Nowa marka pizzerii we franczyzie

Włoska kontrola / Pizza Salsiccia ma dwa certyfikaty AVPN. Jak wyjaśnia właściciel marki, jest to certyfikat przyznawany przez Włochów, który potwierdza, że pizza jest robiona zgodnie z włoskimi procedurami i z użyciem najwyższej jakości składników.
Poniedziałek
11.09.2023
Salsiccia ma już trzy lokale własne w Warszawie. Teraz startuje z franczyzą.
 

Daniel Szczypek pierwszą pizzerię neapolitańską Salsiccia otworzył na warszawskiej Pradze pięć lat temu. Wcześniej dużo jeździł we Włoszech i koncept neapolitańskiej pizzy bardzo mu przypadł do gustu.

– Wyróżnia się ona wysoką jakością składników oraz ciasta – zapewnia.

Postanowił zgłębić temat i okazało się, że taka pizza w Polsce też ma wielu zwolenników. Zapragnął otworzyć neapolitańską pizzerię z prawdziwego zdarzenia, gdzie wszystko będzie smakować tak, jak we Włoszech.

– Jeździłem po tym kraju w poszukiwaniu idealnych produktów i w końcu się udało. Wszystko sami importujemy z Włoch – ciasto, pomidory, przyprawy i pozostałe składniki. Dla uzyskania jak najlepszej jakości pizze wypiekamy w piecach opalanych drewnem – mówi Daniel Szczypek.

Przy tym Salsiccia ma dwa certyfikaty AVPN.

– Jest to certyfikat prawdziwej pizzy neapolitańskiej. Przyznają go Włosi i świadczy on o tym, że wszystko robimy zgodnie odpowiednią procedurą i z użyciem najwyższej jakości składników. Co jakiś czas jesteśmy kontrolowani – mówi Daniel Szczypek.

Jego zdaniem neapolitańska pizza cieszy się coraz większym uznaniem Polaków. Pizzerii oferujących ją otwiera się w naszym kraju coraz więcej. Salsiccia ma już trzy lokale własne w Warszawie i, jak zapewnia właściciel marki, każdy był rentowny od momentu otwarcia.

– Inflacja nam nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Tegoroczny lipiec był najlepszym miesiącem w naszej historii pod względem sprzedaży – mówi Daniel Szczypek.

Dużym wyróżnikiem Salsicci jest także to, że oferuje ona neapolitańską pizzę w dowozie.

– Byliśmy jedną z pierwszych pizzerii tego typu, która oferuje dowóz. To się bardzo dobrze sprawdziło pomimo, że neapolitańską pizzę najlepiej spożywać na miejscu – mówi właściciel.

Kolejny koncept

Salsiccia szuka partnerów w całej Polsce, oprócz Warszawy.

– Stolicę chcemy zagospodarować własnymi placówkami – mówi Daniel Szczypek.

Ocenia on potencjał w Polsce na około 20 lokali. Inwestycja w pizzerię pod szyldem Salsiccia to kwota rzędu 300-400 tys. zł. Na zwrot można liczyć po roku albo dwóch. Opłaty należne w trakcie współpracy są negocjowane indywidualnie. To średnio kilka tysięcy złotych miesięcznie i niewielki procent od obrotu. Potencjalni partnerzy nie muszą mieć doświadczenia gastronomii.

– Wszystkiego nauczymy. Wystarczy zaangażowanie – zapewnia Daniel Szczypek.

Firma do nowo otwieranego lokalu wysyła swoich najlepszych pracowników, którzy nadzorują jej działanie, dopóki pizzeria nie zacznie działać zgodnie z wytycznymi. Franczyzodawca może też pomóc w doborze, zatrudnieniu i przeszkoleniu odpowiednich pracowników. Zapewnia również import większości produktów niezbędnych do zrobienia pizzy.

– Dzięki temu możemy liczyć na gwarancję jakości i stabilność smaku naszych produktów – mówi Daniel Szczypek.

Partnerzy mogą otworzyć lokal typowo na wynos. Wtedy metraż to minimum 50 m2. W przypadku pizzerii ze stolikami potrzeba już co najmniej 80 m2.

Salsiccia w najbliższym czasie otworzy jeszcze jeden lokal w Warszawie. Lada chwila startuje też z nowym konceptem – włoskich kanapek na ciepło. Będzie on dostępny również dla zainteresowanych otwarciem własnego lokalu. W tym przypadku inwestycja zaczyna się od 150 tys. zł, a minimalna powierzchni lokalu to 40 m2.

 

WIZYTÓWKA SALSICCIA PIZZERIA NAPOLETANA

Sieć pizzerii neapolitańskich

  • Kwota inwestycji: 300-400 tys. zł
  • Lokal – min. 50 m2 w przypadku lokalu na wynos i 80 m2 w lokalu ze stolikami
  • Zwrot z inwestycji – 1-2 lata

Daniel Szczypek (w środku), właściciel Salsicci / "Inflacja nam nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Tegoroczny lipiec był najlepszym miesiącem w naszej historii pod względem sprzedaży".
Dominika Pronarska
dziennikarz