Czy mjnia z dojazdem do klienta to dobry interes?

a na jakich klientów się nastawiasz, gdzie i jak to miałoby być zorganizowane?

Podjeżdżasz polewaczką? Ganiasz z wiaderkami wody do kogoś, kto mieszk ana 3cim piętrze w bloku? Czy też celujesz tylko w klientów z własnymi domami, podjazdami z wężami z wodą? Ilu z nich będzie chciało takiej usługi zamiast pojechać spokojnie na jedną z coraz większej ilości myjni, gdzie cały syf zostaje w myjnie a nie pod domem?

Ekologowie szybciej niż się obejrzymy załatwią taki interes, bo przecież to jest zanieczyszczanie środowiska, a myć samochody można tylko w myjanich specjalnie utylizujących ścieki...

A może tylko chcesz zaoferować usługę zabrania samochodu na myjnie i odstawienie go z powrotem pod dom? To brzmi (dla mnie) rozsądniej, ale nie aż tak rozsądnie, żebym w taki interes uwierzył...

Ale być może coś się z tego da wycisnąć :-). w zakresie takich interesów jestem tylko użytkownikiem. I chyba tak zostanie.

Witam.

Usługa jest możliwa dzięki nowej technologi : mycie bez wody.Samochód myje się preparatem składającym się z różnych płynów czyszczących,wosków itd.Płynami tymi nasączone są chusteczki którymi ścieramy brud jednocześnie nanosząc składniki do nabłyszczania i poleracji.Ważne :zaraz ktoś może zapytać czy to możliwe i czy nie rysuje lakieru- odrazu odpowiadam /chusteczki mają w sobie setki mikrooczek w które wpadają niechciane rysujące drobiny a oprócz tego substancje zawarte w preparacie wytwarzają na powierzchni mytej warstwę ochronną tzw /film/ który ma ograniczyć zarysowania.Jeżeli chodzi o fakty nie ma sposobu na umycia auta /w zwykłej myjni/żeby lakier nie ucierpiał.Co do ekologii produkt jest w pełni ekologiczny i biodegradowalny.Ciekawostka-myjnie mobilne w Australii to jeden z najszybciej rozwijających się sektorów firm franczyzowych.

więcej informacji  ecomyjnia@ecomyjnia.pl

pozdrawiam

Hmm to zdaje mi się, że takie myjnie miały już w Polsce (fal)start[?] kilka lat temu...

Może teraz pora na start właściwy ;-)

A tak bardziej serio: czy to się może opłacić, skoro umycię się na stacji benzynowej kosztuje ze 20 zł? (wiem, wiem, g*wniane, ale zawsze jakieś)...

No i jak takimi szmatkami umyć samochód jesienią? ile ich trzeba zużyć i ile to kosztuje... 

Witam.

Poproszę więcej informacji na temat "falstartu"

Co do mycia jesienią nie jest to jakaś wielka trudność powiem więcej jest możliwość mycia zimą !

Koszt umycia/mycie,nabłyszczanie ,polerowanie ,woskowanie/ samochodu w takiej myjni nie odbiega od cen w myjni ręcznej.

polecam stronę www.vulcanet.pl

pozdrawiam

Witam.

fakt pisałem o Australii /ale tylko o franczyzie/ produkt o którym pisałem jest z Francji.

pozdrowienia

Nie jestem specjalistą w dziedzinie mycia samochodów, ale od kilkunastu lat jestem kierowcą, który bardzo często korzysta z myjni samochodowej.

Obecnie w moim miejście jak przysłowiowe "grzyby po deszczu" pojawiły się najpierw dwie, a chwilkę później kolejne dwie myjnie samoobsługowe, z których chętnie i często korzystam.

Standard to mniej więcej wydanie około 6 zł na umycie auta (2 minuty ciepła woda + szampon, 1 minuta spłukania, 1 minuta wosk, 2 minuty woda odmineralizowana) - Inwestycja zarówno czasu (6 minut) + wspomnianej kwoty jest do przyjęcia. Jednak pomimo tego, że myjnia jest pod ciśnieniem, gorąca woda + detergenty nie zawsze uda się idealnie doczyścić auto.

Mając na uwadze powyższe nie jestem jakoś przekonany co do powodzenie biznesu ecomyjnia. Bądźmy szczerzy i poważni, że jeśli wysokie ciśnienie z preparatem i ciepłą wodą nie jest w stanie sobie od razu poradzić z brudem, to nie zrobi tego też chusteczka, ani nawet cały karton chusteczek. 

 Żeby jednak nie było to pomysłodawcom i biorcom życzę jak największego zadowolenia z działalności.

Witam

Porównanie naszej usługi do mycia (spłukania ) na myjni ciśnieniowej jest raczej błędne .

My spędzamy z autkiem trochę więcej czasu  i  walczymy z brudami o których żeby usunąć na wymienionej myjni powyżej można tylko pomarzyć

Chysteczki Vulcanet są tylko jednym ze środków które stosujemy /umożliwia mycie mobilne czyli z dojazdem do klienta/ stosujemy jeszcze wiele innych środków do trudnych zabrudzeń .

Dzięki naszym usługom można się pozbyć nawet najmniejszej kropeczki smoły lub żywicy

pozdrawiam

Witam,

a ja znalazłem cos bardziej interesującego jeśli chodzi o mobilne myjnie. Czytałem o nowym wynalazku w AutoŚwiecie. Myjnia parowa :))) bez żadnych separatorów, ścieków... urządzenia w sam raz do mobilnej myjni i wyglądaja bardziej profesjonalnie niż miliony chusteczek czy spryskiwacze :) To oczywiście moje zdanie, ale wydaje mi się, że urządzenia warte mojej uwagi, tym bardziej, że sam zastanawiam się nad myjnia mobilną, która na zachodzie jest juz bardzo popularna w u nas...no troszkę jeszcze chyba traktowana z przymrużeniem oka... jesli ktos miał już styczność z firmą ecomyjnie www.ecomyjnie.pl to prosze o informację jak to wygląda w praktyce, oczywiście jesli ktos już widział te urządzenia :))) i miał możliwość przetestowania ich. Będę wdzięczny za informację.

Witam.

Do mycia trudnodostępnych miejsc oraz zabrudzeń typu błoto i inne, również używamy myjek parowych.chusteczki Vulcanet są tylko jednym ze środków chemicznych których używamy.Fakt że można nimi umyć każdy element,nabłyszczyć dokonać poleracji ułatwia tylko sprawę.

Jest jeszcze jedna duża zaleta naszego systemu - nie potrzebujemy prądu !!!

pozdrawiam vika

A ja powiem tak: nie przejmujcie się opiniami zwykłych zjadaczy chleba. Jeśli ktoś woli jechać w drugi koniec miasta i stać godzinę w kolejce, to nie będzie Waszym Klientem. Waszymi Klientami są ludzie, którzy zarabiają powyżej średniej krajowej.

Sam bardzo chętnie skorzystam z usług takiej mobilnej myjni, bo szkoda mi czasu na pojechanie do myjni i stanie w kolejce, a lubię mieć czyste auto. Zapłacić za to 50 czy nawet 100 zł to nie jest dla mnie problem, bo godzina mojego czasu jest więcej warta. 

Sam pomysł oceniam więc bardzo dobrze i pewnie nie tylko ja.

Jedyny problem to fakt, że takich myjni nie ma jeszcze w Lublinie, gdzie mieszkam.

za kilka dni rusza w lublinie to bedzie mial pan okazje zamówic

pozdrawiam

Witam serdecznie wszystkich wystraszonych

 Mobilna myjnia samochodowa to świetny pomysł w szczególności w większych miastachchociażby takim jakim jest Wrocław w którym obecnie pracuje. Zracji tego że większość czasu siedzę w biurze, nie mam czasu by później stać w korku a tym bardziej w kolejce do myjni stacjonarnej która schlapie mi jedynie karoserie i do tego wszystkiego porysuje (nie wymienianymi szczotkami). Oczywiście jest to oszczędność ale z racji paliwa jaki się traci i czasu o którym wspomniał przedmówca wole zapłacić trochę więcej i mieć przysłowiowy święty spokój. Ostatnio korzystłem z usług takiej, nowopowstałej firmy we Wrocłąwiu. Przyjechał dwóch chłopaków i zrobili swoje podczas gdy ja zerkałem od czesu do czasu z biurowca na parking. Od tamtej pory raz w tygodniu są u mnie i jestem zadowolony, przede wszystkim z zaoszczędzonego czasu. I chociaż nie jestem zwolennikiem obcojęzycznych zapożyczeń wplatanych w nasza mowę codzienną to ich nazwa – Clean Riders nie tylko nie razi mnie ale nawet dobrze się kojarzy.

ja osobiście polecam

Ja polecam przyjrzenie sie firmie, ktora oprocz mobilnej myjni oferuje usługi porzadkowe takie jak sprzatanie obiektow, pranie dywanów, wykładziny, ozonowanie (odgrzybiane, usuwanie nieprzyjemnych zapachow),  Jestem w trakcie korespondencji z nimi i jak narazie wyglada to dobrze. Nazywaja sie MobileWash i sa z Krakowa. Dam znac jak dowiem sie czegos wiecej.

Witam,

zgadzam się z powyższymi przedmówcami. Obecnie oferowane mobilne mycie o coś co pozwala swobodniej dysponować czasem , który jest dla wielu najcenniejszym z dóbr.

Temat w ostatnim czasie nabiera rozpędu sam interesowałem się takim sposobem zarabiania pieniędzy nie tylko w związku z myciem aut ale również innych przedmiotów lub miejsc do których można wykorzystać myjki parowe.

W powyższych postach mowa o franczajzingu Australijskim czy Francuskim ale po co ściągać coś z zagranicy skoro już u nas są mozliwości skorzystania z takiego rodzaju współpracy gdzie od firm wyspecjalizowanych dostajemy know-how i narzędzia umożliwiające zarabanie całekiem niezłych pieniędzy.

Ogólnie oceniam samą ideę myjni mobilnych i związanych z tym dodatkowych usług bardzo wysoko i widzę ogromny potencjał do wykorzystania w tym temacie na naszym rynku.

Witam

Mysle, ze ten pomysl jest godny uwagi.

 Tylko mam pare pytan do Vika96, mianowicie:

- jak radzicie sobie np. z blotem na nadkolach bo troche trudno mi sobie wyobrazic, ze

usuwacie to szmatkami ?

- brak koniecznosci pradu ? czyzby paliwo?

- i jako zainteresowany, jakiej wielkosci auto jest wymagane? 

Jak Ci sie wspolpracuje mjm77 z octomyjnie?

Czy mozesz podac jakies szczegoly?, oczywiscie o ktorych mozesz powiedziec:-)

mam na mysli np. koszt licencji, co w zamian i ogolna wspolpraca?