Forum: BPH - finanse i bankowość 106

Magik 21.06.2005 *.boe35.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
P.P.BPH, sorki ale to był sarkazm z mojej strony, taki niewinny prztyczek. To nie jest takie proste jak się wydaje, to nie jest punkt kasowy, tu trzeba perfekcyjnie znać produkty bo dziś klient musi być obsłużony TU I TERAZ i jeśli nie złoży wniosku od razu to nie mamy pewności czy wróci do nas jutro. Np. w BPH klientowi, który chce kredyt, a nie ma zaświadczenia o dochodach zakładam CIF-a ( wprowadzam jego dane do systemu BPH) i otwieram konto (bo jest promocja 0 zł kosztów) i to go wiąże ze mną :) i już coś mam HE HE. Dziś mam 3 ROR-y i 4 wnioski kredytowe, z czego 2 CIF-y były z wczoraj. Dziś nie przyjąłem żadnej wpłaty ani przelewu, więc żyje z kredytów i ROR-ów, coś powyżej 400 zł prowizji, (jeśli wszystkie kredyty przejdą) i to jest kwota, która zadowoliłaby mnie jako średnia dzienna prowizja.
PS.
Dziś jest ważna rocznica, działam już TYDZIEŃ
Pozdrowionka Magik, a dla niektórych do jutra.

Giersza 22.06.2005 *.gprs6.idea.pl

Witam. Jestem bardzo ciekaw co koledzy dowiedzieli sie na spotkaniu agentow bph w w-wie. Ja jestem juz wycenie wyposazenia i jak dobrze pojdzie to okolo sierpnia rusze juz z placowka. Prosze napiszcie ile trwa szkolenie w bph i czy odbywa sie przed podpisaniem porozumienia. P.S. Magik, Twoje zalozenia sa dosyc optymistyczne jesli chodzi o 400 zl/dziennie ale docelowo pewnie mozliwe do osiagniecia. pzdr Giersza

Magik 24.06.2005 *.bph82.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Pewnie, że optymistyczne, wyszło 320 zł, a na drugi dzień było 12.60 zł :).
Przy nowej ofercie 400zł jest możliwe, która będzie obowiązywać od lipca.
Napisz proszę gdzie zamówione zostało wyposażenie, może są tańsze firmy.
Dziś na tyle, idę odpocząć. Zapraszam na jutro.
Pozdrowionka Magik.

MK 28.06.2005 *.bin193.neoplus.adsl.tpnet.pl

68 proc. Polaków nie spłaca obecnie żadnego kredytu - wynika z badań sopockiej Pracowni Badań Społecznych (PBS). "Są zatem wątpliwości, czy trzeba przeciwdziałać nadmiernemu zadłużeniu".

Powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor generalny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych Andrzej Roter.

W najbliższy czwartek posłowie sejmowych komisji będą kontynuować prace nad ustawą wprowadzającą ograniczenia odsetek od kredytów. Roter podkreślił, że dotychczas posłowie nie zwrócili się o żadną ekspertyzę do branży finansowej, która jest przeciwna tym rozwiązaniom. Natomiast wskazywali, że nie ma polskich badań dotyczących skutków nowych rozwiązań.

Z kwietniowych badań PBS wynika, że 45 proc. Polaków deklaruje, iż nigdy nie pożycza pieniędzy. Roter zwrócił uwagę na zagrożenie, jakim jest skłonność do korzystania z szarej strefy finansowej - dotyczy to 4 proc. badanych lub ich najbliższych. Argumentem środowiska finansowego przeciwko maksymalnym odsetkom jest ograniczenie dostępu do kredytów dla osób niezamożnych, które mogą wówczas zwrócić się do nielegalnych pożyczkodawców.

Z danych PBS wynika, że kredyt konsumpcyjny znajduje się dopiero na trzecim miejscu (korzystało z niego 15 proc. ankietowanych w ciągu ostatnich 5 lat) sposobów pożyczania pieniędzy, za pożyczką od rodziny i zakupami w systemie ratalnym.

Zaledwie 8,4 proc. badanych spłaca dwa lub więcej kredytów, 22 proc. - spłaca jeden, a 68 proc. - żadnego. 60 proc. ankietowanych stwierdza, że nie ma żadnych długów, w tym - wobec rodziny. Z badania PBS wynika, że 59 proc. ankietowanych dokładnie przemyślało możliwości spłaty przed wzięciem kredytu.

Tylko 1 proc. kredytobiorców stwierdziło, że nie są w stanie dłużej sobie radzić ze spłatą długów. 86 proc. zadeklarowało, że nigdy nie miało problemów ze spłatą kredytu.

Prof. Małgorzata Zaleska z Katedry Bankowości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie podkreśliła, że z badań wynika, iż większość badanych uważa takie źródła finansowania za dostępne. Podkreśliła, że kredyty zaciągane przez Polaków są niewielkie - dla 35 proc. respondentów miesięczna spłata zadłużenia nie przekracza 100 zł.

Zwróciła uwagę, że według danych NBP stosunek kredytów do PKB w Polsce to zaledwie 30 proc., podczas gdy w Holandii - 238 proc., w Irlandii - 216 proc. Polska jest na trzecim miejscu od końca pod tym względem wśród krajów UE. W 2004 r. prawie 40 proc. Polaków nie korzystało z żadnych usług bankowych i finansowych, a tylko 55 proc. Polaków powyżej 15. roku życia ma rachunek bankowy.

Zaleska podkreśliła, że w krajach, gdzie wprowadzono ograniczenia wysokości odsetek - jak Francja i Niemcy - są mniej zróżnicowane usługi kredytowe i mniejsza dostępność kredytów dla osób niezamożnych. Kredytodawcy np. tak określają kryteria przyznania kredytu, że osoby niezamożne (czyli o większym ryzyku) nie są w stanie ich spełnić. W Niemczech 19 proc. osób przyznało, że bank odmówił im kredytu, w Polsce - 6 proc.

Kredytodawcy omijają też ograniczenia odsetek, doliczając wysokie opłaty dodatkowe i stosując wysokie sankcje za opóźnienia w spłatach. Zdaniem Zaleskiej, w Polsce jest potrzebne przede wszystkim upowszechnienie wiedzy o korzystaniu z różnych usług finansowych.

PBS przeprowadził badanie nt. korzystania z produktów finansowych w kwietniu 2005, na reprezentatywnej próbie 1030 osób w Polsce.

MK 28.06.2005 *.bin193.neoplus.adsl.tpnet.pl

To pokazuje jak dużo jeszcze można zrobić na polskim rynku bankowo-kredytowym. Trzeba zauważyć że ten rynek w Polsce rozwija się i to bardzo ostro. Mimo uczucia przesycenia kredytami tak na prawdę odczuwamy ogromny głód na usługi kredytowe. Ważną rolę odgrywa wskaznik nastrojów konsumentów. Ciekawi mnie kiedy dojdziemy do takiego stanu jak USA gdzie praktycznie żyje się na kredyt. Pozdrawiam chętnie poznam konkluzję innych użytkowników.

Magik 28.06.2005 *.bnw194.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Witam,
W NY na każdej większej ulicy są punkty kasowe lub bankowe, niektóre podpięte są pod bank a inne prowadzą działalność multi bankową. W USA jest straszna konkurencja między bankami, a na dodatek jest upadłość konsumencka, która czyści rynek, nie ma mowy o gnębieniu cię przez bank bo albo ogłaszasz upadłość finansową albo skarżysz bank do sądu o wyzysk. I jedno i drugie powoduje iż banki się strasznie pilnują bo wielu żyje z przekręcania banków. HA HA
Oni nie mają ZUS-u
Pozdrowionka Magik

MK 28.06.2005 *.bin193.neoplus.adsl.tpnet.pl

Nie prawda!!!
W USA istnieje odpowiednik ubezpieczenia społecznego tylko jego stawka jest relatywnie niska. A Amerykanie patrzący w przyszłość inwestują np w fundusze emerytalne lub inne długoletnie inwestycje które przyniosą zysk dopiero w przyszłości i zapewnią kolorową starość. Wykupują również (a raczej ich pracodawcy szanujący kapitał ludzki) prywatne ubezpieczenia medyczne dzieki czemu ich opieka zdrowia stoi na tak wysoki poziomie ale nie było tak zawsze. Mało kto wie że na przełomie 80/90 lat opieka zdrowotna przeżywała kryzys podobny do tego w Polsce.
Rysowany różową kredką na papierze toaletowym obraz Stanów bez podatków jest totalną bzdurą pokazywaną przez media. Ich podatki bezpośrednie są bardzo niski ale nakładają się na nie podatki pośrednie których jest cała masa!

Magik 28.06.2005 *.bpb217.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
HE HE otym wiedzą wszyscy, ale ZUS-u w stanach nie ma jako "firmy" i o to mi chodziło, a nie, o formy zabezpieczenia emerytalnego.
Pozdrawiam Magik ;)

MK 06.07.2005 *.bhg202.neoplus.adsl.tpnet.pl

Magik co słychać w twojej placówce BPH???
Co ostatnio umilkłeś a ja jestem ciekawy twoich refleksji i opini.
Niecierpliwie czekam.

Magik 06.07.2005 *.bnl75.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Witam,
Dużo się uczę. Przede wszystkim „hipoteki” i „firm”, a i przygotowuje następną agencje do otwarcia.
Sporo problemów technicznych związanych ze sprzętem okazało się bowiem iż stare typy portów komunikacyjnych na nowych płytach głównych są tylko na ozdobę i nie współpracują z pin padami zamówiłem konwerter z RS-a na USB jutro zobaczę czy to zadziała.
Jeśli chodzi o ruch to po dwóch tygodniach od otwarcia agencja zarobiła na 1/3 kosztów.
Uważam to za dobry wynik.
Pozdrowionka Magik
PS.
Jeśli chodzi o wszelkie informacje o agencji to proszę o konkretne pytania :)

Bird 11.07.2005 *.dpz142.neoplus.adsl.tpnet.pl

Witam,
kilka pytań od zainteresowanego:
- jak oceniacie ofertę BPH dla klienta (mam na myśli wysokość prowizji, opłat, atrakcyjność oferty kredytowej) w porównaniu z innymi bankami
- w związku z tym - czy lokalizacja w ścisłym centrum Warszawy, w otoczeniu PKO, Kredyt Banku, Getin, Śląski, ma sens?
Magik, w wielu miejscach forum znalazłem Twoje wypowiedzi. Interesowałeś się wcześniej również agencjami finansowymi. Dlaczego ostatecznie BPH? I pytanie do wszystkich agentów BPH z conajmniej kilkumiesięcznym stażem: dziś decyzja byłaby taka sama?

Magik 11.07.2005 *.bnm245.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Cześć Bird,
Ciężko to ocenić jak wygląda rynek konsumencki w centrum Warszawy. Bank BPH do tanich nie należy, ale idzie zarobić na ofertach promocyjnych np. „Konto „0” kosztów przez rok” lub „pożyczka od ręki”
Jedno to lep, a drugie pierońsko drogie, ale za to od 500zł dochodu, i „sprzedaje” się kwotę raty, w której ukryte są odsetki i prowizja, a nie „niskie oprocentowanie” przyjazne kieszeni klienta.
Punkt kasowy, prowadzę jeden, a będę otwierał wnet drugi. Czemu nie BPH, to zależy od specyfiki rynku. Agencje BPH będą trzy
Agencje BPH dają mi pewną „stabilizacje”, poprzednio sprzedawałem produkty finansowe jako pośrednik różnych banków i bardzo rzadko pozyskani prze zemnie klienci wracali do mnie po następne produkty. Mam nadzieje, że wprowadzenie Małych i Średnich Firm jeszcze poprawi zyskowność agencji.
Pozdrowionka Magik

Magik 12.07.2005 *.bnp29.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Oczywiście prowizja pobierana jest z góry :)
Magik

Giersza 13.07.2005 *.bgs98.neoplus.adsl.tpnet.pl

Witam
Dzisiaj otrzymałem akceptację lokalizacji w i rozpoczynam procedurę uruchomienia. W związku z tym zwracam się do doświadczonych w tym względzie kolegów o radę, gdzie zamawiali wyposażenie (Aspekt), sejf (Konsmetal) oraz dodatki poligraficzne (LIGHT) i czy istnieje możliwość redukcji kosztów w tym zakresie. Z informacji dyrektora BPH wynika ,że można zakupić dowolny sejf z certyfikatem, natomiast nie orientuję sie jakie są odstępstwa od wyposażenia w meble. Z moich obserwacji wynika, że niektóre mebelki (krzesła) nie muszą być już zamawiane w firmie Aspekt. Proszę o praktyczne uwagi. P.S. słyszałem, że od sierpnia/września ma być wdrożony system offline, który da możliwość pracy w soboty, niedziele oraz obsługę małych firm. Pzdr Giersza giersza@o2.pl

Giersza 30.07.2005 *.gprs5.idea.pl

Witam
Trochę cisza zapadła w temacie, pewnie wszyscy kaskę robią :-) czego serdecznie życzę, bo sam ruszam we wrześniu. Wielkie niebawy wzbudziło u mnie jednak potwierdzenie wiadomości o połączeniu Pekao i BPH, czego efektem będzie redukcja kosztów działalności nowyego banku. Jestem ciekaw jak przełoży się to na działalność placówek partnerskich. Ciekoawe co wybiorą Włosi, zamykanie filli i rodzimych oddziałów w dublujących się lokalizacjach z Placówkami Partnerskimi, czy też zamykanie Placówek Partnerskich i "przejęcie" lokalnej grupy klientów. Kolega z Pekao niemal w ciemno uważa, że drugi schemat jest bardziej prawdopodobny, bo właściciele Pekao już wiele razy udowodnili, że kierują się teorią: skoro podmiot prywatny może zarobić na ich produktach, to należy zastąpić go swoim pracownikiem i zarobić jeszcze więcej. To tylko spekulacje, ale czy ktoś z kolegów ma może jakieś potwierdzone info na temat przyszłości Placówek Partnerskich w obecnej sytuacji?
Pzdr
Giersza

Magik 30.07.2005 *.boi35.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Witaj,
To, co pisze to rzeczy zasłyszane, ale to agenci Pekao maja się uczyć „naszego oprogramowania”.
Podobno nadzór europy wschodniej leży w gestii Austriaków to może nie zrobią nam krzywdy, ale „całej” prawdy nikt na razie nie zna, a pewnie i oni też.
Austriacy wyszli z założenia, że jeśli ktoś może zrobić to samo, co oni i dać im zarobić biorąc na siebie koszty to, po co się wysilać mają.

Pozdrowiona Magik
PS. Robie około 10% pożyczek oddziału i co zarżną takiego barana jak ja???

Grzegorz 31.07.2005 *.asu224.neoplus.adsl.tpnet.pl

Giersza- wszyscy kase robią ,tak mówisz , prowadzę taka placówkę i zarobić to naprawdę nie jest takie proste. Zresztą jak sam otwierasz agencje to sie przekonasz.Magik w sprawie fuzji nie masz racji , w ostatnim wydaniu miesięcznika "Forbes" jest opisana fuzja i to jednak Włosi będą grali pierwsze skrzypce, a oni tak jak mówki kolega Gierszy uwazają , że skoro podmiot prywatny moze zarobić to oni sami zarobią więcej. I sprawa placówek partnerskich jest naprawde w przyszłości 1,5 roku do nie pozazdroszczenia

Giersza 31.07.2005 *.gprs5.idea.pl

Witam
Pisząc, że wszyscy kaskę robią, wcisnąłem w to trochę ironi, bo doskonale zdaje sobie sprawę z poziomu trudności przedsięwzięcia. Obecnie prowadzę biuro nieruchomości, i Placówka to wydaje mi się doskonałe uzupełnienie dotychczasowej działalności. Mimo wszystko popieram Grzegorza, co do poglądów, ale to wszystko tylko spekulacje. Może się okazać, że jednak Placówki nie będą zagrożone, bo zewnętrzny agent ma pełnić wyłącznie rolę uzupełniającą w dotychczasowej działalności rodzimych oddziałów. Takie podejście, powinno jednak umożliwić funkcjonowanie w dotychczasowym układzie. Proszę jednak, aby wszyscy koledzy, którzy mogą otrzymać wiarygodne informacje ze źródła pisali o tym na forum. Mój dyrektor BPH miesiąc temu (po fuzji Unicredito z HVB) mówił, że nie ma czego się bać i działalność ta nie jest zagrożona, a wręcz przeciwnie, pomimo fuzji BPH nadal wdraża swój program rozwojowy placówek. Pzdr
Giersza

Magik 31.07.2005 *.bod235.neoplus.adsl.tpnet.pl

374
Witam,
Czytuje gazety i tam właśnie wyczytałem, iż to Austriacy mają wschód ( Europę środkowo-wschodnią) pod sobą. Ja nie pisałem tu na forum, kto i kogo połknął:), bo i poco, więc czytaj uważnie. Proszę.
Jeśli uważasz, że nie warto to, po co jeszcze prowadzisz Agencje. Szybko ją zamknij lub znajdź sobie inne zajęcie.
Właśnie wróciłem ze szkolenia w Warszawie i nie spotkałem tam żadnego właściciela, który uważałby, iż jest to kiepski interes. Owszem, wszyscy utyskują na niedoskonałość systemu lub jego uciążliwość, ale wszyscy, którzy zaczynali rok temu uważają, że dziś to się już dobrze pracuje w porównaniu z tym jak zaczynali.
Jak przystępowałem do rozmów z Bankiem to przygotowałem sobie biznes plan dla agencji, która zlokalizowana jest w normalnej miejscowości lub na sporym osiedlu, wykluczyłem tu punkty np. w Urzędzie Skarbowym lub punkt, który obsługuje tylko Spółdzielnie Mieszkaniowe, Sądy i itp. Wyszło mi, że przez cztery miesiące będę dokładał, a przez następne osiem miesięcy w okolicach zera.
I to jest pesymistyczny biznes plan, i jeśli po tym okresie firma nie zacznie przynosić profitów to uznam to za porażkę.
Jeśli nasze agencje będą zdobywały klientów biznesowych i sprzedawały kredyty i karty kredytowe osobom fizycznym to nikt ich nie będzie zamykał chyba, że będą miały w tych produktach wysoką szkodowość.
Punkty Pekao zamykane były tylko dla tego, że były to punkty „kasowe”, które nie oferowały innych produktów i takiej szerokiej palety usług. Były dla banku za bardzo kosztowne po prostu ich obsługa była droższa od przychodów, a żadnemu bankowi nie zależy na wpłatach i wypłatach.
A co do tego, że bank zarobi więcej jak mnie wywali i sam wejdzie to jak jeszcze ktoś napisze takie bzdury to przestane polemizować na tym forum. Owszem zdarzały się przypadki, że właściciel z własnej winy zaniedbał agencje i bank go wywalił, a znam takie przypadki, które wcale nie były takie rzadkie, a potem wszem i wobec głosił brednie, iż to wina banku bo sam bank chciał więcej zarobić.
Przy takiej palecie produktów i usług, którą mają agencje i które to produkty będą sprzedawać to widzę przyszłość kolorowo. :)
POZDRAWIAM MAGIK


Giersza 31.07.2005 *.gprs5.idea.pl

Drogi Magiku, nie chciałem wywoływać z Twojej strony irytacji swoją subiektywną oceną obecnej sytuacji. Nie kwestionuję ani przez moment zasadności istnienia Placówek Partnerskich oraz ich spodziewanej dochosdowości lub też nie. Rzeczą logiczną jest, że o tym decyduje szereg czynników, na które w większości ma wpływ przesiębiorca prowadzący placówkę, często już na etapie powoływania jej do życia, poprzez wybór lokalizacji itp. Celem wywołania tej dyskusji jest wyłącznie FUZJA Pekao i BPH oraz związane z nią zmiany w strukturze organizacyjnej oddziałow, placówek i filli. Można więc z wielką odpowiedzialnością, zaniepokoić się przyszłością niektórych Placówek Partnerskich wyłącznie w świetle połączenia obu banków. Musisz przyznać, że wiele z macierzystych Oddziałów Pekao i Bph jest zlokalizowanych obok siebie i w tych przypadkach bez wątpienia dojdzie do redukcji liczby oddzialów. Podobnie będzie z dublującymi się lokalizacjami Placówek Partnreskich BPH z oddziałami i filiami Pekao, i tego typu sytuacje wywołują moje obawy. Co do przyszłości funkcjonowania Placówek, jestem też raczej optymistą i uważam, że "likwidacja" nie będzie miała miejsca a wręcz przeciwnie, szeroki wachlarz usług da możliwości rozwojowe. Jeszcze jedno, pisałeś o likwidacji agencji Pekao, a chodziło Ci z pewnością o PKO BP, tutaj zgoda, część z nich powstawała przy urzędach, zakładach pracy itp i służyła jako okienka do opłat. Problem Placówek BPH o którym piszę nie martwi może tych agentów, którzy działają w lokalizacjach, które "za płotem" nie mają konkurencji w postaci placówek Pekao. Pzdr
Giersza

Pozostałe kategorie

PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.

Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.

Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.

Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.