Moda na japoński przysmak

Sushi w dwóch wersjach / Koku Sushi jest obecnie największą franczyzową siecią sushi barów w Polsce. Proponuje franczyzobiorcom dwa modele współpracy: klasyczny sushi bar i wersję premium.
Sobota
30.03.2019
Sieć Koku Sushi otworzyła w marcu dwa nowe sushi bary. Do wakacji ma zamiar uruchomić dwa kolejne lokale. I myśli o ekspansji za granicę.
 

Restauracja Koku Sushi na gnieźnieńskiej starówce ruszyła w pierwszej połowie marca, tydzień później pierwsi goście pojawili się w barze w Grudziądzu. Jak informuje franczyzodawca, w każdym miejscu jednego wieczoru sprzedano po ponad 100 rolek sushi. Dzięki ostatnim otwarciom pod szyldem marki działają obecnie 22 lokale w 19 polskich miastach.
– Zakładaliśmy, że tym roku otworzymy cztery nowe punkty. Do wakacji uruchomimy jeszcze lokale w Szczecinie i Zawierciu. Plan więc możemy uznać za wykonany, i to w połowie roku – mówi Urszula Olechno współwłaścicielka sieci Koku Sushi.

Co dziesiąty polski konsument deklaruje, że najbardziej lubi kuchnię japońską, a co czwarty wybierając lunch na mieście, decyduje się właśnie na sushi. Najwięcej sushi barów działa w Warszawie (około 200) i w miastach wojewódzkich. Jednak strategia Koku Sushi zakłada intensywny rozwój w mniejszych i średnich miastach. Co widać nawet po tegorocznych otwarciach  trzy z czterech nowych barów będą funkcjonować w miastach liczących do 100 tys. mieszkańców.
– Z chęcią będziemy nawiązywać współpracę z inwestorami z takich miejscowości – wyjaśnia Urszula Olechno. – Odnosimy wrażenie, że jesteśmy tam wyczekiwani, że odpowiadamy na zapotrzebowanie rynku, tak jak w Grudziądzu, Gnieźnie czy Zawierciu. Najlepsza jednak jest sytuacja, kiedy jako pierwsi pojawiamy się z ofertą sushi na lokalnym rynku, jak na przykład w Łomży czy Bolesławcu. Nasze bary zostały tam bardzo dobrze przyjęte przez mieszkańców i działają znakomicie. Dlatego franczyzobiorcom z miast liczących mniej niż 150 tys. mieszkańców oferujemy też gwarancję wyłączności.

Koku Sushi jest obecnie największą franczyzową siecią sushi barów w Polsce. Proponuje franczyzobiorcom dwa modele współpracy: klasyczny sushi bar i wersję premium. Ten ostatni format marka wprowadziła dopiero w ubiegłym roku i przetestowała do tej pory w trzech restauracjach: w Białymstoku, Łodzi i Krakowie. Wkrótce dołączy do nich także Szczecin. Lokale w wersji premium są przestronniejsze, o bardziej nowoczesnym designie. Menu jest wzbogacone o ofertę alkoholi wysokoprocentowych (w tym japońskich).
– Restauracje Koku Sushi Premium stworzyliśmy także z myślą o tym, by móc w nich organizować większe imprezy, takie jak biznesowe lunche, uroczystości rodzinne, spotkania towarzyskie. Z badań rynku gastronomicznego wynika, że Polacy coraz chętniej jadają na mieście i celebrują tam swoje święta – dodaje Mariusz Olechno, drugi z właścicieli Koku Sushi.

Koszt uruchomienia baru Koku Sushi wynosi od 150 do 200 tys. zł. W przypadku restauracji w wersji premium trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 450 tys. zł. Jednorazowa opłata licencyjna za przystąpienie do sieci wynosi 25 tys. zł, miesięczna opłata franczyzowa 2,5 tys. zł. Licencjodawca zapewnia, że lokale stają się rentowne nawet już po dwóch miesiącach.

Wiele wskazuje na to, że marka Koku Sushi może się wkrótce pojawić za granicą.
– Mamy dużo zapytań z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, ale najwięcej z Czech. Pracujemy więc nad ofertą franczyzową dla naszych sąsiadów z południa – dodaje Urszula Olechno.


Urszula Olechno, współwłaścicielka sieci Koku Sushi / "Mamy dużo zapytań z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, ale najwięcej z Czech. Pracujemy więc nad ofertą franczyzową dla naszych sąsiadów z południa".