Witam!

Ja również planuję otwarcie sklepu odzieżowego ale w mieście wielkości 20-25 tysięcy mieszkańców. Po obliczeniu wszystkich kosztów (dzierżawa, zatrudnienie pracownika, inne opłaty) doszedłem do wniosku, iż musiałbym sprzedać towarów za 25000 złotych miesięcznie (dzienna sprzedaż na poziomie 1000 zł) Jak myślicie, czy w mieście tej wielkości, posiadając sklep w bardzo dobrej lokalizacji i atrakcyjny towar jestem w stanie osiągnąć taki poziom sprzedaży? A może ktoś prowadzi sklep w mieście podobnej wielkości i coś podpowie w tym temacie? pozdrawiam forumowiczów!

Jeżeli będzie to znana marka to bez problemu osiagniez obroty 50 tyś./miesięcznie a nawet więcej.Wszystko zależy od tego z od firmy z jaką masz zamiar współpracować i co to za miasto. Sama wielkość miasta to nie wszystko.

naturalnie, że liczy się jeszcze jakość i atrakcyjność sprzedawanego towaru a także zasobność portfeli mieszkańców. O sprzedaży wielkości 50 tysięcy miesięcznie, to przyznam szczerze nawet nie marzyłem....byłaby to bardzo miła niespodzianka, mnie już satysfakcjonuje sprzedaż 25-30 tysięcy- przy takich obrotach ta działalność miałaby sens. A czy Ty Jarku, prowadzisz jakiś sklep? Masz jakieś własne doświadczenia w tej branży?

Witam !!

Do Jarasa.Dziwię się ,że ktoś kto prowadzi tyle sklepów i zamierza otwierać salon Reportera nie wie co sie dzieje,nie zasiegnal info i nie zrobil jakiegos audytu firmy z ktora chce wspolpracowac , jak wygląda wspópraca z Reporterem.Ta firma to powoli bankrut.Co rok zmienia sie cala gora. Kazdy nowy prezes przychadzac ma swoja wizje ktora po roku okazuje sie tylko mrzonka.Nie ma zadnej dlugofalowej polityki wizerunku firmy.Nie ma normalnego pelnego depozytu ,dostaja je tylko "centra" i to tez są pseudo depozyty.W tej firmie zostaja juz ludzie ,którzy są zwiazani umowami dzierzawy badz ze wzgledu na otaczajaca konkurencje sa juz na ta marke skazani.Jaras sprawdz jakie sa warunki umowy ,ktora mialbys podpisac i zycze powodzenia.Ja teraz sam poszukuje nowej marki bo na pewno juz z nimi nowej umowy nie podpisze tak jak wielu ktorzy juz zrezygnowali jeszcze bo mogli.Czy ktos ma moze doswiadczenie  ze wspolpracy z OXIDE,DEEP lub z jakimis dobrymi markami z  jeansem ???? Pozdrawiam i czekam na jakies info o wspomnianych markach.

Witam !!

Do Jarasa.Dziwię się ,że ktoś kto prowadzi tyle sklepów i zamierza otwierać salon Reportera nie wie co sie dzieje,nie zasiegnal info i nie zrobil jakiegos audytu firmy z ktora chce wspolpracowac , jak wygląda wspópraca z Reporterem.Ta firma to powoli bankrut.Co rok zmienia sie cala gora. Kazdy nowy prezes przychadzac ma swoja wizje ktora po roku okazuje sie tylko mrzonka.Nie ma zadnej dlugofalowej polityki wizerunku firmy.Nie ma normalnego pelnego depozytu ,dostaja je tylko "centra" i to tez są pseudo depozyty.W tej firmie zostaja juz ludzie ,którzy są zwiazani umowami dzierzawy badz ze wzgledu na otaczajaca konkurencje sa juz na ta marke skazani.Jaras sprawdz jakie sa warunki umowy ,ktora mialbys podpisac i zycze powodzenia.Ja teraz sam poszukuje nowej marki bo na pewno juz z nimi nowej umowy nie podpisze tak jak wielu ktorzy juz zrezygnowali jeszcze bo mogli.Czy ktos ma moze doswiadczenie  ze wspolpracy z OXIDE,DEEP lub z jakimis dobrymi markami z  jeansem ???? Pozdrawiam i czekam na jakies info o wspomnianych markach.

Mam takie pytanie? Tak czytam wasze wypowiedzi i pytam jeśli osiągacie nawet te Wasze 50tys obrotu i macie prowizje 30% to wychodzi 15tys brutto TAK?

To pytam ilu macie pracowników, ile płacicie za lokal, ile płacicie za media, ile płacicie z tego Vatu i ile płacicie podatku???

Żyjecie za 2-3tys na czysto? 

Podpowiadam tylko znane marki i duże uznane centra handlowe (większe czynsze ale proporcjonalnie większe zarobki!!!)

Ludzie liczcie i róbcie biznes plany bo wszyscy młodzi tracą swoje oszczędności w łatwy sposób ale powiem wam z doświadczenia kilka razy klapa a później wszystko umiemy i robimy kase! 

Witam

Planuje otworzyć  sklep na zasadach fanszczyzny . Miasto nie jest duże ok. 50tsy mieszkańców powiat liczy ok. 110tys przeciętny mieszkaniec zarabia ok. 1500zł/netto. Jeśli chodzi o młodzież to tak do 19/20 lat jeszcze nie jest źle powyżej 20 roku życia większość  wyjeżdża na studia do innych miast lub szuka lepszego życia zagranica. Odzież która planuje sprzedawać jest przeznaczona dla młodzieży od 15 do 29lat męska i damska do tego dochodzą dodatki typu obuwie biżuteria okulary itp.

Co do lokalizacji będzie to galeria metraż ok. 50 opłaty ok. 33euro/m (czynsz)+ 6,5euro/m (opłata eksploatacyjna) +7%od obrotu

Koszty inwestycjo oceniam na ok. 100tys zł  (wejście w system + 3miesięczne opłaty na rzecz galerii).

Pytanie:

1.       Jakiego obrotu mogę się spodziewać po takiej lokalizacji (względne obroty według moich wyliczeń i badan przy których wychodzę na +  zaczynają się od 60tys zł w górę)

2.       Czy opłaty za tak umieszczona galerie nie są stanowczo za duże zwłaszcza ze nie będzie ona znajdować się w centrum miasta lecz na ich obrzeżach?? W centrum miasta funkcjonuje już 3 małe galerie i planowana będzie jeszcze jedna.

3.       Czy rynek odzieżowy odbija się powoli już z kryzysu cz nadal jest zapaść na tym rynku??

Proszę o konkretne odp i porady za co z góry dziękuje.

Pozdrawiam

Ja działam na rynku odzieżowym od kilkunastu lat i powiem szczerze , że tak ciężko jak obecnie nie było nigdy. Jeśli macie zamiar zaczynać tego typu interes to proponuję przeprowadzić bardzo dokładną kalkulację kosztów bo to one będą odgrywały główną rolę w tym czy się uda przetrwać początkowy rok działalności. Ja działam na własną rękę , ale znam część z tych firm odziezowych, które oferują swoje systemy franszyzowe. Jedno jest pewne, franszyza jest w 99% opłacalna dla franszyzodawcy, biorcy to tylko marionetki lub jak kto woli dostawcy kapitału dla firmy matki. Nikt wam tego wprost nie powie ( wśród tych którzy już są w tego typu działalności ), ponieważ każdy z nich podpisał umowę o zachowaniu poufności i wie  że za jej złamanie grożą im bardzo wysokie kary.

Potwierdzam, branżą odzieżowa w dzisiejszych czasach to męczarnia!!!!!!!!!!!!!!

ogólnie jest kryzs (wbrew zapewnienim o zielonej wyspie) znajomy co zajmuje sie mechaniką samochodowa ost miesiącach mowi ze ruch praktcznie zamarł nic sie nie dzieje. Ja naszczescie jeszcze pracuje w miare pewnej firmie. Sklep ma byc takim dodatkowym zródłem dochodu i ma sie nim zajomowac moja dziewczna. No ale po wpowiedziach waszych nei wgląda na to ze bedzie to jakiekolwiek zrodło dochodu...byc moze nigd sie nie wróci nawet ten kapitał co zainwestujemy...

pozdrawiam

W sklepie o pow 20m2 przy dzisiejszym slabym handlu nie zarobisz na podstawowe koszty

Ile towaru wyeksponowanego zmiescisz na tak malej pow .?Czarno to widze .Dzis ludzie lubia duze eleganckie sklepy,szczegolnie odziezowe ,minely czasy handlu w" szczekach "