Woda na licencji
Z badania Gfk Polonia wynika, że przeciętna polska rodzina kupuje rocznie średnio 98 litrów wody gazowanej, wydając na ten cel mniej więcej 80 zł oraz 124 litry wody niegazowanej za sumę 120 zł. Ale porównując te wyniki z danymi z poprzednich lat widać, że spożycie wody mineralnej, nieznacznie, acz maleje. Na wyniki finansowe producentów wody mineralnej negatywnie wpływają choćby coraz częstsze akcje i kampanie promujące pice wody z kranu. Zdaniem Roberta Płuciennika, właściciela marki Woda Pierrot powodują one spadek spożycia wody butelkowanej, ale zarazem wpływają na podniesienie poziomu jakości tych dostępnych na rynku, gdyż przedsiębiorcy chcą podkreślić ich mocne strony w zestawieniu z wodą z kranu.
– Woda źródlana posiada wiele atutów i cech niedostępnych dla kranówki. Podstawową jej wartością jest fakt, że jest ona biologicznie czysta, a zatem konsument ma kontakt z produktem w dokładnie tej samej postaci, w jakiej występuje w naturze. Z kolei woda z kranu, aby nadawać się do picia podlega procesowi uzdatniania, a jej jakość i walory smakowe zależą od stanu wodociągów i stacji uzdatniania wody. Aby nadawała się do picia, musi bowiem zostać poddana szeregowi procesów również za pomocą substancji chemicznych, które zabezpieczają ją przed występowaniem niepożądanych bakterii – tłumaczy Robert Płuciennik.
Woda Pierrot sprzedawana jest w szklanych butelkach, bo franczyzodawca dba, aby produkty przez niego sprzedawane nie zanieczyszczały środowiska.
– Postawiliśmy na szklane butelki, by wyróżnić się na tle konkurencji i zaoferować konsumentom produkt niespotykany w szerszej dystrybucji i w korzystnej cenie. Naszym zdaniem woda w opakowaniu szklanym ma wyższe walory smakowe, niż ta z plastiku, czy tym bardziej z kranu. Ponadto zwrotne opakowania szklane są bardziej ekologiczne. Ilość generowanych przez ludzi odpadów, wśród których są oczywiście jednorazowe opakowania plastikowe, stanowi duży problem dla środowiska, szczególnie, gdy odpady te nie są segregowane czy poddawane recyklingowi – mówi Robert Płuciennik.
Producent Wody Pierrot działa na rynku od 1991 roku, ale licencję na swój biznes oferuje od niedawna. Franczyzobiorcy mają się zajmować dystrybucją wody marki Pierrot. Zainwestować muszą 28 tys. zł. Ta kwota obejmuje towar na start w postaci 24 tys. butelek z wodą i innymi napojami, zakup opakowań, w które są pakowane butelki do samochodu, program komputerowy ułatwiający obsługę klientów i wymianę pustych opakowań i materiały reklamowe. Oprócz tego powinni zainwestować w samochód dostawczy. Potrzebny jest także magazyn o powierzchni min. 50 m2 na jeden samochód.
Produkty firmy nie są dostępne w tradycyjnej sprzedaży, klient może je nabyć tylko od lokalnego dystrybutora, którymi są właśnie franczyzobiorcy. Każdy dystrybutor ma wyłączne prawo sprzedawania produktów marki Pierrot na określonym w umowie franczyzowej terenie. Firma przekonuje, że dzięki dostawom prosto do domów klientów i omijaniu hurtowni i sklepów, może zaproponować lepszą cenę dla klienta i marżę dla franczyzobiorcy. Do tej pory na współpracę z firmą zdecydowało się 18 franczyzobiorców.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
60 sprawdzonych pomysłów na biznes można było poznać na wiosennych Targach Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia.
Już 15 i 16 marca na Targach Franczyza na PGE Narodowym pojawi się mniej więcej 50 wystawców. Wśród nich firmy z branży spożywczej.
Największe marki rynku spożywczego pojawią się w Pałacu Kultury i Nauki 19-21 października, na tegorocznych Targach Franczyza.
Marka Pierrot szuka franczyzobiorców w różnych regionach Polski. Jakie są warunki współpracy?
Aż trudno uwierzyć, ile się działo na tegorocznej 20. edycji Targów Franczyza! Przeczytaj i obejrzyj zapis relacji na żywo z trzech dni targowych.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kultowy Laska z „Chłopaki nie płaczą”, czyli Tomasz Bajer zjechał pół świata w poszukiwaniu pomysłu na siebie. Wybrał Polskę i własną firmę SzkoleniePDR.pl – gdzie dziś wraz ze wspólnikiem naprawia i szkoli innych, jak usuwać wgniecenia z karoserii samochodów.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
POPULARNE NA FORUM
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów
Nowe warunki współpracy dla franczyzobiorców
Widzę ,że przestępczość zorganizowana od nowego roku w natarciu na Franchising.pl:)
Franczyza, która daje niezależność
No no i tutaj polecę jutrzejszy program Anity Gargas. Redakcjo opamiętajcie się i przestańcie promować reklama i tekstami natywnymi przestępczość zorganizowana....