Pośrednik w nowej rzeczywistości

W ramach sieci Północ Nieruchomości działa obecnie 39 placówek franczyzowych i 2 własne.
Sobota
21.09.2013
Przed nami ostatni kwartał przed zniesieniem licencji zawodowych dla pośredników. Biura Północ Nieruchomości są już na to gotowe.
 

Deregulacja nadchodzi wielkimi krokami. Od początku 2014 roku osoby zajmujące się pośrednictwem w obrocie nieruchomościami będą mogły wykonywać swój zawód bez licencji zawodowej. Z jednej strony nowe regulacje mogą spowodować zwiększoną konkurencję, z drugiej - wpłyną na znaczne zróżnicowanie poziomu jakości świadczonych usług. Ostateczną o rynkowym bycie poszczególnych firm zdecydują klienci. Może okazać się, że konkurencyjnym atutem na rynku pośredników stanie się działalność w ramach rozpoznawalnej sieci i zgodnie z określonymi standardami.

- Zanim nowe przepisy wejdą w życie, sieć zostanie gruntownie przygotowana do pracy w nowych warunkach. W naszych szeregach działa na zasadach franczyzy 39 biur, które przetrwały bez większych problemów ostatnie zawirowania na polskim rynku nieruchomości i jestem przekonany, że płynnie przestawią się na działanie w nowej rzeczywistości, już bez licencji zawodowych - zapowiada Krzysztof Pelowski, dyrektor ds. rozwoju sieci Północ Nieruchomości.

Północ Nieruchomości ma za sobą najlepsze półrocze pod względem wyników finansowych w swojej historii. Od stycznia do czerwca zanotowała zysk EBITDA (liczony przed potrąceniem odsetek od kredytów, podatków i amortyzacji - przyp. red.) na poziomie 709 tys. zł, co stanowi wynik trzykrotnie wyższy niż rok wcześniej. Przychody wyniosły natomiast 3,6 mln zł.

Pośrednicy z nadzieją patrzą też na drugą część roku, bo zwykle już od września rynek nieruchomości odczuwa wzmożoną falę popytu.
- Jesienią zwykle uaktywnia się uśpiony przez wakacyjne miesiące popyt, a to oznacza dużo pracy dla pośredników nieruchomości – mówi Krzysztof Pelowski.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz