Zarabiamy na dystrybucji wody
Pierrot to producent butelkowanej wody źródlanej, który działa na rynku od 1991 roku. Produkty firmy nie są dostępne w tradycyjnej sprzedaży, klienci mogą je nabyć tylko od lokalnych dystrybutorów, którymi są właśnie franczyzobiorcy. Dostawa jest zawsze bezpłatna, klient płaci wyłącznie za napoje.
– W ofercie mamy trzy rodzaje wody i napoje w 11 smakach – mówi Dawid Płuciennik, franczyzodawca sieci Pierrot. – Niedawno rozpoczęliśmy budowę nowego zakładu produkcyjnego, który zacznie działać w 2025 roku.
Wyłączność na dystrybucję
W większości odbiorcami wody Pierrot są klienci indywidualni, którym woda dostarczana jest do domu.
– Mamy 50 oddziałów partnerskich i franczyzowych – informuje Dawid Płuciennik. – Zależy nam na nawiązaniu współpracy franczyzowej na terenach, na których jeszcze nas nie ma. To m.in. opolszczyzna, województwo lubelskie, podlaskie. Choć w sumie w każdym województwie jest jeszcze miejsce dla nowych dystrybutorów.
Franczyzobiorcy zajmują się budowaniem bazy klientów i dystrybucją produktów. Każdy ma wyłączne prawo sprzedawania produktów marki Pierrot na określonym w umowie franczyzowej terenie. Na starcie współpracy potrzebują 50 tys. zł. Tyle trzeba przeznaczyć na zakup tysiąca opakowań, czyli skrzynek i butelek na napoje. W tej kwocie mieści się też franczyzowy pakiet startowy, obejmujący m.in. szkolenia i materiały reklamowe. Taka liczba opakowań wystarczy – jak mówi franczyzodawca – na obsługę jednej trasy. Mówiąc obrazowo, to oznacza pracę dla jednego sprzedawcy przez pięć dni w tygodniu.
– Jeżeli wszystko przebiega właściwie, to szybko pojawia się potrzeba uruchomienia drugiej trasy i w związku z tym inwestycji w kolejne opakowania – dodaje Dawid Płuciennik.
Poza opakowaniami, na start potrzebny jest też samochód dostawczy i magazyn przystosowany do przechowywania napojów. Uruchomienie każdej kolejnej trasy każdorazowo wiąże się z koniecznością zakupu kolejnego samochodu oraz następnego tysiąca skrzynek.
– Harmonogram rozwoju oraz obszar dystrybucji ustalany jest na etapie ustalania warunków współpracy – informuje Dawid Płuciennik. – Czyli już w momencie podpisywania umowy franczyzobiorca wie, kiedy będzie potrzebował środków na rozwój i może to racjonalnie zaplanować.
Wsparcie nie tylko na starcie
Do zakupionych na starcie opakowań franczyzobiorca otrzymuje od franczyzodawcy towar – łącznie 24 tys. butelek wody i napojów. Do tego system zarządzania opakowaniami i bazą klientów, pomoc w rekrutacji pracowników, opiekę koordynatora. Licencjobiorca przechodzi też szkolenia, m.in. z pozyskiwania klientów.
– Przez pierwsze dni nowy franczyzobiorca jeździ w teren z naszym handlowcem i pozyskuje klientów przy jego wsparciu – wyjaśnia Dawid Płuciennik. – Przez cały czas trwania współpracy może też liczyć na nasze wskazówki i stałą pomoc opiekuna. Jesteśmy firmą rodzinną, dbamy o ludzi, partnerskie relacje i wzajemne, uczciwe traktowanie.
WIZYTÓWKA MARKI PIERROT
Producent i dystrybutor butelkowanej wody źródlanej.
- 50 oddziałów partnerskich i franczyzowych
- inwestycja na start – 50 tys. zł
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
60 sprawdzonych pomysłów na biznes można było poznać na wiosennych Targach Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia.
Już 15 i 16 marca na Targach Franczyza na PGE Narodowym pojawi się mniej więcej 50 wystawców. Wśród nich firmy z branży spożywczej.
Największe marki rynku spożywczego pojawią się w Pałacu Kultury i Nauki 19-21 października, na tegorocznych Targach Franczyza.
Aż trudno uwierzyć, ile się działo na tegorocznej 20. edycji Targów Franczyza! Przeczytaj i obejrzyj zapis relacji na żywo z trzech dni targowych.
Już 20-22 października po raz 20. odbędą się Targi Franczyza. Sprawdź, którzy przedstawiciele marek franczyzowych zaprezentują wówczas swoje sprawdzone pomysły na biznes.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
23 i 24 maja odbędzie się w Warszawie X Konferencja Liderów Franczyzy BEST FRANCHISE. W tym roku motywem przewodnim wydarzenia będzie „Transformacja teraźniejszości w innowacyjną przyszłość”.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Ministerstwo Sprawiedliwości powołało zespół ds. Franczyzy, a w Katowicach paneliści dyskutowali, jak regulować, żeby nie zniszczyć rynku.
POPULARNE NA FORUM
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów
Nowe warunki współpracy dla franczyzobiorców
Widzę ,że przestępczość zorganizowana od nowego roku w natarciu na Franchising.pl:)
Franczyza, która daje niezależność
No no i tutaj polecę jutrzejszy program Anity Gargas. Redakcjo opamiętajcie się i przestańcie promować reklama i tekstami natywnymi przestępczość zorganizowana....