Witam!
Chcialabym zajac sie rozprowadzaniem zaproszen slubnych. Na codzien mam staly kontakt z przyszlymi nowozencami. zauwazylam ze jest zapotrzebowanie na tego typu serwis. Mam troche pomyslow w glowie moich wlasnych projektow. Moze jednak na poczatek lepiej nawiazac kontakt z hurtownia. Nie wiem tylko dzie sie poruszyc. Probowalam juz kontakktu z firmami w Polsce ale nie zabardzo chca miec swego dystrybutora za granica. Moze ktos mi cos podpowie gdzie mam ruszyc i jak zaczac? Bede wdzieczna za kazda odpowiedz dziekuje Aga

Ale jakie konkretnie produkty slubne by ciebie interesowały?

Interesowaly by mnie glownie zaproszenia slubne a dokladnie chcialabym swiadczyc taki serwis gdzie przyszli nowozency mogli by u mnie je sobie zamowic :)

Sorki ze tak długo nie odpowiadałem...
Wiesz pomysł jest więc ok. firmy które robą takie zaproszęnia jest na rynku sporo. Wieć z znalezienie odstawcy nie powinnaś mieć większego problemu.
Wpadł mi do głowy trochę inny pomysł który mogła byś wprowadzić do swojego.
Może zajmij się sama projektowaniem zaproszeń i znajdz drukarnie która będzie z tobą współpracowała. Dzięki takiemu działaniu będziesz bardziej elastyczna i mniej szblonowa. Twoi klienci mogli by mowić o swoich marzeniach i wyobrażeniach jak powinno wyglądać zaproszenie, a ty sugerując się ich marzeniami projektowała byś indywidualne/niespotykane zaproszenia, dzięki temu klijent włorzył by cząstke siebie ani nie tylko wskazywał jedno z kilkudziesięciu już gotowych szablonów, myślę że takie rozwiąznie było by bardziej atrakcyjne. Oczywiście do takiej działalności musz mieć uzdolnieni plastyczno/graficzne.
Zaproszenia awangardowa są cenniejsze. Zporoszenia zwykła kolorowa tektura z liteami odchodzą do lamusa teraz zaproszenia staje się apmiątką którą trzyma się całe życie dlatego elemnty zaszuszonych kawiatów miateriałów i co jeszcze przyjdzie do głowy działa na twój plus

Witaj,
MK ma racje, wlasnie ostatnio widzialem, mialem w rekach zaproszenie slubne, ktore pachnialo rozami, ot ameryka.
Pozdrawiam Magik

My zamawialiśmy zaproszenia w firmie Extrema. Są naparwdę cudne. Robienie samemu zaproszeń bardzo pracochłonne i nie zawsze wychodzą one takie jakbyśmy tego chcieli, dlatego też stwierdziliśmy, że lepiej będzie zamówić zaproszenia w profesjonalnej firmie niż się męczyć i denerwować. Tutaj mieliśmy pewność, że wszystko będzie ok, bo wcześniej u nich zamawiała moja kuzynka.

Faktycznie zrobienie ciekawych zaproszeń to jest sztuka. Sama przejrzałam ofertę wielu sklepów internetowych, zanim zdecydowałam się na konkretne produkty. Bardzo przypadły mi do gustu zaproszenia z elementem drewna. Przede wszystkim wizualnie są bardzo ciekawe i dalekie od klasycznych składanych kart, do tego ciekawy akcent w postaci np. drewnianego słonika lub serca. Z takimi zaproszeniami na pewno trudno rywalizować.

Faktycznie zaprojektowanie dobrego zaproszenia jest sztuką, ale jeżeli zostanie ono źle wykonane to też nie będzie wyglądać dobrze. Wiele zaproszeń wygląda inaczej na zdjęciu aniżeli w rzeczywistości. Zawsze trzeba dopytać jaki papier zostanie użyty oraz czy wykorzystane farby odzwierciedlą te same kolory. Warto na to zwrócić uwagę, aby później nie było przykrego zaskoczenia.

Mam wrażenie że ten rynek jest mocno nasycony.

Incijatywa bardzo ciekawa, jednak wydaje mi się, że skupienie się na samych zaproszenia ślubnych to troszkę zbyt mało. Jeśli chcesz zająć się tym na poważnie to poza zaproszeniami ślubnymi, również możesz dołączyć zaproszenia na chrzciny, komunie, jubileusze, jakieś okrągłe rocznice ślubów. Poza zaproszeniami może warto również zająć się projektem takich okolicznościowych kartek z życzeniami na wymienione wyżej okazje. Myślę, że otworzenie się na kilka okazji da Tobie większą szanse na odniesienie sukcesu.

Musiałabyś zaproponować coś nowego, czego jeszcze nie ma, albo co jest jeszcze mało popularne. Standardowe zaproszenia są dostępne od ręki w każdym mieście. Dobrze by było pójść w indywidualne projekty klientów albo w projekty tematyczne. Chodzi mi o coś niekoniecznie na tradycyjnym papierze, bez ograniczeń wielkościowych i jeszcze - dodatkowo dostosowane np. do tematu wesela albo zainteresowań nowożeńców. Na początku może nie wszyscy byliby przekonani, ale po jakimś czasie powinnaś mieć wiele zamówień :)

Za duża konkurencja. Kolega próbował w to inwestować.