Nowe technologie, rozwiązania prawne lub po prostu tańsza konkurencja może wyprzeć z rynku nawet najbardziej doświadczonych specjalistów.
Iwona i Wojciech Wieczorek przez lata obserwowali te mechanizmy w dużych koncernach, gdzie ludzie po wielu latach pracy tracili intratne posady i w wieku 40-50 lat musieli rozpoczynać swoją karierę od nowa. Nie czekając na taką przyszłość, 10 lat temu, małżeństwo postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i rozwijało stopniowo koncept biura nieruchomości.
Najpierw Iwona, jako ekonomistka po SGH, z doświadczeniem przy projektach inwestycyjnych, przystąpiła do tego projektu. Miała już za sobą analizy kosztów budowy autostrad, obiektów dla IKEA, OBI, pracę w dziale inwestycyjnym w PKN Orlen S.A., due dilligence zakupu sieci stacji w Niemczech. Po urodzeniu drugiego dziecka nie wróciła do koncernów. Poprzednia praca obarczona była koniecznością podróży służbowych i bardzo dużym nakładem czasu pracy. Iwona początkowo pisała studia wykonalności dla projektów opartych o dotacje unijne. W końcu przeszła do branży, której od kilku lat przyglądała się jako prywatny inwestor. Rozpoczęła pracę w bardzo dobrym lokalnym biurze obrotu nieruchomościami, ukończyła studia podyplomowe i uzyskała licencję pośrednika w obrocie nieruchomościami. Po 4 latach założyła własną firmę bliżej domu i dzieci. Zmiana była duża, bo Iwona była przyzwyczajona do pracy w firmach komercyjnych, gdzie inwestycje analizuje się całymi zespołami specjalistów, a musiała przestawić podejście do zakupów na emocjonalne, typowe dla dużej części klientów indywidualnych.
2,5 roku temu temu Iwona spotkała się z Ewą i Adamem Zbrzeżnymi, aby porozmawiać na temat ewentualnego otwarcia swojego biura w ramach sieci franczyzowej RE/MAX. Jako mama dwójki dzieci i pasjonatka nieruchomości, nie rozważała wcześniej rozbudowy zespołu. Widząc dużą rotację pracowników w innych biurach i koszt oraz czas ich kształcenia, preferowała rozwój marki osobistej.
Wojciech ponad 25 lat temu rozpoczynał swoją ścieżkę zawodową w biurze architektonicznym EPSTEIN, potem przez 8 lat pracował na stanowisku National Site Acquisition Manager w POLKOMTEL S.A. (Plus GSM), następnie w TESCO Polska jako Value Manager. Przez kolejne 7 lat działał w jednej z największych firm komercyjnych Jones Lang LaSalle, gdzie wykorzystywał swoją wiedzę jako Senior Project Manager przy realizacji projektów, między innymi dla Lockheed Martin, Wyborowa S.A., Adidas Polska itd. W końcu przyszedł czas na zmiany.
Gdy pierwsza córka poszła na studia prawnicze Iwona i Wojciech doszli do wniosku, że projekt z RE/MAX może umożliwić dzieciom w przyszłości przejęcie rodzinnego biznesu bez konieczności przechodzenia ścieżki korporacyjnej. Jeżeli dzieci nie będą tym zainteresowane, zawsze będą mogli rozwijać firmę i sprzedać udziały współpracownikom lub inwestorom zewnętrznym.
Iwona zdecydowała, że na początek dołączy do RE/MAX jako agent nieruchomości. Oceni, na ile podejście biznesowe jest spójne z ich koncepcją. Czy marka daje możliwość przeniesienia części doboru i rozwoju nowych partnerów biznesowych (agentów) z właściciela biura - lidera na szkoleniowców z sieci RE/MAX oraz lepszego nadzoru współpracowników. W ciągu 1,5 roku działalności w sieci Iwona została jednym z najlepszych agentów RE/MAX w Polsce, a w 2015 roku zrealizowała największą liczbę transakcji w Centralno-Północnej Polsce. Metody pracy wypracowane przez ponad 40 lat w prawie 100 krajach na świecie okazały się pomocne w kształtowaniu jej talentu, w wyselekcjonowaniu projektów, zmniejszeniu ich czasochłonności oraz skuteczniejszym dostosowaniu narzędzi marketingowych.
Małżeństwo zdecydowało się zakupić licencję franczyzową na prowadzenie w Warszawie własnego biura pod marką RE/MAX Capital. Iwona jest zafascynowana skandynawskim podejściem do firmy i zespołów. Inwestuje w rozwój współpracowników, tworzy kameralne nowoczesne biuro w lokalu z witrynami. Klient przychodząc zasiada przy wspólnym rodzinno-konferencyjnym stole, gdzie poczęstowany dobrą kawą i zaproszony do rozmowy nie styka się z barierą biurokratyczną. Wykorzystując zdobytą wiedzę, Iwona i Wojciech obsługują wraz z zespołem profesjonalnie każdego klienta bez względu na wielkość jego portfela inwestycyjnego.
Największym majątkiem firmy działającej w branży nieruchomości są wiedza i relacje z ludźmi. Dlatego tak ważna jest nie tylko współpraca z klientami, ale też współpraca pomiędzy biurami nieruchomości. RE/MAX opiera się o relacje budowane z ponad 100 000 agentów na całym świecie. Gwarantuje możliwość realnej współpracy i wymiany ofert, jak i klientów. Nie tworzy żadnych pionowych struktur ani barier dla rozwoju współpracowników. Każdy może uczestniczyć w szkoleniach, konferencjach RE/MAX w Europie i USA. Firma zapewnia ścieżkę rozwoju, szkoleń oraz jest otwarta dla agentów w ramach tworzenia między nimi zgranych zespołów lub otwierania własnych oddziałów. Oceniając po 10 latach różnicę pracy w koncernach vs. w biurze nieruchomości RE/MAX, Iwona i Wojciech doszli do wniosku, że jest to najlepsza koncepcja na rozwój wiedzy, dostęp do nowoczesnych technologii, budowanie dochodowej firmy i gwarancji pozostawania w stabilnych relacjach w rodzinie. Małżeństwo planuje, że do końca roku 2016 ich zespół będzie składał się z 7-10 utalentowanych osób, a za 2 lata będzie jednym z najlepszych biur w Warszawie i w Polsce.
Zarówno zakup franczyzy na prowadzenie własnego biura, jak i współpracę z RE/MAX, Iwona i Wojciech rekomendują ludziom posiadającym naturalną umiejętność podtrzymywania kontaktu, otwartych na wiedzę branżową i kreatywnych marketingowo - skuteczne osobowości, opanowane i cierpliwie dążące do wyznaczonych celów. Według nich atutem RE/MAX jest możliwość rozwoju swojej marki osobistej i niebycie anonimowym. Daje to dużą satysfakcję z pracy ludziom utalentowanym. W sieci nie występują bariery wejścia do biznesu, zarówno dla franczyzobiorcy, jak i agenta. RE/MAX jest otwarty dla wszystkich chcących nauczyć się nowej branży, jak i ludzi z doświadczeniem, osób posiadających dzieci czy energicznych emerytów lub ludzi równolegle rozwijających swoje pozazawodowe pasje. Należy pamiętać, iż w takiej działalności limit rozwoju talentu i dochodów nie występuje, jak to ma miejsce w przypadku pracy na etatach.