Szymon Kazimierz, franczyzobiorca Banku Millennium / "Najbardziej cenię sobie to, że jestem panem swojego czasu i sam wyznaczam sobie cele, które chcę realizować".
Czwartek
20.08.2020
Szymon Kazimierz przeszedł niemal całą ścieżkę bankowej kariery. Najlepiej jednak czuje się jako franczyzobiorca Banku Millennium.
 

Pierwszą pracą Szymona Kazimierza po zakończeniu studiów ekonomicznych było stanowisko kasjera w jednym z banków. Wspomina jednak, że bardzo szybko awansował i po dwóch latach był już doradcą klienta zamożnego w głównym oddziale banku.

 Jako doradca tzw. klienta VIP zorientowałem się, że większość moich klientów to właściciele firm, przedsiębiorcy – wspomina. – To dało mi do myślenia w kontekście mojej własnej kariery. Po trzech latach na etacie zapragnąłem własnej firmy.

Szymon Kazimierz dodaje, że była to najlepsza decyzja w jego życiu i dziś nie wyobraża sobie pracy na etacie. – Najbardziej cenię sobie to, że jestem panem swojego czasu i sam wyznaczam sobie cele, które chcę realizować.

Pierwszym biznesem Szymona Kazimierza była firma doradcza, potem jednak został franczyzobiorcą w branży finansowej i prowadził placówki kilku banków. W 2016 roku aplikował do eurobanku i w Lublińcu objął pierwszą placówkę partnerską pod tą marką. Kiedy w listopadzie 2019 roku finalizowano fuzję eurobanku i Banku Millennium, Szymon Kazimierz prowadził już trzy placówki bankowe (w Lublińcu, Kłobucku i Pyskowicach).

W nowych barwach, w nowych czasach

Zapytany o rebranding, Szymon Kazimierz mówi, że to był trudny czas, ale sam proces zmiany barw został przeprowadzony bardzo szybko i sprawnie. Jako franczyzobiorca nowej marki nie miał problemów operacyjnych pod kątem obsługi klientów. Musiał jedynie przyzwyczaić się do nowych procedur obowiązujących w Banku Millennium.

Franczyzobiorca bardzo pozytywnie ocenia wsparcie banku w pierwszych miesiącach pandemii. Dodaje, że pomoc przyszła szybko i dzięki niej nie musiał martwić się o pokrycie kosztów prowadzenia działalności. Mógł za to skupić się na bezpieczeństwie, obsłudze klientów i co oczywiste sprzedaży.

– Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony szybką reakcją, poziomem wsparcia oraz tym, że bank nie uzależniał wsparcia od wyników sprzedażowych. Pomoc dostali wszyscy – ocenia franczyzobiorca.

Rodzinna korporacja

Szymon Kazimierz mówi, że w zarządzaniu swoim bankowym biznesem stara się łączyć zasady korporacji z biznesem rodzinnym. Prowadząc trzy placówki bankowe oraz inne biznesy musi (i może) polegać na zaufanym zespole. W sumie zatrudnia 11 osób. Poza doradcami, w każdej z placówek zatrudnia menedżera. Franczyzobiorca ma również menedżera nadzorującego pracę wszystkich trzech placówek. Sam stara się być w każdej z nich co najmniej raz w tygodniu, ale w kontaktach z pracownikami coraz częściej korzysta z wideokonferencji.

Kiedyś musiałem wszystkiego dopilnować sam, teraz otaczam się ludźmi, na których mogę polegać. Lata doświadczeń pozwoliły mi zbudować strukturę, w której ludziom wystarczy wskazać kierunek (i cele), dać narzędzia i na pewno sobie poradzą pod moją nieobecność.

W sumie na plus

Szymon Kazimierz pozytywnie ocenia współpracę z franczyzodawcą, choć zaznacza, że bywają i trudne momenty, jak np. negocjowanie nowych zasad wynagradzania, co jednak nie przeszkadza mu osiągać znakomitych wyników sprzedażowych. Chwali sobie jednak życie bankowego partnera. Choć nie jest to zupełnie beztroski żywot, osiąga znakomite wyniki sprzedażowe (np. najwyższa średnia sprzedaż pożyczki gotówkowej w prowadzonych placówkach w 2019 roku).

Własny bank

Sieć Banku Millennium liczy dziś 542 placówki własne i 224 franczyzowe. Spośród 131 partnerów banku ok. 40 proc. posiada więcej niż jedną placówkę. Przyszły franczyzobiorca Banku Millennium musi liczyć się z wydatkiem około 37 tys. zł brutto. Tyle bowiem wynosi koszt inwestycji w dwustanowiskową placówkę pod szyldem tego banku (bez kosztów adaptacji lokalu). Obejmuje ona zakup kompletnego wyposażenia i wizualizacji wewnętrznej. Bank Millennium nie pobiera opłaty wstępnej za przystąpienie do sieci, a miesięczna opłata franczyzowa wynosi 300 zł netto.

WIZYTÓWKA BANKU MILLENNIUM

  • 542 placówki własne
  • 224 placówki partnerskie
  • 131 partnerów
  • 40 proc. franczyzobiorców prowadzi więcej niż jedną placówkę
  • 37 tys. zł brutto – minimalna kwota inwestycji we własny Bank Millennium

Rosną w siłę / Sieć Banku Millennium liczy dziś 519 placówki własnych i 223 franczyzowe.
doradca we franczyzie