Forum: Nicole 1475
a ja tobym wolała pracowac na stoisku nicole i pryskac perfumami niz robic frytki w mac'Donaldsie. A jak mialabym jakis wybor to najchetniej siedzialabym w biurze za komputerem. Moze ktos ma dla mnie prace???
Mc Donalds w Polsce wszedł w dobrym czasie i trafił na podatny grunt. Miliony Polakow chętnych na kanapki z fast foodow w przystępnej cenie. Chyba podobnie jest z Nicole. Wiele osob ktore nie stac na zakupy w exkluzywnych perfumerjach a chca "ładnie" pachnieć. Moze nicole i Mc donalds, kieruja swoja oferte do podobnych gustow. Zaspokoic apetyt na "coś" zapachy czy burgera a nie wydac zbyt duzo. Ja osobiscie jeszcze nie kupilem w Nicole ale BigMaca od czasu do czasu czemu nie.
Ale nudzicie!!! Mam wrażenie, że udział w tej dyskusji biorą ludzie zatrudnieni w NICOL, o czym świadczyć mogą żywcem wyjęte teksty z artykułu o tej sieci (wypowiedź Inkwizytora).
Odpowiadając na "pytanie" dotyczące tego czy NICOL trafia w gusta Polaków - jasne że trafia, oferuje produkt tani, który ma przypominać wygladem i zapachem towary lepsze ale droższe. Swego czasu w naszym kraju modne były buty sportowe o fascynującej nazwie "Adibasy", ludzie kupowali je bo były tańsze od butów "Adidasa".
Tańsze nie znaczy lepsze - mówię o samych produktach a nie o sieci.
Zastanawia mnie jednak pewnego rodzaju "bezczelność" zaprezentowana przez Pana który mówi, że właściwie jego podręcznik operacyjny to nic innego jak "plagiat" - nie twierdzę że tak nie można robić, dziwi mnie jednak afiszowanie swego "cwaniactwa" rodem z bazaru. Być może jest to objaw skrywanych kompleksów?
Odpowiadając na "pytanie" dotyczące tego czy NICOL trafia w gusta Polaków - jasne że trafia, oferuje produkt tani, który ma przypominać wygladem i zapachem towary lepsze ale droższe. Swego czasu w naszym kraju modne były buty sportowe o fascynującej nazwie "Adibasy", ludzie kupowali je bo były tańsze od butów "Adidasa".
Tańsze nie znaczy lepsze - mówię o samych produktach a nie o sieci.
Zastanawia mnie jednak pewnego rodzaju "bezczelność" zaprezentowana przez Pana który mówi, że właściwie jego podręcznik operacyjny to nic innego jak "plagiat" - nie twierdzę że tak nie można robić, dziwi mnie jednak afiszowanie swego "cwaniactwa" rodem z bazaru. Być może jest to objaw skrywanych kompleksów?
Jak McDonald's ..... ? A może jaja jak berety .....? Tych rozlewanek jest tak dużo na bazarach w pięknych buteleczkach z atomizerem, że nie widzę najmniejszej potrzeby aby latać z flaszką po mililitry "luksusu" będącego typową podróbą. O czym tu wogóle gadać. Mata co chceta ale szyku tym nie zadacie. Pasztetowa też ma swój smak ... ale żeby tak od razu McDonald's .....?
analizując polski rynek można zauważyć kilka firm, które żyją głównie z podróbek. Co powiecie o reserved. W sklepach tej firmy można znależć podródki znanych marek(levis, wrangler, big star). projektanci reserved kopiują wzorce prosto z pokazów z Francji! polacy chyba lubią kupwać podróbki!A wy co sądzicie?
Artykuł firmy NICOL w Profit-cie, nasunął mi kilka spostrzeżeń:
-plagiat podręcznika McDonald's przez pana Fona, nie najlepiej świadczy o nim i jego uczciwości, nasuwa się pytanie w którym momencie podobnie postąpi z franczyzobiorcami?
-poruszyl temat dozowników i reklamę, że perfumy mogą w nich "wisieć" nawet 3 lata- czyżby zakładał rotację towaru /pełna butla z dozownikiem/ 3-letnią ;))
-jeżeli otwarcie punktu to wydatek 24 k, to przy podanych zyskach od 4 do 25 k, można przyjąć zwrot w dobrym punkcie w ciągu miesiąca. Natomiast jest przykład frnczyzobiorcy z dobrego/ być może najlepszego punktu/ M1, który twierdzi że inwestycja zwrociła się po 4 miesiącach. Relacje są rozbieżne .
-zapewne artykuł zrobił reklamę firmie, ale bym się mocno zagłębił w temat w przypadku przystąpienia do franczyzy, nawet że koszt wynosi tylko a może aż 24 k.
-plagiat podręcznika McDonald's przez pana Fona, nie najlepiej świadczy o nim i jego uczciwości, nasuwa się pytanie w którym momencie podobnie postąpi z franczyzobiorcami?
-poruszyl temat dozowników i reklamę, że perfumy mogą w nich "wisieć" nawet 3 lata- czyżby zakładał rotację towaru /pełna butla z dozownikiem/ 3-letnią ;))
-jeżeli otwarcie punktu to wydatek 24 k, to przy podanych zyskach od 4 do 25 k, można przyjąć zwrot w dobrym punkcie w ciągu miesiąca. Natomiast jest przykład frnczyzobiorcy z dobrego/ być może najlepszego punktu/ M1, który twierdzi że inwestycja zwrociła się po 4 miesiącach. Relacje są rozbieżne .
-zapewne artykuł zrobił reklamę firmie, ale bym się mocno zagłębił w temat w przypadku przystąpienia do franczyzy, nawet że koszt wynosi tylko a może aż 24 k.
A co na to redakcja naszego szacownego servisu?????
Hej, to chyba nie do końca tak, że Polacy lubią kupować podróbki... Często poprostu na "oryginały" ich nie stać. Często też ceny orginalnych artykułów nie są adekwatne do ich jakości i graniczą ze zdrowym rozsądkiem. Ja nie jestem absolutnie zwolenniczką podróbek, ale daleka jestem od oceniania tych, którzy je kupują.
Nie jestem też wcale przekonana, co do "fenomenu" Nicole. Zakładane zyski, podzieliłabym na połowę i mocno bym się zastanowiła nad współpracą z Panem nieuczciwo-uczciwym. Owszem niejeden na jego miejscu nie przyznałby się publicznie do skopiowania podręcznika operacyjnego, ale dla mnie niestety nie czyni go to ani trochę bardziej wiarygodnym.
Aniu, poczytaj prezentacje sieci na tej stronie, a napewno znajdziesz, tańsze licencje. Masz rację, różnie to bywa z tą naszą rzeczywistością, ale myślę, że dużo zależy od nas samych :)
Nie jestem też wcale przekonana, co do "fenomenu" Nicole. Zakładane zyski, podzieliłabym na połowę i mocno bym się zastanowiła nad współpracą z Panem nieuczciwo-uczciwym. Owszem niejeden na jego miejscu nie przyznałby się publicznie do skopiowania podręcznika operacyjnego, ale dla mnie niestety nie czyni go to ani trochę bardziej wiarygodnym.
Aniu, poczytaj prezentacje sieci na tej stronie, a napewno znajdziesz, tańsze licencje. Masz rację, różnie to bywa z tą naszą rzeczywistością, ale myślę, że dużo zależy od nas samych :)
No właśnie - na naszym rynku pojawiają się ciągle jakieś pseudo nowości, które z założenia są próbą podrobienia kogoś lub czegoś i nie chodzi mi tylko o same produkty, ale o całe koncepty franchisingowe.
Mamy "SNC" i działające w ten sam sposób "NNC", "Cenową Bombę" itp., mamy "Deichmana" i coś podbnego "AMBRA", "CCC" i kiedyś (?) "Max&Max". Obawiam się że za jakis czas powstanie jakaś nowa sieć nazywająca się np. "Alexis", która będzie oferowała podobny produkt co "Nicol", tyle tylko, że w cenie jeszcze bardziej konkurencyjnej .... jestem ciekaw czy "zmyślny" właściciel "Nicol" będzie alarmował że ktoś go podrobił.
Przecież mechanizm działania "Nicol" jest bardzo prosty - im więcej punktow sprzedaży tym mniejszy koszt zakupu 1 mililitra perfum. Tak więc jeżeli ktoś znajdzie sposób na dotarcie do większej ilości punktów sprzedajacych te zapaszki lub otworzy więcej takich lokali, będzie w stanie zaproponować mniejszą cenę sprzedaży swoim odbiorcom, a ci z kolei będą w stanie sprzedawać w niższej cenie klientom detalicznym.
Koncentary pseudo markowych perfum można kupować w cysternach na całym świecie - problem to zbudować sieć sprzedaży ... jak na razie Nicol wyprzedza konkurencję, ale myślę że za jakiś czas usłyszymy o podobnym koncepcie.
Mamy "SNC" i działające w ten sam sposób "NNC", "Cenową Bombę" itp., mamy "Deichmana" i coś podbnego "AMBRA", "CCC" i kiedyś (?) "Max&Max". Obawiam się że za jakis czas powstanie jakaś nowa sieć nazywająca się np. "Alexis", która będzie oferowała podobny produkt co "Nicol", tyle tylko, że w cenie jeszcze bardziej konkurencyjnej .... jestem ciekaw czy "zmyślny" właściciel "Nicol" będzie alarmował że ktoś go podrobił.
Przecież mechanizm działania "Nicol" jest bardzo prosty - im więcej punktow sprzedaży tym mniejszy koszt zakupu 1 mililitra perfum. Tak więc jeżeli ktoś znajdzie sposób na dotarcie do większej ilości punktów sprzedajacych te zapaszki lub otworzy więcej takich lokali, będzie w stanie zaproponować mniejszą cenę sprzedaży swoim odbiorcom, a ci z kolei będą w stanie sprzedawać w niższej cenie klientom detalicznym.
Koncentary pseudo markowych perfum można kupować w cysternach na całym świecie - problem to zbudować sieć sprzedaży ... jak na razie Nicol wyprzedza konkurencję, ale myślę że za jakiś czas usłyszymy o podobnym koncepcie.
byłem niedawno w siedzibie tej firmy, znamienne jest to, że po punkcie sprzedaży wód NICOLE znajdującym się w kiedyś w galerii handlowej obok "sztabu" firmy pozostał tylko nr na tablicy informacyjnej. poczekamy zobaczymy jak będzie z innymi.
Chcialbym sie dowiedziec od osob wspolpracujacych z Nicole jak to jest z ta firma,bo z jednej strony,do konca tego roku firma ta 'chce'posiadac okolo 100 punktow,a z drugiej strony tak malo sie wie na temat juz wspolpracujacych z nia F-biorcow.
Jeśli mozna to też chętnie nawiąże kontakt z osobami będącymi już w sieci. Pozdrawiam apollo2003@op.pl
wlasnie, jakos ciezko doszukac sie informacji od osob zaangazowanych w ten biznes - ja rozwniez dopisuje sie do listy zainteresowanych
xxar@gazeta.pl
xxar@gazeta.pl
Jestem na etapie nawiązywania bliższych kontaktów z tą firmą. Na plus powiem to, że od ręki po rozmowie telefonicznej dostałem mailem projekt umowy o współpracy, wykaz kosztów (łącznie z kosztem transportu mebelków), minusem mogą być niektóre zapisy w umowie, no ale przecież nikt nie podpisze umowy bez poczytania i kontaktu ze specem od spraw franczyzy. W sumie ciekawa propozycja. Przy inwestycji rzedu 30.000 zł nawet zysk netto w wysokości 4.000 zł to więcej niż lokata :-). Nie rozumiem malkontentów który każdy głos za, uważają za głos pracowników firmy Nicole.
Może nikt z nich nie czyta tego portalu. jakby co to też poproszę o info jak sie pracuje z Nicole. bogdan_g@wp.pl
do Bankiera:
jeżeli nawiązujesz kontakt z Nicol to chętnie z Tobą porozmawiam podaj nr tel. zadzwonię
Olek
jeżeli nawiązujesz kontakt z Nicol to chętnie z Tobą porozmawiam podaj nr tel. zadzwonię
Olek
ja też chętnie bym się czegoś dowiedział u źródła ...
OLEK - ja chcę podjąć współpracę z Nicol - możesz mi powiedzieć coś ciekawego na ich temat ??
NICOLLE - wszelkie wiadomości o firmie i wpółpracy z nią ... najchętniej od biorców - niekoniecznie z Warszawy mających 9 stoisk - zależy mi na opiniach osób współpracujących mających powiedzmy 1 lub 2 stoiska...
jeżeli nie będzie to punkt zlokalizowany w najlepszym HIPERMARKECIE i to w dużym mieście
to klapa po 1/2 roku
to klapa po 1/2 roku
Pozostałe kategorie
2458
tematy
20174
komentarze
12203
użytkownicy
HANDEL 428
USŁUGI 552
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 23
- gastronomia 207
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 23
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 21
- usługi dla biznesu 61
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.