Franczyza walczy
Pandemia koronawirusem odbija się negatywnie już niemal na całej gospodarce. Zapytaliśmy franczyzodawców i franczyzobiorców, jak radzą sobie w obecnej sytuacji.
Niższe opłaty licencyjne
Jedną z bardziej poturbowanych branż jest edukacja, szczególnie te firmy, które nie są w stanie prowadzić zajęć przez internet.
– Planujemy skorzystać z Tarczy Antykryzysowej w zakresie zwolnienia z obowiązku opłacania należności z tytułu składek ZUS oraz kredytu z gwarancją BGK. Naszym głównym celem jest utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia oraz maksymalne wsparcie naszych franczyzobiorców, dlatego m.in. zdecydowaliśmy o obniżeniu opłaty licencyjnej o 50-75 proc. przez najbliższe pięć miesięcy. Korzystanie z narzędzi zapisanych w Tarczy Antykryzysowej rekomendujemy również naszym partnerom. Na bieżąco i jak najszybciej przekazujemy im, z czego mogą korzystać. Staramy się być swoistym „hubem” pomiędzy ustawodawcą a naszymi franczyzobiorcami – mówi Piotr Szczepkowski, franczyzodawca sieci Edukido, która prowadzi zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem klocków Lego.
To niejedyne kroki, które planuje poczynić. – Rozmawiamy z naszymi dostawcami usług – np. z właścicielem biura – o obniżeniu opłat na 3-6 miesięcy. Analizujemy także możliwości i opłacalność skorzystania z tzw. „wakacji kredytowych” – stwierdza Piotr Szczepkowski.
Franczyzodawca sieci szkół Giganci Programowania jest w nieco lepszej sytuacji, bo nadal może prowadzić zajęcia, a więc i zarabiać. Obecnie skupia się przede wszystkim na negocjacji czynszów za wynajem lokali.
– Niektórzy właściciele lokali, w których nasi franczyzobiorcy prowadzą swoje szkoły, zgadzają się na obniżenie czynszu, a niektórzy wstrzymują się jeszcze z tą decyzja. Nasza działalność została obecnie przeniesiona do internetu, zajęcia prowadzimy online. Ani my ani nasi franczyzobiorcy nie zamierzają obniżać wynagrodzenia nauczycieli, ani nie planujemy zwolnień. Mamy świadomość, że odbudowanie kompetentnej kadry pedagogów byłoby bardzo trudne. A stan epidemiologiczny kiedyś się przecież skończy – mówi Piotr Pełka, współzałożyciel Gigantów Programowania.
Gastronomii zostały dostawy
13 marca premier Mateusz Morawiecki wprowadził stan zagrożenia epidemicznego i w związku z tym poinformował o zamknięciu wszystkich miejsc, w których zazwyczaj gromadzą się ludzie, czyli m.in. restauracji. Część restauratorów od razu zaproponowała klientom możliwość zamówienia jedzenia z dostawą do domu, licząc, że zarobią choć na pokrycie kosztów stałych.
– Na szczęście mamy rezerwy finansowe. Zamierzaliśmy wprowadzić na rynek drugi koncept gastronomiczny. Niestety, z powodu epidemii musieliśmy odsunąć w czasie te plany, na razie nie wiadomo na jak długo. Teraz pieniądze przeznaczone na inwestycję możemy spożytkować na bieżące funkcjonowanie działalności. Większość naszych franczyzobiorców prowadzi lokale, które zawsze realizowały zamówienia w dowozach. Dlatego jakieś trzy czwarte pizzerii nie może narzekać, bo utrzymują obroty. Natomiast część franczyzobiorców zwróciła się do nas z prośbą o zawieszenie albo zmniejszenie opłat franczyzowych. Każdą sytuację analizujemy i jeśli faktycznie doszło do znacznego spadku obrotów oczywiście idziemy licencjobiorcom na rękę. Dotyczy to głównie lokali, które mają salę konsumpcyjną i teraz nie mogą działać w tej formie – mówi Tomasz Jench, franczyzodawca New York Pizza Department.
Twierdzi, że na pewno skorzysta z Tarcza Antykryzysowej. – Zwolnienie ze składek ZUS będzie odczuwalną ulgą. Natomiast trzeba liczyć się z tym, że polski rynek po epidemii się zmieni. Z jednej strony będzie na pewno łatwiej o pracowników, bo już teraz pojawiają się ogłoszenia typu: podejmę każdą pracę w gastronomii. Ale z drugiej strony może być trudniej o franczyzobiorców, bo moim zdaniem ci, którzy pracują dziś na etatach będą się ich teraz kurczowo trzymać – mówi Tomasz Jench.
Nie wszędzie optymizm
Niezbyt optymistycznie w przyszłość patrzy franczyzobiorca jednej sieci burgerowni, który chce pozostać anonimowy.
– Każdy przedsiębiorca powinien mieć rezerwę finansową na czarną godzinę, i ja też taką mam. Stać mnie więc jeszcze na opłacanie ZUS-u czy podatków. Pytanie, jak długo? Miesiąc, dwa, trzy? Zależy na ile uda mi się obniżyć koszty działalności i utrzymać obroty. Zawsze stawialiśmy na dowozy i dzięki temu teraz też możemy działać, ale nasze obroty spadły o ponad połowę. Negocjuję oczywiście ulgi w czynszu, ale dopiero się okaże, jaki będzie tego efekt. Zwolnienie z ZUS-u na trzy miesiące owszem jest, ale później trzeba będzie zacząć opłacać wszystko normalnie. Można wziąć pożyczkę oferowaną przez rząd, ale później trzeba będzie ją zwrócić. A według mnie prawdziwe kłopoty zaczną się dopiero po tym, jak zostaną cofnięte zakazy związane z epidemią. Ludzie będą bali się wejść do restauracji, siedzieć stolik obok stolika. Moim zdaniem kluczowe będą pierwsze trzy miesiące po odwołaniu stanu epidemii. To wtedy najwięcej firm upadnie. Ja wierzę, że przetrwam. Dlatego walczę – mówi franczyzobiorca.
Oby epidemia trwała krótko…
Na pomoc od rządu bardzo liczy franczyzodawca i franczyzobiorcy sieci sklepów Godan z akcesoriami imprezowymi.
– Większość franczyzobiorców marki GoDan pracuje w prowadzonych przez siebie sklepach, a do pomocy zatrudnia pracowników na umowę zlecenie. W związku z sytuacją zapewne zredukują do minimum liczbę godzin, w której będą potrzebować wsparcia dodatkowej osoby. Oczywiście są pojedyncze przypadki, gdy franczyzobiorcy mają pracowników zatrudnionych na umowę o pracę. Jednak na tę chwilę nie planują zwolnień. Prowadzą mikrofirmy i liczą, że wsparcie otrzymane od rządu wystarczy, żeby przetrwać. Na ten moment, żaden z franczyzobiorców nie zawiesił swojej działalności – mówi Agnieszka Falińska, specjalista ds. rozwoju sieci GoDan, Strefa Uśmiechu.
O planach dotyczących przyszłości większość franczyzodawców nie chce mówić, bo jak twierdzą, jest ona niezwykle trudna do przewidzenia. – Widzimy, że obecnie kandydaci na franczyzobiorców wstrzymują się z decyzjami o współpracy, ale wierzymy, że w ciągu kilku miesięcy wrócą oni do rozmów. Chcemy być gotowi na ten moment i staramy się do niego przygotować, wprowadziliśmy nowy wariant naszej oferty franczyzowej, w pierwszej połowie kwietnia powinniśmy uruchomić nową stronę internetową, rozmawiamy z potencjalnymi masterfranczyzobiorcami z innych krajów – zapewnia franczyzodawca Edukido.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Palarnia Zdrowych Kaw oraz linia kosmetyków i peelingów kofeinowych dr Martyny Buchalskiej to nowość w salonach Orient Massage i Thai Organic.
Ukrainoczka dobrze wpisała się w zapotrzebowanie rynku, proponując produkty, które trafiają w gusta obywateli Ukrainy. Jak otworzyć biznes pod jej szyldem?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.