Czwartek
31.10.2019
Łuków to kolejny na mapie franczyzowych sklepów DDD Dobre Dla Domu.
 

Wojciech Pietruszka, nowy franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu, jest doświadczonym przedsiębiorcą. Od 13 lat działa w branży motoryzacyjnej (handel samochodami, myjnie, etc.). Branża podłogowa to jednak dla niego zupełna nowość.

Od pewnego czasu szukałem nowych możliwości biznesowych – mówi franczyzobiorca. Rozglądałem się. Motywację do wejścia w branżę wyposażenia wnętrz znalazłem przy budowie kolejnego domu. Bardzo szybko zorientowałem się, że w najbliższej okolicy brakuje dobrego sklepu z drzwiami i podłogami. Uznałem to za sprzyjające warunki rozpoczęcia nowej działalności.

Jak mówi, zdecydował się na franczyzę, by nie wyważać już otwartych drzwi.  Jeśli bowiem na rynku są gotowe i sprawdzone rozwiązania, to po co zaczynać od zera? dodaje przedsiębiorca. Mówi też, że ryzyko niepowodzenia oszacował na dość niskim poziomie, ponieważ uznał DDD za wiarygodnego partnera, a swój sklep uruchomił w budynku, którego jest właścicielem. Sklep Wojciecha Pietruszki ruszył w ostatnich dniach sierpnia. Posiada blisko 300 m2 powierzchni sprzedażowej.

Przedsiębiorca mówi, że to zdecydowanie za wcześnie by oceniać tę inwestycję. Jest jednak dobrej myśli. –Mam doświadczonego sprzedawcę, a mój salon znajduje się w okolicy innych sklepów z branż pokrewnych, więc łatwo do mnie trafić przy okazji innych zakupów budowlanych czy wyposażeniowych mówi. Na razie trwa kampania rozruchowa, nawiązuję współpracę z architektami wnętrz oraz uruchamiam dawne kontakty z branży budowlanej.

Marka DDD Dobre Dla Domu obecna jest na rynku od kilkunastu lat. Obecnie w sieci funkcjonuje 36 salonów z czego 35 prowadzą franczyzobiorcy.

Wysokość inwestycji w sklep DDD Dobre Dla Domu zależna jest od wielkości lokalu i wynosi 50-100 tys. zł. Projekt aranżacji salonu, plan sklepu oraz wizualizację zewnętrzną przygotowuje centrala firmy. Następnie DDD konsultuje z franczyzobiorcą ofertę handlową sklepu podpowiadając, co najlepiej będzie się sprzedawać na lokalnym rynku partnera. Spółka zapewnia także wyposażenie sklepu – meble ekspozycyjne, elementy reklamy oraz wsparcia handlowego. Pierwsze zatowarowanie i ekspozycja drzwi to wydatek ok. 40-50 tys. zł. Partner współfinansuje również kampanię marketingową na otwarcie sklepu. To wydatek tym bardziej opłacalny, że centrala DDD wspomaga zarówno organizacyjnie, jak i finansowo start biznesu. Według szacunków centrali już w 3-4 miesiącu od otwarcia sklep zaczyna zarabiać – oczywiście przy zaangażowaniu partnera w pozyskiwanie klientów oraz działaniach zgodnych ze standardami. Aby ułatwić franczyzobiorcy rynkowy start, przez pierwszy rok współpracy DDD oferuje preferencyjny system opłat franczyzowych. W tym okresie firma również wspiera finansowo lokalne działania marketingowe partnera oraz oferuje specjalne warunki zakupowe. To pozwala na zrównoważony rozwój w okresie, kiedy franczyzobiorcy zdobywają rynek. Najlepsze sklepy osiągają zwrot z inwestycji już po pierwszym roku swojej działalności.


Wsparcie na starcie / DDD konsultuje z franczyzobiorcą ofertę handlową sklepu podpowiadając, co najlepiej będzie się sprzedawać na lokalnym rynku partnera.
Łukasz Michalak