Masz rację, ale to  jest o wiele bardziej skomplikowane. Biorcy przeważnie są zobligowani do zachowania tajemnicy handlowej. Jeżeli ktoś się odważy powiedzieć złe słowo to raczej tylko nieoficjalnie. Niestety jeśli interes idzie słabo i ktoś chce się wycofać to udzielenie takiej informacji osobie postronnej może grozić wysokimi karami dla biorcy i to nawet przez kilka lat po zakończeniu współpracy z franczyzodawcą. Wszystko każdy ma zapisane w swojej umowie i oczywiście wysokości kar jak i okresu obowiązywania tajemnicy handlowej.

Czy sa osoby poszkodowane przez Krislex z Łodzi?.

Załamana ma rację . Też niestety uległem kłamstwom  Telepizzy , zainwestowałem i tracę.

Wysysają wszystkie soki z franczyzobiorcy , marketing tylko papierki i to na koszt biorcy .

Polacy nie maja nic do powiedzenia w centrali , poza tym to bardzo marnej jakości

" managerowie" w dodatku kiepsko opłacani. Jednym słowem  . PORAŻKA"

Jeśli ktoś chciałby o tym pogadać , to słuzę pomocą.

ps. I nie wierzcie tym bzdurom opisującym szczęśliwych franczyzobiorców , dziękujących Telepizzy za wielką życiową szansę . To lipa i śmierdzi na odległość.

Witam wszystkich oszukanych i nie tylko. Niestety w większości "oszukanych" przypadków duża wina leży na tych franczyzobiorcach, któzy naiwnie i nie dość skrupulatnie sprawdzili daną propozycję biznesową. tu, na tym forum, czy na portalu dużo się mówi o sukcesie itp. Oczywiście - inaczej się nie da, trzeba przecież zachęcać potencjalnych inwestorów. Tylko jest jedna sprawa - jeżeli ktoś uwierzył w "Gwarnatowane zyski" zawsze i wszędzie, to to jest wiara małego dziecka, który bierze na poważnie wszystko, co się do niego mówi.

Po pierwsze, to ABSOLUTNIE KAŻDY, kto rozpoczyna przygodę z biznesem (czy franczyza, czy nie, to nie ma znaczenia) musi być świadom, że w dzisiejszych czasach nie wystarczy mieć pieniądze, zeby robiły nowe. Trzeba się wysilić i napracować, a to i tak żadna gwarancja.

Każdy biznes może się nie powieść, bo to jest zależne od różnych czynników. i tak dany sklep czy usługi w jednym miejscu będą OK, w innym totalna klapa. Żeby się przekonać, to musisz spróbować, ale sprawdź wszystko, co tylko możesz: dostawców, konkurencję, otoczenie biznesu (lokalizacja, klienci, ich zwyczaje zakupowe itp) no i samego siebie.

Podstawowy bład większości polskich biznesmenów, to jest 100% srodków inwestuję w start, a potem, gdy pierwszy, drugi, n-ty miesiąc nie ma zysków, to zęby w ścianę, bo nie ma za kupić jedzenia i zapłącić rachunki. ZAWSZE należy zostawić sobie poduszkę finansową bezpieczeństwa - proponuję odłożyć kwotę, która pozwoli na minimum przeżyć rodzinie pół roku. I zainwestować resztę. Jeżeli ktoś nadal patrzy przez różowe okulary na szanse biznesowe - to cóż, bywa różnie, ale czasy takie, że każda opcja jest możliwa. oby ta pozytywna! Trzymam za wszystkich kciuki, ale bardziej za tych, co z głową i rozsądkiem podchodzą do tego, co mówią dostawcy, franczyzobiorcy, no i oczywiście wszelkiego rodzaju "przyjaciele".

Pamiętajcie jedno - biznes to loteria. Możesz zwiększać szansę wygranej, ale 100% gwarancji nie ma nigdy. Jedne wygra, drugi straci.

WITAM

Niestety ja też dołaczyłam niedawno do grona naiwnych dzieci. Dałam się złapać tanim chwytom. Wpakowałam się po uszy w coś co absolutnie nie sprawdza sie na rynku. Poszukuje osób podobnych, którzy związali sie z firma BK Solutions.

Poproszę o więcej szczegółów (może być na priv), co takiego jest nie tak z tym pomysłem ?. Pytam bo zastanawiam się wejściem w ten biznes.                                                            dzięki

chciałam sprostowac swoją wypowiedź. Tu człowiek jest sam sobie winny , nie firma.

Firma BK Solutions wywiązuje się ze swoich zobowiązań bardzo dobrze. A swojej głupocie chyba można pisać...

Nie rozumiem ??, to jest rynek na tego typu działalność, z firmą BK Solutions można zarobić czy szukają naiwnych żeby zarabiać na opłacie za przystąpieniem do sieci ?

Oczywiście ,ze mozliwości zarobkowe sa bardzo duże.Pomysł wszystkim sie podoba. Funkcjonuje to juz na rynku  kilku miast.Najlepiej jest sprawdzić u siebie , zbadac rynek.

Tak to prawda. Nie mam tu zastrzezn jak narazie do firmy BK Solution . Ale polecam przyszłym franczyzobiorca zbadanie i to powtorze dokładne zbadanie rynku i zapotrzebowania żeby pozniej sie nie rozczarowac. Pomysł jak najbardziej jest swietny , możliwosci finansowe tez , ale czegoś tu brak ..... i nie jest to wina BK Solutions. Jest to ciezka sprawa do przejscia. Pozdrawiam

witam

posukuję osób, które chcą odejść z sieci Biesiadowo i mają z tym problemy. są straszeni karami itp

Jeżeli chcecie otworzyć bezpieczny biznes, proponuję oprzeć się na \\\\\\\"poradach\\\\\\\" redakcyjnych. Co miesiąc z przyjaciółką ten kącik dla frajerów i polewamy ze śmiechu.

Przestrzegam wszystkich przed nieprzemyślanym wiązaniem się umową franczyzową z niektórymi ( nie generalizuje i nie opisuje wszystkich franczyzodawców ) firmami w Polsce. Zamiast pięknie zarabiać, jak to opisują w swoich prospektach, człowiek już po niecałym roku współpracy może pozostać z niczym, a tak naprawdę z ogromnymi długami (...)

Część wpisu została usunięta ze względu na złamaniu zasad forum: \"Usuwane będą wypowiedzi o treści rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania\". Moderator

Witam,

Nazywam się Maciej Podlaszewski i reprezentuje firmę Restaurators - właściciela marki PierogarniqcStary Młyn - kilka razy już wypowiadaliśmy się na powyższym forum.

Post powyższy nie pozostawia wielkiego wyboru jak odniesienie się do niego merytorycznie, zgodnie z faktami w jak najzwięźlejszej formie by nie zamydlać sprawy i nie przekłamywać tematów poruszanych.

1. Pan Rafał Zaborowski ma rację i mówi prawdę - podpisaliśmy umowę franczyzową z firmą Valuo - reprezentowaną przez Pana Rafała w 2010.

2. Jeśli chodzi o odczucia franczyzobiorców z Wrocławia to jesteśmy w stałym kontakcie i rewelacje Pana Zaborowskiego nie są prawdziwe - jeśli ktokolwiek ma wątpliwości to zapraszamy do bezpośrednich kontaktów z osobami zarządzającymi Pierogarnią Stary Młyn we Wrocławiu (telefon do lokalu dostępny na stronach www) i sprawdzenie tych kwestii. Na marginesie dodam tylko, że jeśli ktoś był w Pierogarni we Wrocławiu orientuje się czy koncept dobrze działa.

3. Jeśli chodzi o koszty inwestycji jakie podawane są we wszystkich materiałach - są aktualne i rzeczywiste.

4. Maciej Podlaszewski, czyli ja oszacował inwestycję w Poznaniu w 2010 zgodnie z rzeczywistością i z późniejszą podpisaną przez Pana Zaborowskiego umową franczyzową. Inwestycja nie przekroczyła zakładanych 550 tyś mimo, że lokal był całkiem spory - 270 m2.

5. Odnośnie leasingu - powiem tylko tyle, że toczy sie szereg postępowań sądowych w tej kwestii, gdzie pokrzywdzoną stroną jest nasza spółka oraz leasingodawca - żadna sprawa nie toczy się przeciwko nam ni leasingodawcy. Dodatkowo dodam iż na firmę Valuo - reprezentowaną przez Pana Zaborowskiego - wydano prawomocny, sądowy nakaz zapłaty i w stosunku do firmy Valuo oraz jej reprezentantów toczy się egzekucja komornicza. Oznacza to nie mniej ni więcej, że firma reprezentowana przez Pana Zaborowskiego nie uregulowała płatności za wyleasingowany przez naszą spółkę specjalnie na potrzeby Pana Zaborowskiego ani za jedną FV przez prawie rok - gdzie w tym czasie osiągała wyniki dużo wyższe niż były zakładane - o czym Pan Zaborowski zapomniał napisać.

6. Pan Zaborowski nie wspomina, że franczyzodawca, czyli nasza spółka regulowała sporą część zaległości za firmę Valuo, i których to pieniędzy do dnia dzisiejszego nie zwrócono - w tej sprawie także toczą sie postępowania sądowe, gdzie ponownie franczyzodawca jest stroną pokrzywdzoną.

7. Pan Zaborowski ma racje w grudniu przedstawiliśmy plan naprawczy - finansowy dla firmy reprezentowanej przez Pana Zaborowskiego - ustalony był wspólnie z Panem Zaborowskim a poprzedzony miesięczną pracą 3 managerów oraz 3 szefów kuchni przysłanych przez franczyzodawcę w celu odszukania problemów braku płynności przy bardzo dużych obrotach.

Nie prawdą jest, że franczyzodawca nie reagował na rzekome prośby Pana Zaborowskiego załatwienia sprawy w inny sposób - 3 krotnie pojawialiśmy się w Poznaniu wraz z prawnikami (w styczniu i lutym 2011) w celu ustalenia planu spłat - Pan Zaborowski albo nie odbierał telefonów albo nie przedstawiał, żadnych planów.

8. Pan Zaborowski ponownie się myli - z właścicielem lokalu skontaktowaliśmy się po wypowiedzeniu umowy (nie przed) oraz bezskutecznej próbie odzyskania sprzętów leasingowanych przez naszą spółkę - skontaktowaliśmy się w celu pomocy w odzyskaniu naszych sprzętów - i w dalszej części Pan Zaborowski ma całkowitą rację - sprzęty leasingowane przez nas, za które Pan Zaborowski i spółka reprezentowana przez niego nie zapłaciła przez 10 miesięcy ani złotówki, na których Pan Zaborowski pracował i zarabiał nawet po wypowiedzeniu umowy nie mogliśmy odzyskać tych sprzętów (uczciwy franczyzobiorca  odmawiał ich wydania) udało się to dopiero po 2 miesiącach i praktycznie siłą musieliśmy je odzyskiwać.

9. I w dalszej części Pan Zaborowski ma rację - lokal jest obecnie prowadzony przez inną osobę - i tu całkowite zaskoczenie i niespodzianka (cały wystrój, przepisy i know - how) jest nadal bez zmiany - ta osobą jest przyjaciel Pana Zaborowskiego - zaś sam Pan Zaborowski dalej prowadzi ten lokal - z tą różnicą, że teraz już nie pod marką Pierogarnia Stary Młyn jednak ze wszystkim czego sie nauczył i dowiedział w systemie franczyzowym. W tej sprawie także toczą sie postępowania sądowe, gdyż każdy kto wita w lokalu w Poznaniu przy ul. Wrocławskiej gołym okiem widzi co się stało i jak takie działanie się nazywa.

Reasumująć franczyzodawca, czyli firma reprezentowana przez nas według Pana Zaborowskiego oszukał biednego franczyzobiorcę, a jak tego dokonał ano: nie otrzymał od franczyzobiorcy opłaty franczyzowej do dnia dzisiejszego, nie otrzymał, żadnej opłaty franczyzowej do dnia dzisiejszego, nie otrzymał żadnej zapłaty za sprzęt wyleasingowany na potrzeby Pana Zaborowskiego i siłą musiał go później odzyskiwać, opłacał zaległe FV w zastępstwie za franczyzobiorcę Pana Zaborowskiego i nie otrzymał do dnia dzisiejszego ani złotówki zwrotu, stworzył tak słaby koncept Pierogarni, że Pan Zaborowski tak popadł w długi, że do dnia dzisiejszego prowadzi w tym samym miejscu i z tym samym konceptem Pierogarnię z takim marnym skutkiem, że do lokalu trzeba się zapisywać i na koniec dodać należy, że  toczy się w sądach kilkanaście postępowań w powyższej sprawie, gdzie franczyzodawca jest pokrzywdzonym, zaś żadna sprawa, gdzie franczyzodawca jest oskarżonym - do czego Pan Zaborowski jako \"oszukany\" ma pełne prawo.

Panie Rafale my nie ukrywamy się ni naszego majątku, nie chowamy za siostrami, znajomymi, dziewczynami - i nie wypisujemy bzdur na forum - Internet wszystko przyjmie - zachęcamy do trzymania sie faktów, umów, sądów itd. w zamian za puste i kłamliwe oskarżenia - które także znajdą finał w sądzie. Jeśli oszukaliśmy Pana prosimy skierować zawiadomienie do prokuratury lub sądu - podpowiem, że spółka Restaurators jest formą spółki jawnej - czyli odpowiada się nie tylko majątkiem firmy ale i własnym majątkiem wspólników - spółka Pana Zaborowskiego to twór komandytowy - kto z Internautów orientuje się odrobinę w przepisach tylko po tym fakcie zrozumie kto kogo oszukał.

W imieniu spółki Restaurators oraz Pierogarni Stary Młyn - poinformujemy Państwa na łamach niniejszego forum o dalszych losach tak uczciwego i pokrzywdzonego franczyzobiorcę Pana Zaborowskiego oraz spraw toczących się w sądach.

W razie jakichkolwiek wątpliwości lub pytań proszę o kontakt za pomocą formu lub pod adresem firmowym pierogarnie@pierogarnie.com

Pozdrawiam,

Maciej Podlaszewski

Pierogarnia Stary Młyn

Szanowni Państwo, głównie chodzi o to, aby trzy razy się zastanowić nad wyborem interesu, w który chce się zainwestować często swój dorobek życia.

Część wpisu została usunięta ze względu na złamaniu zasad forum: \"Usuwane będą wypowiedzi o treści rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania\". Moderator

Zobaczcie auto-spa, a przepraszam już AS FINANCE

By poznac opinie, przed podpisaniem umowy warto skontaktowac sie z kims z franczyzobiorcow lub z Polska Organizacja Franczyzodawcow

Witam.

Poszukuję osób którę czują się oszukane przez podpisanie franczyzy z firmą BK Solutions Błachucki & Kopeć s.c z Zawiercia. W chwili obecnej jest prowadzone postepowanie wyjaśniające w prokuraturze rejonowej w Zawierciu. #TEMATDLAUWAGI

mnie w skarpetkach puścił euro cash po 7 miesiącach zapier. od 5 rano do 23 i stracie 300 tys.

lub więcej to do delikatesów centrum nie wejde bo nie mam za co !! Dziad