Dobre Dla Domu - rozwój mimo kryzysu

Czas spowolnienia na rynku nieruchomości DDD zamierza wykorzystać na intensywny rozwój i pozyskanie atrakcyjnych powierzchni pod sklepy.
Wtorek
02.06.2009
Od początku roku sieć DDD Dobre Dla Domu urosła o cztery nowe sklepy franczyzowe. W czerwcu i lipcu powstaną kolejne trzy.
 

Od początku roku DDD uruchomiło sklepy w Grudziądzu i Opolu, w drugiej połowie kwietnia ruszył salon w Sosnowcu, a w połowie maja - w Opocznie. W czerwcu zostaną uruchomione 2 lokalizacje: w Radomiu i w Komornikach pod Poznaniem. Na początku lipca ruszy sklep w Zielonej Górze. Łącznie w 2009 roku DDD planuje uruchomić 20 nowych placówek.

Czas spowolnienia na rynku nieruchomości DDD zamierza wykorzystać na intensywny rozwój i pozyskanie atrakcyjnych powierzchni pod sklepy.
- Nasi potencjalni franczyzobiorcy znacznie łatwiej znajdują teraz atrakcyjne lokalizacje za rozsądną cenę - wyjaśnia Marek Frątczak, szef działu ekspansji sieci DDD. - Dzięki temu oraz atrakcyjnym warunkom zatowarowania, liczba zgłoszeń do naszego systemu jest porównywalna do początków 2008 roku.

Podobnie patrzą na biznes franczyzobiorcy sieci. Arkadiusz Wiater, franczyzobiorca Dobre Dla Domu z Grudziądza. Swój sklep DDD otworzył w styczniu tego roku. Po kilku miesiącach działalności planuje otwarcie kolejnego salonu.
- Każdy biznes niesie ze sobą ryzyko. Jednak współpraca z siecią stwarza warunki, w których biznes jest bardziej bezpieczny - wyjaśnia Arkadiusz Wiater. - Czas kryzysu trzeba wykorzystać na umacnianie pozycji na rynku. Kto przetrwa, wyjdzie z kryzysu silniejszy.

Przedsiębiorca zainteresowany franczyzą DDD powinien dysponować kwotą około 100 tys. zł. Dobre Dla Domu jest siecią specjalistycznych sklepów z panelami, podłogami i drzwiami. Pierwszy franczyzowy sklep ruszył w marcu 2006 roku. Obecnie w systemie działają 35 salony w tym jeden własny.

(emka)


doradca we franczyzie