Polowanie na transakcje
Na otwarcie własnego biura Adam Świrgoń i Łukasz Igielski zdecydowali się po kilku latach pracy w roli agentów nieruchomości. Wiedzieli, że ich miejsce jest właśnie w tej branży, ale nie chcieli dłużej pracować na cudzy rachunek. Decyzję o przejściu na swoje podjęli w 2012 roku.
– Uznaliśmy, że przystąpienie do sieci franczyzowej da nam atut w postaci rozpoznawalnej marki. O Północ Nieruchomości słyszeliśmy dobre opinie w branży, a poza tym mieliśmy świadomość, że to jeden z lepiej rozpoznawalnych szyldów w Polsce – wspomina Adam Świrgoń.
Inwestycje ponad wszystko
Ich biuro wystartowało w Gdańsku, gdzie dotychczas pracowali jako pośrednicy. W owym czasie w mieście działało tylko jedno biuro Północ Nieruchomości. Dla nowych franczyzobiorców taka sytuacja była na rękę.
– Nie lubimy się z nikim przepychać. Gdybyśmy przystępowali do sieci jako np. piąte lub kolejne biuro w mieście, to o zdobycie silnej pozycji na rynku byłoby znacznie trudniej. A tak udało się i dziś nasze biuro jest jednym z lepiej prosperujących w ramach konceptu – tłumaczy Adam Świrgoń.
Początkowa inwestycja pochłonęła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tyle trzeba było przeznaczyć na zakup mebli i sprzętu biurowego, ale też na rezerwę finansową niezbędną na przetrwanie pierwszych miesięcy działalności. Właściciele wiedzieli, że żaden biznes nie zarabia na siebie od pierwszego dnia i postanowili odpowiednio się zabezpieczyć.
– Pierwszą transakcję zanotowaliśmy już w pierwszym miesiącu działalności. Jednak zbudowanie odpowiednio na tyle dużego portfolio, by spokojnie pokrywać bieżące koszty, zajęło około dwóch lat. Wprawdzie przychody i transakcje domykaliśmy regularnie, ale cały czas sporo inwestowaliśmy w reklamę, w promowanie zleceń. To wiązało się z koniecznością opłacania usług fotografów, grafików. W tym biznesie trzeba stale pracować, by wyróżniać się na rynku i „opakować” nieruchomości w taki sposób, by zauroczyć klienta – przyznaje Adam Świrgoń.
Obrana przez wspólników strategia przyniosła efekty. Przez cztery i pół roku działalności stworzyli jedenastoosobowy zespół agentów, a ich biuro zamyka dziś średnio 20 transakcji w miesiącu. W ubiegłym roku przeprowadzili się do nowego biura.
– Zaczynaliśmy od punktu z dwoma pokojami, ale rozwój wymusił zmiany. Nowy lokal ma 100 m2, dwie sale konferencyjne, stylową poczekalnię i toaletę przystosowaną dla niepełnosprawnych. Zależało nam na tym, by miejsce, w którym prowadzimy działalność, podkreślało prestiż firmy. Klienci bardzo zwracają uwagę na to, jak wygląda biuro pośrednika – podkreśla dyrektor gdańskiego oddziału.
Apetyt na więcej
Franczyzobiorcy Północ czerpią korzyści z marketingu centralnego, ale podkreślają rolę działań na własnym podwórku. Do ich współfinansowania udaje im się namawiać franczyzodawcę. Ten partycypuje, bo widzi efekty. W 2016 roku Adam Świrgoń i Łukasz Igielski odebrali nagrodę dla najlepszych franczyzobiorców Północ Nieruchomości. Franczyzodawca, widząc sprawność marketingową gdańskich partnerów, powierzył im też stworzenie projektu graficznego oznakowania samochodów dla swojej floty samochodowej.
– Projekt powstał przy współpracy z naszym grafikiem i najpierw został wykorzystany w celu oznakowania floty gdańskiego oddziału, a następnie, po pewnych modyfikacjach, wdrożyliśmy go jako projekt obowiązujący dla wszystkich oddziałów Północ – mówi Andrzej Jakliński, dyrektor ds. rozwoju sieci i marketingu Północ Nieruchomości.
Adam Świrgoń i Łukasz Igielski cały czas inwestują w swój biznes. Wypracowali sobie silną pozycję w Trójmieście, ale przyznają, że obecność w sieci franczyzowej cały czas procentuje.
– Zdarza się, że zgłaszają się do nas franczyzobiorcy Północ z innych miast, bo ich klienci szukają nieruchomości nad morzem. To zawsze dodatkowe źródło klientów – mówi Adam Świrgoń.
Wraz ze wspólnikiem planuje kolejne otwarcia. Na celowniku jest m.in. prestiżowy rynek w Sopocie, gdzie popyt na nieruchomości nie słabnie. Ale cały czas skupia się na bieżących ofertach i tym, żeby w każdym przypadku doprowadzić sprzedaż do końca.
– Zarabiamy tylko wtedy, gdy zamykamy transakcję. Przyznaję, nasze usługi nie należą do najtańszych. Ale jeśli ktoś chce mieć gwarancję obsługi na wysokim poziomie, to musi się liczyć z tym, że ona kosztuje – podsumowuje franczyzobiorca.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
To, że poszedłeś pracować na etat, nie oznacza, że całe życie tak musi być. Kup listopadowy numer "Własny Biznes FRANCHISING", odważ się i zmień swoje życie zawodowe.
Listopadowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży!
– Od kiedy nie trzeba mieć licencji, żeby zostać pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, coraz więcej osób się tym zajmuje – mówi Joanna Kozak z Północ Nieruchomości.
Myślisz o otwarciu własnej firmy, ale brakuje ci pomysłu na biznes? Kup i przeczytaj najnowszy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i wybierz biznes dla siebie.
Tomasz Wiśniewski działa pod szyldem Północ Nieruchomości, ale swój biznes firmuje także własnym nazwiskiem.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Z kosmetyczną marką Yves Rocher można współpracować w dwóch modelach. Czym się różnią?
Połączenie restauracji z produkcją piwa przyciąga klientów. Browar Korona postanowił to wykorzystać.
Fiskus walczy z tzw. fikcyjnym samozatrudnieniem, traktując umowy B2B jako unikanie opodatkowania.
POPULARNE NA FORUM
Greathouse gwarancją wsparcia biznesowego i sukcesu
Jeśli ktoś chce porozmawiać o założeniu biura pod naszym brandem to zapraszam na spotkanie lub kontakt mailowy/tel mail: mariusz@greathouse.pl tel: 690 550 273 Na forum...
WGN selekcjonuje partnerów
Nieruchomości zawsze były w obrocie, pośrednictwo to dobry fach na przyszłość.
Od agenta do właściciela
Z WGN współpracuje od lat, wiele nieruchomości powierzyłem w ręce agentów. Polecam każdemu.
WGN idzie na rekord
Gratulacje! To zaskakujący wynik. WGN jest znaną marką i przyciąga klientów.
Od agenta do właściciela
Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! WGN ma znakomitych i profesjonalnych partnerów
WGN idzie na rekord
Bardzo ciekawy artykuł. Warto przyjrzeć się Grupie WGN jako pomysł na biznes.
Od agenta do właściciela
Brawo Panie Tomaszu! Widać, że nieruchomości to Pana pasja. Ciekawa franczyza, może sama zainteresuje się tematem.
Nowa franczyza w nieruchomościach
Dobrze rozumiem, że oprócz agencji nieruchomości mogę zarabiać dodatkowo na poleceniach usług, jak kredyt i ubezpieczenie tak? Pozdrawiam, Krzysztof