Różne propozycje MaxiPizzy

Sieć pizzerii / Pod szyldem MaxiPizza działa 12 lokali, w tym 10 franczyzowych.
Poniedziałek
08.01.2024
MaxiPizza oferuje cztery programy franczyzowe, różniące się m.in. w zależności od wielkości rynku czy profilu kandydata na licencjobiorcę.
 

MaxiPizza swój pierwszy lokal uruchomiła w 2003 roku. Dziś ma ich w sieci 12, z czego tylko dwa własne. Marka oferuje cztery programy franczyzowe. Różnią się m.in. w zależności od wielkości rynku czy profilu kandydata na licencjobiorcę.

Duże i małe miasta

Pierwsza z propozycji franczyzowych MaxiPizzy to program Full Size. Zakłada on otwarcie pełnowymiarowej restauracji z szerokim menu, w średnich i dużych miastach, liczących od 80 tys. mieszkańców. Lokale mają dużą salę konsumpcyjną i duże zaplecze, potrzebna jest więc powierzchnia min. 300 mkw.

– Do oferty restauracji można dołączyć także piwo kraftowe, które produkujemy w naszym rzemieślniczym browarze Korona – mówi Karol Molenda, specjalista ds. rozwoju franczyzy MaxiPizza.

Minimalna inwestycja w tym modelu to 300 tys. zł. Jednak franczyzodawca też partycypuje w kosztach przygotowania lokalu.

– Dostarczamy sprzęt wart ok. 120-160 tys. zł, czyli dwa przepływowe piece do pizzy oraz wałkownicę do ciasta, na których pracują wszystkie nasze lokale. Oprócz tego także specjalistyczne oprogramowanie – wylicza Karol Molenda.

Z mniejszą inwestycją wiąże się program Small Town, przeznaczony dla obszarów o liczbie mieszkańców od 30 do 80 tys.

– Jest skierowany do osób nastawionych na prowadzenie rodzinnej restauracji, co pozwala też na optymalizację kosztów – wyjaśnia Karol Molenda.

W tym przypadku potrzebny jest lokal o powierzchni min. 60 mkw., a optymalnie 100 mkw. Koszty inwestycji zaczynają się od 80 tys. zł. Franczyzobiorca otrzymuje jeden przepływowy piec do pizzy, wałkownicę do ciasta i oprogramowanie.

Dołącz do sieci

Trzeci program skierowany jest do właścicieli restauracji i pizzerii, którzy chcieliby dołączyć do sieci.

– Dołączają wówczas do nazwy swojego lokalu frazę „by Maxi Pizza”. Nie chcemy, aby całkowicie zmieniali brand, który przecież jest znany na ich lokalnym rynku i ma swoich klientów – dodaje Karol Molenda. – Oczywiście lokal przyjmuje naszą technologię produkcji, systemy sprzedaży. Otrzymuje także nasz sprzęt. Dzięki temu produkcja jest wydajniejsza, zatrudnienie mniejsze, poprawia się zarządzanie lokalem, co przekłada się na obroty i większą liczbę zamówień.

Ostatnia propozycja to program dla byłych i obecnych pracowników sieci, którzy chcą otworzyć lub przejąć lokal marki. Franczyzobiorcy mogą bowiem – w każdym z modeli – albo otworzyć lokal od podstaw, albo przejąć już działającą restaurację, uruchomioną przez centralę. Teraz np. możliwe do przejęcia są lokale w Warszawie i Krakowie.

– Przejęcie gotowego lokalu pozwala szybciej ruszyć z własnym biznesem, niż otwieranie restauracji od podstaw – zachęca Karol Molenda.

 

WIZYTÓWKA MAXIPIZZA

Franczyzowa sieć pizzerii.

  • 12 lokali
  • 4 modele franczyzowe

Karol Molenda, specjalista ds. rozwoju franczyzy MaxiPizza: / "Przejęcie gotowego lokalu pozwala szybciej ruszyć z własnym biznesem, niż otwieranie restauracji od podstaw."