Zdecydowanie Kraków. Ceny mieszkań są tutaj dosyć wysokie, za to niezwykle się to opłaca ponieważ nie ma miesiąca, w którym popyt na mieszkania byłby bardzo mały. Ważne abyś znalazł mieszkanie w dobrej lokalizacji (korzystnej przede wszystkim dla studentów) plus nie przepłacić. Przeanalizuj dobrze oferty, a na pewno Ci się to mocno opłaci. :)

W centrum Krakowa. Najlepiej nowe inwestycje. Urządzić mieszkanko w prostym schludnym stylu i wynajem gwarantowany.

Lub kupić mieszkanie w starych blokach lub kamienicy w okolicy uczelni i akademików - wliczyć w to remont lub jeżeli mieszkanie jest w miare przyzwoitym stanie to zostawić i też na pewno wynajmą to studenci. Wynająć kążdy pokój oddzielnie po parę stówek.

Inna opcja nowe lub stare bloki w okolicy korporacji - ale mieszkanie trzeba wyremontować lub podrasować i też na pewno znajdzie się osoba na wynajem.

Pozdrawiam.

Tak jak już było wspomniane najlepiej w miastach studenckich. Polecam Lublin, Wrocław lub Kraków. Lublin chyba najlepszy bo tam miasto żyje samymi studentami. Polecam zainwestować w jakąś nieruchomość i potem oddać ją pod wynajem. Na pewno koszty po jaaakimś czasie się zwrócą i pójdą do przodu.

Wiesz co ja bym Ci radził skonsultować się z pośrednictwem nieruchomości. Na pewno są lepiej rozeznani w temacie ;)

Kraków, zdecydowanie, duzo studentów i turystów...popatrz sobie w ofercie biur nieruchomości jakie mają propozycje.

Na ten moment mieszkam w wynajętym przy pośrednictwie agencji mieszkaniu i jest okej. Umowa jest tak sformułowana, że gwarantuje mojej rodzinie bezpieczeństwo, nie możemy być wrzuceni z dnia na dzień z mieszkania, a wiem że niektórym wynajmującym się takie sytuacje przydarzają. Co do biura to myśmy się z żoną zdecydowali na biuro Sadurskich – krakow.sadurscy.pl. Mieli chyba największy wybór mieszkań w naszym przedziale cenowym i okolicy, która nas interesowała.

ja rozważam inwestycję pradnikpark.pl od Gama M. Koleżanka z rodziną wprowadziła się tam, bo kupili mieszkanko w I etapie i bardzo nam się spodobało. Byłam pod wrazeniem przyjemnej i cichej okolicy, w pobliżu realizowana jest budowa dużego parku miejskiego a do tego wszędzie blisko :) Samo mieszkanie też bardzo ładnie wykończone i chyba się zdecydujemy w końcu na ten zakątek Krakowa.

Mieszkam w Warszawie od prawie 35 lat. Do tej pory przetestowałem kilka dzielnic ale wróciłem ostatecznie na Wilanów gdzie mieszkałem przez dłuższą część życia. Dobry dojazd, dużo zieleni, zaopatrzenie, sklepy. Z żoną zdecydowaliśmy się na nowe lokum. Konkretnie w Zorze na Teodorowicza. Najciekawsza inwestycja mieszkaniowa w okolicy. Jesli ktoś chciałby się zorientować to jest możliwość wejścia na budowę ale polecam się pospieszyć bo z tego co widziałem to są ostatnie mieszkania na sprzedaż.

W krakowie najlepiej za centrum na obrzeżach a papiez blisko :)

Ja bym odeszła od takich mieszkań rozkładowych, dla studentów, dla ludzi z mniejszymi wymaganiami. Bardziej bym inwestowała w mieszkania o podwyższonym standardzie. Najlepiej w ładnej, prestiżowej okolicy. W końcu od jakiegoś czasu nie tylko studenciaki wynajmują :) Warto pomyśleć o takich miastach rozwijających się. Średnich, które oferują dużo mieszkańcom. Np. w Toruniu, niedaleko Wisly, powstaje Przystań Wiślana. Świetne miejsce właśnie na taką inwestycję.

Wydaje mi się, że najlepiej kupic gdzieś w pobliżu uczelni wyższej, by wynająć studentom :)

Chyba w każdym dużym mieście buduje się teraz sporo mieszkań, które idealnie nadają się pod wynajem. Myślę, że śmiało można kupować taką nieruchomość w dowolnym mieście wojewódzkim ;)

Najlepiej w miejscu gdzie jest wiele studentów.

Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem są duże miasta studenckie. Tam jest największy popyt na wynajem, w związku z czym właśnie tam najbardziej się opłaca.

Witam,

Zgromadziłem trochę oszczędności. Chciałbym kupić mieszkanie. Interesuje mnie konkretnie miasto Wrocław. Chciałbym żeby to mieszkanie było z pierwszej ręki, najlepiej w jakiejś spokojnej okolicy. Czy możecie coś polecić?

w miastach studenckich to pewna inwestycja :)

Najlepiej w jakims miescie studenckim. Wtedy klientów nigdy Ci nie zabraknie :)

Też się zgadzam, że lepiej w miescowości, gdzie jest dużo studentów, ale też takich, które się rozwijają. No i w takich, gdzie mieszkania są niedrogie. Bo nie wiem, czy warto w takiej Warszawie, gdzie owszem jest dużo studentów i sporo ludzi napływa, ale jest też ceny są kosmiczne. W takim Toruniu np. ceny za wynajem są dwa razy niższe, ale samo kupno mieszkania to jeszcze większa różnica. Tak więc raczej opłaca się brać coś z dala od stolicy :) A jakbym miała mówić, jakie mieszkanie warto wziąć, to oczywiście nowe :) Na bydgoskim powstała przystań wiślana, może warto się przyjrzeć temu.

Najlepiej rzy uczelniach.