Właściciele sieci uważają, że docelowo w Polsce może bezkolizyjnie funkcjonować od 8 do 10 salonów BoConcept. Ostatnie placówki mają powstać w największych polskich miastach.
Sobota
07.07.2012
BoConcept chce sprzedać jeszcze maksymalnie cztery licencje na franczyzowy sklep z meblami.
 

BoConcept projektuje, produkuje i dystrybuuje nowoczesne meble z myślą o mieszkańcach wielkich miast. Duńska firma może poszczycić się ponad 60-letnią historią oraz 350. salonami meblowymi na całym świecie. Sześć z nich działa w Polsce, z czego trzy prowadzą franczyzobiorcy.

- Jesteśmy zainteresowani nawiązaniem kontaktu z biznesmenami z Warszawy, Poznania, Łodzi i innych dużych polskich miast – mówi Jarosław Lehwark, dyrektor zarządzający BoConcept Retail Poland. - Uważamy, że docelowo w Polsce może bezkolizyjnie funkcjonować od 8 do 10 salonów BoConcept.

Za pozyskanie lokalu na salon meblowy odpowiedzialni są franczyzobiorcy. Nie musi on jednak stanowić jego własności. Minimalna powierzchnia placówki to 300 m2. Salony BoConcept najczęściej znajdują się w centrach miast lub na ich obrzeżach, szczególnie przy ruchliwych ulicach. Rzadziej mieszczą się w galeriach handlowych. W ramach współpracy BoConcept oferuje produkty, wsparcie z zakresu prowadzenia salonu i zarządzania sprzedażą, narzędzia marketingowe oraz szkolenia. Od lokalnych partnerów wymaga z kolei znajomości rynku, kapitału i zaangażowania w pracę .

- W branży meblarskiej i szeroko pojętej branży wyposażenia wnętrz największe zainteresowanie klienta przypada na jesień i zimę – dodaje Jarosław Lehwark. - Jest to zupełnie zrozumiałe, gdyż w naszej strefie klimatycznej w okresie jesienno-zimowym więcej przebywamy w domu i większą uwagę przywiązujemy do jego wyposażenia.

W tym roku po raz pierwszy BoConcept zaprosił do współpracy światowej sławy projektanta Karima Rashida, który zaprojektował najnowsza kolekcję mebli.

(boa)


Bolesław Adamiec
dziennikarz