Biznes w czasach zarazy
Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego wprowadzone rozporządzeniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Przewiduje ono, że w okresie od 14 marca 2020 r. do odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza się stan zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2.
Rozporządzenie to oznacza m.in. ograniczenia w handlu i usługach, od soboty po zamknięciu galerii handlowych będą w nich mogły działać tylko sklepy spożywcze, apteki i pralnie. Rozporządzenie ma być przedmiotem rozmów z Izbami handlowymi, które chcą uściślić, co ze sklepami innych specjalności np. z wyposażeniem wnętrz.
Dodatkowe pieniądze na wsparcie dla firm
W wyniku epidemii na skraju przepaści znalazło się co najmniej kilka branż – firmy turystyczne, eventowe, cała rozrywka. Ogromne straty zanotuje transport, którego rozwój zwykle stanowi o sile PKB. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw Adam Abramowicz już zaapelował do rządu o stworzenie systemu pomocy przedsiębiorcom np. poprzez dopuszczenie okresowej dobrowolności w płaceniu składek ZUS. W najbliższym czasie ma zostać zaprezentowany pakiet pomocowy dla firm opracowywany przez resort finansów. NBP wspomina o cięciu stóp procentowych. Co do skutecznosci metody luzowania i taniego pieniądza zdania są podzielone. Dziś profesor Hausner skrytykował ten pomysł uznając, że dodatkowy pieniądz wykreuje dodatkowy popyt, gdy tymczasem pozamykane przez wirusa firmy nie mają szans na dowiezienie podaży czyli towarów i usług. Według niego taka metoda może działać podczas zwykłego kryzysu finansowego, a nie podczas epidemii, gdzie przerwany jest "łańcuch dostaw" i nawet potencjalny zwycięzca (producent masek albo spirytusu) nie może produkować więcej, bo brakuje mu opakowań.
Unia Europejska przeznaczyła na walkę z epidemię dodatkowe pieniądze. Część z nich będzie przeznaczona na ratowanie życia ludzi, ale część także na podtrzymywanie przy życiu zagrożonych firm. Niestety, trudno liczyć na współpracę światowych mocarstw w sprawie epidemii – raczej wykorzystują one ten zawirusowany teren do prowadzenia wojny między sobą – ostatnio państwowa chińska agencja zagroziła USA zatopieniem ich w koronawirusie przez zatrzymanie dostaw leków przeciwwirusowych i antybiotyków produkowanych w Państwie Środka. Mowa jest już nawet o nowej zimnej wojnie, tym razem między USA i Chinami. Więcej o tym na portalu o2.
Przymusowy przestój dla wielu branż
Jednak wróćmy do Polski. Sklepy spożywcze, apteki, banki nadal działają i to często w obszarze bezpośredniego zagrożenia zarażeniami. Stąd część firm, mi.in. centrala Żabki wystosowała zestaw zaleceń dla swoich pracowników i franczyzobiorców, które mają zmniejszyć ryzyko zachorowania ekspedientów i klientów.
W sobotę 14 marca w obiektach handlowych mających więcej niż 2000 m. kw. otworzyły się sklepy: spożywcze, drogerie, apteki, pralnie, ale również firmy usługowe, markety budowlane (DYI), sklepy z zabawkami, elektroniką, sklepy zoologiczne oraz te, których działalność nie została ograniczona w rozporządzeniu.
Nie do końca jasne zapisy rozporządzenia budzą dziś szereg trudności natury prawnej, interpretacyjnej oraz organizacyjnej. Eksperci Retail Institute zwracają uwagę na konieczność pilnej korekty rozporządzenia, tak by możliwe było zamknięcie wszystkich obiektów handlowych (nieważne czy większych czy mniejszych niż 2000 m2) z wyłączeniem:
- Sklepów prowadzących sprzedaż artykułów spożywczych i delikatesowych;
- Sklepów ze świeżą żywnością: mięsny, piekarnia, warzywa, owoce;
- Sklepów prowadzących sprzedaż alkoholi, wina, wyroby spirytusowe oraz tytoniowe;
- Aptek;
- Drogerii (sklepy z kosmetykami dla kobiet, mężczyzn i dzieci prowadzące również sprzedaż artykułów chemii gospodarczej);
- Restauracji oferujących usługę dostawy do miejsca zamieszkania/ pracy;
- Ubezpieczeń i finansów (banki, bankomaty, kantor wymiany walut, firmy ubezpieczeniowe);
- Punktów pocztowych, nadania i odbioru przesyłek, click & collect;
- Stacji benzynowych i stacji napraw samochodów;
- Kiosków z prasą.
W konsekwencji podjętych przez rząd działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się epidemii niezbędne jest objęcie branży handlowej parasolem ochronnym tzw. specustawy. Zwolnienie przedsiębiorców z obowiązku płatności ZUS, PIT, a obiekty handlowe dodatkowo z podatku od nieruchomości i tzw. galeryjnego pozwoli firmom zminimalizować straty, a w wielu przypadkach przetrwać.
Zdrowie najważniejsze
Na razie jednak wszyscy walczymy o zdrowie. Polski rząd według redakcji Onetu wybrał taki model obrony, w którym ogranicza się przemieszczanie ludzi i dochodzi wtedy do mniejszej liczby zarażeń i mniejszej liczby zgonów, za to wychodzenie z epidemii musi trwać dłużej.
Pojawia się coraz więcej opracowań i prognoz, z których wynika, że będziemy musieli nauczyć się żyć z koronawirusem przez następny rok, a najostrzejsza faza ograniczeń potrwa w Polsce jeszcze co najmniej 2 miesiące. To będzie dla nas trudny czas. I w skali mikro i w skali makro.
Wszystkim franczyzodawcom i franczyzobiorcom oraz ich pracownikom redakcja Franchising.pl życzy wytrwałości, zdrowia i jak najszybszego końca epidemii.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Sfinks podsumowuje pierwszy kwartał, a Żabka namawia do nauki. Przegląd tygodnia 6-12 kwietnia.
Sieci chwalą się tegorocznymi otwarciami i wzrostami przychodów. Przegląd tygodnia 30 marca-6 kwietnia.
W sieci Żabka aż 65 proc. z ponad 8,8 tys. franczyzobiorców stanowią kobiety. Niezależnie od pochodzenia, wykształcenia czy wieku, wszystkie z sukcesem prowadzą swoje biznesy.
60 sprawdzonych pomysłów na biznes można było poznać na wiosennych Targach Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie! Cena rocznej subskrybcji to 59 zł – oszczędzasz czas i 61 zł. Nowe wydanie wyślemy co miesiąc pocztą na wskazany adres, a przesyłka nic Cię nie będzie kosztować.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Balijski masaż, ręcznie robiona biżuteria, a może decluttering – Polacy nie oszczędzają na wygodzie. Na jakich produktach i usługach premium można dzisiaj zarobić?
Planujesz zostać franczyzodawcą i chcesz rozwinąć sieć, ale nie wiesz jak? Eksperci od franczyzy podpowiedzą, jak to zrobić.
– Przy rzemieślniczej produkcji nie da się konkurować cenowo z lodami przemysłowymi. Jednak jakość przyciąga, nawet jeśli cena jest wyższa – mówi Dariusz Stykowski, współwłaściciel Autorskich Lodów Piccolo.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.