Sfinks poczuł zakaz handlu
Sfinks Polska zarządza sieciami restauracji Sphinx, Chłopskie Jadło, Fabryka Pizzy oraz WOOK, a także pubami Piwiarnia Warki. W I półroczu br. spółka wypracowała przychody ze sprzedaży w wysokości 82,71 mln zł – to o ponad 5 mln zł mniej, niż rok wcześniej. Natomiast wskaźnik EBITDA (zysk przed odliczeniem odsetek, podatków i amortyzacji) wyniósł 4,53 mln zł, wobec 6,31 mln zł sprzed roku.
Zarząd spółki twierdzi, że bezpośredni wpływ na obniżenie wyników miały okoliczności zewnętrzne – w tym wprowadzenie zakazu handlu w niedziele, które spowodowało spadki sprzedaży i konieczność utworzenia rezerw finansowych dla kilku restauracji.
– Ubiegłe półrocze to przede wszystkim istotna poprawa rentowności na poziomie sprzedaży. Na wzrost operacyjnej efektywności biznesu wpłynęło obniżenie kosztów produkcji oraz znaczące ograniczenie kosztów zarządu. Natomiast w tym półroczu niekorzystny wpływ na wynik mają odpisy na około 1 mln zł, utworzone na kilka restauracji w centrach handlowych, które osiągnęły wyniki poniżej planu – wyjaśnia Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska. – W każdym centrum handlowym sytuacja wygląda inaczej. Niestety nie wszystkie obiekty są w stanie wyjść z tej sytuacji (zakaz handlu w niedziele – przyp. red.) obronną ręką, bo nie mają odpowiedniej oferty usługowej czy strefy rozrywki albo są nie dość aktywne marketingowo, żeby neutralizować wpływ zmienionych przepisów. Jednocześnie są też galerie, które dobrze sobie radzą w nowych warunkach. Dla nas oznaczało to analizę każdego lokalu znajdującego się w obiekcie handlowym i przyjęcie dla niego indywidualnej strategii rozmów z wynajmującymi. W kilku przypadkach musieliśmy utworzyć rezerwy, które ostatecznie obciążyły wynik finansowy pierwszego półrocza.
Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku Sfinks otworzył łącznie osiem lokali w ramach różnych swoich konceptów. Ruszyły trzy nowe restauracje Sphinx – w Bydgoszczy, Mińsku Mazowieckim i we Wrocławiu. Od czerwca działa też nowy lokal sieci Chłopskie Jadło, w Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Powstały trzy restauracje Fabryka Pizzy – w Warszawie, Kołobrzegu i Mińsku Mazowieckim. Spółka uruchomiła również w Łodzi pierwszy lokal swojej autorskiej marki Lepione & Pieczone. Oprócz tradycyjnego kanału sprzedaży Sfinks rozwijał sprzedaż w segmencie delivery. Firma uruchomiła własny portal do zamawiania online dań w dostawie – Smacznieiszybko.pl.
– Rozwój zasięgu, portfolio marek i kanałów sprzedaży to jedno z zadań, wyznaczonych przez strategię rozwoju, jaką przyjęliśmy w ubiegłym roku. Jednocześnie finalizujemy wdrażanie kilku ważnych i szeroko zakrojonych projektów organizacyjnych, które mają umożliwić efektywniejsze zarządzanie siecią. Realizacji tych założeń przysłuży się też nasze najnowsze porozumienie z bankiem, dotyczące zmiany warunków kredytu. Wydłużenie okresu spłaty i korzystniejszy harmonogram oznaczają poprawę płynności i pozwalają na planowanie tempa rozwoju spółki w długim okresie – przekonuje Sylwester Cacek.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Przy rzemieślniczej produkcji nie da się konkurować cenowo z lodami przemysłowymi. Jednak jakość przyciąga, nawet jeśli cena jest wyższa – mówi Dariusz Stykowski, współwłaściciel Autorskich Lodów Piccolo.
New York Pizza Department uruchomił w tym roku już 18 lokali, a do majówki ma w planie jeszcze pięć. I myśli o zagranicy.
Felix Chicken nastawia się na mocną ekspansję. Franczyzobiorcom proponuje kilka formatów lokali.
Paweł Kamiński był pierwszym franczyzobiorcą Cofix. Dziś prowadzi już trzy kawiarnie marki i zdobył tytuł TOP Franczyzobiorcy na zeszłorocznych Targach Franczyza.
Sfinks Polska już za kilka dni przejmuje całkowicie Fabrykę Pizzy. Wartość transakcji to 8 mln zł.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali