Forum: Brand New Products - franczyza - moda 135
Witam, jestem zainteresowana współpracą z ww. firmą i jeśli ktoś współpracuje/współpracował z nimi, prosiłabym o opinie.
Odwiedziłem kilka ze sklepów (chociaż na stronie www nie podają ich adresów...) i przyznam, że zawiodłem się brakiem tych znanych marek, które brand new products obiecuje. Wie ktoś jak wygląda z zatowarowaniem - chodzi mi o znane marki - Tomy Hilfiger, Dolce&Gabana, Mustang, Diesel, Lee Cooper, Versace. Można je bez problemu dostać w hurtowniach firmy??????
ta firma to porazka, wspolpracowalem ok roku, stracilem przez ten czas ponad 40 tys nie liczac towaru ktory mi zostal
Nie wspominasz o braku znanych marek, więc rozumiem, że nie to było powodem nieudanej inwestycji... PS dzięki za ostrzeżenie - nigdy nie próbuję czegoś zanim się nie upewnię
Firma handlujaca odzieza Brand New Product z Oswiecimia nie jest firma z ktora mozna bezstresowo wspolpracowac.
Jak wielu chcialem rozpoczac wspolprace z BNP z Oswiecimia. Na poczatku byly wielkie obiecywanki, zachecanie itd.
Na pierwsze spotkanie przyjechal syn wlasciciela (oczywiscie nie mowil, ze jest synem wlasciciela a ojca nazywal szefem itp). Po obejrzeniu lokalu i zaakceptowaniu ustalilem z Panem Z, ze Brand New Product dolozy sie do reklamy swietlnej LEDowej tak aby reklamy bardziej przyciagaly wzrok. Uznalem, ze skoro syn wlasciciela zostal przez wlasciciela Pana P. przyslany to jest to chyba najbardziej zaufana osoba. Ustalilem z Panem Z co trzeba wykonac na otwarcie lokalu i czekalem na otwarcie.
Po przywiezieniu, na otwarcie sklepu, odziezy i reklam zewnetrznych bylem w malym szoku. Kaseton swietleny ktory zostal przywieziony rozlatywal sie w wielu miejscach. Byl tak zuzyty, ze powinien byc wyrzucony na smietnik! Na moje zapytanie o dofinansowanie reklamy LED odpowiedzial, ze nie ma takiej mozliwosci ! W tym momencie poczulem sie jakbym wczesniej rozmawial z jakims smarkaczem lub nic nie znaczaca osoba. Oczywiscie telefon do wlasciciela takze pozostal bez rozstrzygniecia. Oczywiscie nigdy nie dostalem zadnego dofinansowania mimo obietnic. Pokazalo mi to, ze z Panem Zachariaszem nie ma co rozmawiac poniewaz jego slowa sa nic nie warte.
Po przywiezieniu mebli okazalo sie, ze duza czesc mebli to takze zuzyte pozostalosci po innym zamknietym sklepie. Duza czesc wieszakow, ktore dostalem byla zardzewiala! Oczywiscie nigdy nie zostaly wymienione na nowe mimo obietnic Pani M (prawa reka Pani B).
Do tego po przywiezieniu mebli i odziezy Pani B zazyczyla sobie 1500 zl za przywiezienie odziezy mimo, ze wczesniej nie bylo mowy o tym, ze mam zaplacic za transport odziezy !!! Tym bardziej, ze byla ona wieziona z darmowa dostawa mebli !!!
Jest to ze strony BNP jeden ze sposobow wyludzania dodatkowych pieniedzy od kontrahentow. Jako, ze byl to dopiero poczatek wspolpracy zacisnalem zeby i zaplacilem.
W pozniejszym czasie po dostawie paczek z odzieza takze probowali wyludzic ode mnie pieniadze za dostawe odziezy mimo, ze nigdy wczesniej nie bylo o tym mowy a poza tym nie bylo o tym nic w umowie. Wlasciciele BNP celowo wyludzaja pieniadze za dostawe towaru bez jakiegokolwiek uzasadnienia.
Po rozpoczeciu wspolpracy rozpoczely sie klopoty.
Czyms naturalnym byl ciagly brak towaru! Jak handlowac jak nie ma sie towaru????
Jedyny towar jaki byl to stare szmaty nadajace sie do mycia podlog i w dodatku prawie wszystko w malych rozmiarach. Na ciagle pytania o duze rozmiary slyszalem nie ma, nie ma, nie ma !!!!! A kiedy bedzie ? Nie wiadomo!
Sprobojcie sami handlowac w takich warunkach. Oczywistym jest, ze klienci po kilku wizytach przestawali przychodzic bo i tak zawsze slyszeli, ze czegos tam nie ma. Kiedy pytalem sie np o duze rozmiary spodni jeansowych to slyszalem to co wyzej czyli, ze nie ma ! I tak przez 2 miesiace! Kilka sztuk dostalem po ok 2,5-3 mies. Sprobujcie handlowac z takim terminarzem dostaw!
Na szybach sklepu byly przyklejone duze naklejki Tommy Hilfiger i inne. Oczywiscie klienci pytali sie o ta marke ale jak juz sie zapewne domyslacie nie mialem jej w ofercie! Po chyba 2 mies i wielu rozmowach telefonicznych w sprawie towaru dostalem emaila z oferta spodenek Hilfigera. To byl taki email na odczepnego, ceny to prawie 200 zl za sztuke i oczywiscie dostalem tylko jeden kroj spodenek w ofercie. Odpuscilem sobie bo jak tak ma wygladac wspolpraca w sprawie dostaw to taki sklep nie ma sensu. Zawsze myslalem, ze to dostawcy powinno zalezec na sprzedazy towaru do sklepu. Myslicie, ze chociaz raz dostalem oferte towaru na emaila lub listem????? Nigdy ani razu !!!!!! To ja musialem sie zawsze dopytywac co maja !!!!
Poza tym te nazwy typu Dolce Gabbana, Hilfiger i inne znae pozostana w Waszych marzeniach. BNP nie mialo takiego towaru! Ani razu nie dstalem niczego z Dolce Gabbana i kilku innych znanych firm, ktorymi chwala sie na stronie internetowej. To jest takie mamienie ludzi czyms czego sie nie ma !
Zreszta wlaciciel BNP celowo wprowadza w blad potencjalnych nowych kontrachentow pokazujac im w siedzibie BNP w Oswiecimiu, ze co 2 tygodnie kazdy dostaje na emaila liste z towarem tym, ktory jest w magazynie (ilosc, kolor, rozmiar) i na tej podstawie mozna robic zamowienie. Oczywiscie nigdy nie dostalem zadnego emaila z oferta towaru z magazynu. Na moje telefony, ze nic nie dostaje od pierwszego miesiaca po otwarciu sklepu dostalem informacje, ze akurat teraz nie maja informatyka i wysylka emaili z towarem rozpocznie sie za 2 tygodnie. Oczywiscie nigdy niczego nie dostalem. Po kolejnym telefonie do wlasciciela w temacie emaili z towarem uslyszalem, ze zatrudnienie informatyka to za duzy koszt i ewentulane emaile z towarem bylyby nieaktualne!!!!
Jestem w 100% przekonany, ze celowo zostala mi udzielona falszywa informacja o mozliwosci zamawiania towaru z magazynu podczas gdy wlasciciele wiedzieli od poczatku, ze nie maja zamiaru wywiazac sie z tego obowiazku.
W zwiazku z tym przestalem zamawiac towar. Zdecydowalem o zamknieciu sklepu.
Wspolpraca z takimi ludzmi to totalna porazka. Wiedzialem, ze moim wojewodztwie bylo kilka innych sklepow BNP. Ale kiedy chcialem odwiedzic te sklepy aby zobaczyc jak im sie wiedzie okazalo sie, ze prawie wszystkie poza jednym byly juz zamkiniete !!!
Sami sobie odpowiedzcie dlaczego ludzie zamykaja sklepy BNP !!! Jeden, ktory kiedys byl w calosci przeznaczony na odziez BNP po pol roku przeznaczal na ich towar moze 1/3 powierzchni ! Reszta sklepow juz nie istniala!!!
Inne pytanie. Czy wiedzieliscie kiedykolwiek aby firma mieniaca sie duza i solidna na swojej swojej stronie www nie miala listy sklepow w ktorych mozna kupic ich towar???
Celowo nie zamieszczaja takiej listy bo co miesiac czy dwa musieliby ja aktualizowac. Bardzo duzo sklepow pada po wspolpracy z BNP a to nie zachecaloby nowych kontrahentow do wspoplracy. Jest to takie mydlenie oczu!
Po dojsciu do porozumienia w sprawie zamkniecia sklepu, Panstwo B przyjechali do mnie po meble i odziez, ktora nie zostala sprzedana. Pani B sprawdzala kazda pojedyncza sztuke odziezy jakby liczyla na to, ze przylapie mnie na tym, ze w workach bedzie cos innego lub odziez bedzie poniszczona. Wszystko bylo solidnie spakowane, odziez wyprasowana (!), poukladana i posortowana. Po przejrzeniu odziezy przez Pania B odziez wygladala jakby wyciagnieta ze smietnika, pognieciona, powciskana w worki jak szmaty do podlogi.
Wiedzac, ze nia mam doczynienia z solidnymi ludzmi na ostatnie spotkanie z cala trojka zaprosilem radce prawnego aby uczestniczyl przy podpisaniu porozumienia itp.
Podpisalem finansowe porozumienie z BNP. Mieli mi wyplacac w 10 transzach od stycznia tego roku kwoty za zabrana odziez. Oczywiscie do dnia dzisiejszego nie zobaczylem zlotowki. W zwiazku z tym skierowalem sprawe do sadu.
O dalszych etapach bede Was informowal ale juz teraz stanowczo odradzam Wam jakieklwiek kontakty. Jak juz wierzysz w te bajki na temat swietlanej przyszlosci to wszystko miej na pismie. Jeszcze jedna sprawa. Po podpisaniu 2 egz umowy odeslalem je do BNP . Nigdy nie dostalem swojego egzeplarza umowy!!!Mimo moich telefonow i obietnic Pani B i Pana P nigdy jej nie otrzymalem.
Mysle, ze to tez jest celowe dzialanie tych ludzi !!!!
Marcin-KRK opisz swoja przygode z BNP. Niech inni przeczytaja jak wyglada wspolpraca z tymi ludzmi !
Nie wszystkim się wszystko udaje i nie każdy pasuje do każdego biznesu
Ciekawy jestem czy ktos dalej daje sie nabrac na te bajki BNP?
BNP przegralo sprawe sadowa ! Sprawa trwala 5 minut ! Sedzia nie mial zadnych watpliwosci, ze BNP jest mi winny pieniadze. Przestrzegam przed wspolpraca z ta firma!
Zbieram ludzi do pozwu zbiorowego przeciwko Brand New Products z Oswiecimia !
email miskoala@wp.pl
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 427
USŁUGI 557
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 24
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.