Wegańska franczyza
Na sukces w gastronomii składają się atmosfera lokalu oraz jego menu, najlepiej niepowtarzalne. Bobby Burger chwali się swoim grillowanym burgerem, Lody Bonano – świderkami z automatu, Groole pieczonymi ziemniakami. Mimo że na rynku działa ok. 10 sieci pizzerii, klienci czują różnicę w serwowanych przez nie pizz. Tym samym tropem chciałyby pójść założycielki YEStem, firmy cateringowej specjalizującej się w potrawach wegańskich i bezglutenowych, która w styczniu planuje uruchomić dwie restauracje.
- Chcemy dostarczać klientom zdrowe, smaczne, pełnowartościowe pożywienie pochodzenia roślinnego – wyjaśnia Agata Swornowska, współwłaścicielka. - Współpraca z dietetykami oraz własne doświadczenie, przekonało nas o tym, że to najzdrowszy sposób odżywiania. YEStem to catering, platforma edukacyjna, a wkrótce także restauracje. Pod koniec stycznia planujemy otwarcie lokalu na warszawskim Żoliborzu i w samym centrum stolicy. Startujemy także z telewizyjnym kanałem YEStem w internecie, w którym pojawią się przepisy wegańskie, porady i wypowiedzi celebrytów oraz ekspertów na temat zdrowego żywienia.
Agata Swornowska i Natalia Dimitrow działalność w gastronomii rozpoczęły od cateringu. Paczki z gotowymi posiłkami dostarczają klientom indywidualnym, do biur oraz kawiarni. Równocześnie realizujemy plan otwierania resturacji, w których klient codziennie może zjeść ciepłe dania, przygotowane na podstawie receptury YEStem.
- Pierwsze testy kulinarne przeprowadziliśmy już w maju 2014 roku. Określiliśmy wtedy logistykę, wielkość paczek oraz dokładne menu. Nasi kierowcy wyjechali do klientów w listopadzie 2014 roku. Od tamtej pory notujemy wzrost sprzedaży. Prowadzimy obecnie rozmowy z potencjalnymi franczyzobiorcami z Warszawy, a także z Wrocławia i Krakowa, którym proponujemy prowadzenie restauracji w jednym z dwóch modeli – dodaje Natalia Dimitrow.
Model restauracyjny obejmuje lokale z obsługą kelnerską, w którym w karcie znajduje się 25 dań przygotowanych przez szefa kuchni we współpracy z dietetykiem YEStem oraz jedno danie dnia, które nie powtarza się przez trzy kolejne miesiące. Z kolei model barowy zakłada serwowanie 20 dań wybieranych przez klienta przy ladzie. Dzięki temu widzi on sposób przygotowanych posiłków, spożywanych na miejscu lub podawanych na wynos. YEStem stawia na miasta, powyżej 100 tys. mieszkańców. Restauracje mogą znajdować się zarówno przy ulicy, ale także w centrach handlowych, w ramach food courtu lub w samodzielnym lokalu.
Partner powinien zainwestować w lokal ok. 100 tys. zł zgodnie z projektem franczyzodawcy. YEStem nie pobiera opłaty franczyzowej za możliwość prowadzenia biznesu pod logo firmy. Opłata miesięczna natomiast została ustalona na poziomie 4 proc. od uzyskiwanych obrotów. Franczyzodawca pomaga wybrać lokal oraz wyposażyć go, na szkoleniach przekazuje wiedzę na temat przygotowania potraw. W końcu centrala opracowuje także biznes plan uwzględniający wybraną lokalizację oraz zapewnia doradztwo prawno-podatkowe.
Moda na zdrową żywność dostrzegalna jest także we franczyzie. Oprócz YEStem w tym segmencie działają także Fit & Green, bistro serwujące dania wegetariańskie i wegańskie oraz Na Zdrowie, gdzie menu dla klienta przygotowywane jest indywidualnie na podstawie wskazówek dietetyka. (dw)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Szwedzka marka Taco Bar chce wejść na polski rynek. Jakie warunki współpracy proponuje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali