa rzemieślnicze Browaru Zamkowego Cieszyn.

Meat & Fit to sieć niewielkich punktów gastronomicznych typu bistro, działających w modelu kuchni otwartej. W menu znajduje się szeroki wybór burgerów (m.in.z grillowaną wołowiną, drobiem, wieprzowiną, a także wegańskich), sałatki, smoothies owocowe i warzywne, soki tłoczone na zimno, mleczne shaki, kawy tradycyjne i smakowe. Koncept szuka franczyzobiorców w miejscowościach liczących od 20 tys. mieszkańców oraz w średnich i dużych miastach. Lokale można otwierać zarówno w galeriach handlowych, jak i w lokalizacjach przyulicznych. Inwestycja – według wyliczeń franczyzodawcy – wynosi około 60-70 tys. zł netto, w zależności od stanu technicznego lokalu.
– W tej kwocie ujęty jest już sprzęt. Ale można go też wziąć np. w leasing lub kupić na kredyt, wtedy można dysponować na starcie mniejszą gotówką – dodaje Łukasz Błażejewski.
Opłata za przystąpienie do sieci wynosi 3 tys. zł. Bieżąca miesięczna opłata franczyzowa liczona jest w procentach od obrotu. Licencjodawca m.in. pomaga w wyborze lokalizacji i przygotowaniu projektu technologicznego dla bistro, zapewnia szkolenia dla franczyzobiorców i personelu, pomaga w otwarciu, a przez cały okres współpracy zapewnia wsparcie regionalnego opiekuna punktów gastronomicznych.
Na pierwszą połowę 2018 roku koncept ma już zaplanowane otwarcia kolejnych lokali, m.in. Sochaczewie, Siedlcach, Białymstoku, we Wrocławiu i Złotoryi.
– W całym roku 2018 planujemy otworzyć minimum 20 nowych punktów – zapowiada Łukasz Błażejewski.


W galerii i przy ulicy / Koncept szuka franczyzobiorców w miejscowościach liczących od 20 tys. mieszkańców. Lokale można otwierać zarówno w galeriach handlowych, jak i w lokalizacjach przyulicznych.