Forum: BZ WBK - czy franczyza bankowa się opłaca - finanse i bankowość 106
Piotrze nie obraź się ale bredzisz! BZ WBK nie jest żadnym irlandzkim bankrutem, ma na chwilę obecną większą wartość od AIB, który jest jego właścicielem. BZ WBK to bardzo dobry bank z bogatą i atrakcyjną ofertą, z dobra strategią biznesową i dobrze zarządzany.
Jacko niestety produkty sprzedawane w placówkach partnerskich to tylko mały wycinek oferty. Poza tym może się okazać, że po sprzedaży banku będziesz miał oddział własny w odległości 50 kroków od twojej placówki.
brednie!.
Bz WBK przejmie prawdopodobnie Sociale Generale lub PNB Paribas a nie żadne Pekao Sa.
Ja bym się wstrzymał z dcecyzją o podpisaniu franczyzy bo nowy inwestor/właściciel nie wiadomo jak podejdzie do franczyzobiorców...
BZ WBK w Polsce ma się całkiem dobrze mimo kiepskiej kondycji AiB w Irlandii...
Oferta tego banku skierowana jest do bardziej zamożnewgo klienta więc pytanie ilu potencjalnych klientów znajdzie się w małej miejscowości by skorzystali z usług tego banku??? Poza tym pamiętajmy że mając placówkę franczyzową nie ma się pełnej oferty...
Dobra rada omijać na tą chwilę oferty banków.
Aragonis dobrze, że określiłeś na wstępie swojego posta jako brednie!
A kto kupi BZ WBK, to się okaże jak zostanie sprzedany.
„Oferta tego banku skierowana jest do bardziej zamożnego klienta więc pytanie ilu potencjalnych klientów znajdzie się w małej miejscowości by skorzystali z usług tego banku???” - tą wypowiedzią udowodniłeś, że znasz dokładnie ofertę BZ WBK!
skoro 2 lata pracy w tym banku w Centrali to za mało by wiedzieć więcej od ciebie to masz rację.
Powodzenia
Aragonis - to niewiele lepiej. Societe Generale to Eurobank, który jest obecnie prawie wszędzie, BNP Paribas alias Fortis alias Dominet też jest dostępny w większości miast od 50 tys. mieszkańców.
Krótko mówiąc podpisywanie teraz umowy to wielka niewiadoma...
Witam,
pytanie czy z franczyza jest na ten na ten moment az tak zla inwestycja zeby sobie to odpuscic?? jestem na etapie zalatwiania formalnosci zwiazanych z otwarciem placowki na terenie dolnego slaska. Moja wiedza i doswiadczenie zawodowe podpowiadaja mi ze jak nie teraz to chyba nigdy, miasto 80 tys mieszkancow, spora konkurencja ale BZ uwazam ma swoich stalych klientow, wkoncu wlasne bankomaty przyciagaja, marketing tez dobrze rozwiniety. Moi znajomi ostatnio otworzyli partnera i sa bardzo zadowoleni, czy to nie jest tak ze wszystko a moze wiekszosc zalezy od podejscia do tematu i ciezkiej pracy? moze nie kazdy sie do tego nadaje? ja wychodze z tego zalozenia i dalej widze w tym dobry interes mimo wszystko:) chetnie poznam opinie ludzi z moich regionow ( przyp. woj dolnoslaskie), uwazam ze miejsce działań ma ogromne znaczenie.
Nie wierz w jakiekolwiek liczby przekazywane przez bank. Nie wierz we wszystko to, co mówią pracownicy banku. Pamiętaj, że są rozliczani i wynagradzani za otwarcie i obsadzenie nowych oddziałów, a nie z tego czy Ty odniesiesz sukces. Często Twoja porażka może być jednocześnie sukcesem drugiej strony. Nie wierz w to, co mówią franszyzobiorcy. Mogą mieć interes odmienny od Twojego. Znam przypadek premii 25k wypłacanych partnerom za znalezienie nowych franszyzobiorców. I takich, którzy po odejściu zobowiązali sie do zachowania poufności i nie wnoszenia roszczeń. Szukaj twardych danych, tylko absolutnie prawdziwych, FV przychodowych i kosztowych, dokumetów rozliczeń, tekstów umów. I wiedz, że dobre chęci, zapał, doświadczenie mogą nie wystarczyć do osiągnięcia sukcesu. Myślę, że to dotyczy nie tylko tej branży. Generalnie zalecam baaaardzo, ale to baaardzo ograniczone zaufanie wobec opinii, jak wspaniały biznes nam się proponuje.....
Camillo: czytaj uważnie! Bankrutuje nie BZ. Ale właściciel BZ baardzo zbiedniał i musi sprzedać BZ, co nie jest żadną tajemnicą. A co się stanie z BZ po sprzedaży okaże się dopiero po tym fakcie. Wszystko zależy od tego kto i po co go kupi.
A co do placówek teraz. Eurobank (skondinnąd dobrze oceniany franczyzodawca) wystawił super-ofertę: 31 placówek gotowych i z bazą klientów do wzięcia. Znam dwie z tych placówek. To nie są nowe placówki przygotowane dla wygody nowych franczyzobiorców. Te placówki to "stare" placówki partnerskie. Zatem partnerzy się urwali i bank próbuje znaleźć nowych na ich miejsce. Ta skala ucieczki partnerów chyba dość dobitnie świadczy o kondycji sektora.
Jakkolwiek nie wiem, czy ta zmiana partnerów dotyczy wszystkich wystawionych placówek, zakładam, że tak.
A co do wyników banków za 2009 - jak potwornie zwiększyło się zadłużenie państwa...
Klient indywidualny ma wciąż bardzo pod górę (choć mniej niż rok temu). Sprawdziłem swoją zdolność kredytową w kilku bankach (na krtedyt mieszkaniowy - w ramach "badania ofert na rynku bankowym" - z ciekawości) i na dziś jest zaskakująco mała. Kilka lat temu była przeszło 3 x większa...
Co nie znaczy, że ktoś sprytny, ciężko pracujący i z dobrym pomysłem nie może teraz zarobić na placówce bankowe...
Staram sie czytac uwaznie ale wiekszosc wypowiedzi jest skrajnia. Odnosnie placowek Eurobanku z tego co wiem - tak, oddaja " starych" partnerow, ale wydaje mi sie ze wiaze sie to bardziej ze slaba umiejetnoscia zarzadzania partnera. Ktos kto nie orientuje sie zupelnie o co chodzi w tej branzy a uslyszal ze franczyza to latwy i szybki zysk - zainwestowal i nie udalo sie, trudno - warto powtorzyc ze nie kazdy sie do tego nadaje (znam kilka takich przypadkow).
Zgodze sie ze dzisiaj mozliwosc uzyskania kredytu jest ograniczona, wiekszosc tych co biora jest tak zadluzona ze nikt im juz nic nie da. Banki zaostrzyly polityke kredytowa zdecydowanie za mocno.
Pisze na ten temat franczyzy prace licencjacka dlatego mam sporo danych. Dziele sie informacjami ktorymi moge sie podzielic, sledze dokladnie rynek franczyzowy od ponad pol roku, zadziwia mnie po prostu tak szybki rozwoj tego sektora bankowosci.
Co do sytuacji finansowej, pojawialy sie stwierdzenia ze bank jest wyprzedawany bo zle sie ma na rynku, to uznalem za bednie stad moj poprzedni post. Proponuje zeby tym zajeli sie prezesi zarzadow i zalawili to miedzy soba, nie sadze zeby ich dzialania mialy wplyw na franczyzobiorcow (moge sie oczywiscie mylic). Nalezy pamietac, ze banki to przede wszystkim umowy, dokladna analiza umowy partnerskiej pozwala ocenic czy warto w dana marke inwestowac.
Odnosnie praktyki dzialan, wypowiem sie za miesiac bo za okolo tyle czasu mam planowane otwarcie swojej placowki. Mimo tylu niekorzystnych opinii wciaz pozostaje optymista.
Co do faktur, tworzy sie biznes plan i wszytko widac. Prowizje i wynagrodzenia za moje dzialania tez okreslone sa w umowie partnerskiej. Jezeli sprzedam np. 30 tys kredytu gotowkowego, mam za to okreslona prowizje. Jezeli nie sprzedam nic to nic nie dostane, oczywiste.
Bardzo prosze, jezeli to mozliwe, o przyklady sytuacji w ktorych franczyzobiorca mogl sie poczuc oszukany, lub niedoinformowany co do zasad rozliczania swojej dzialanosci.. kazda uwaga na ten temat jest dla mnie bardzo cenna.
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 428
USŁUGI 558
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 25
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.