Wtorek
22.08.2006
Według książki Jak być wielkim szefem Jeffreya J. Foxa, dobry szef pobudza pracowników do działania. A gdy oni lepiej pracują, to firma więcej zarabia. Z książki Foxa dowiesz się, w jaki sposób szef powinien traktować podwładnych, aby byli wydajniejsi.
 

Gdy otwierasz firmę, wcześniej czy później nadchodzi moment, gdy potrzebujesz zatrudnić pracownika. Nie może to być osoba z przypadku. Zatrudniać należy powoli, dobrze sprawdzając kandydata na współtwórcę sukcesu firmy. Bo jeśli źle wybierzemy, pracownik zamiast pomóc nam rozwinąć firmę, może przyczynić się do jej upadku.

Musimy też pamiętać, że dla dobrego szefa pracownik CHCE pracować i ROBI TO najlepiej jak potrafi. Dlatego warto dowiedzieć się jak być dobrym, według Jeffreya J. Foxa - wielkim szefem. Autor twierdzi, że przepis na wielkiego szefa jest prosty. Wystarczy znać dziesięć przykazań.

  1. Zatrudniaj wyłącznie ludzi pierwszej klasy.
  2. Stawiaj odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach.
  3. Mów ludziom, co musi zostać zrobione.
  4. Mówi ludziom, dlaczego to musi zostać zrobione.
  5. Zostaw zadanie na głowie tych ludzi, których wybrałeś do jego wykonania.
  6. Szkol ludzi.
  7. Słuchaj ludzi.
  8. Wyeliminuj frustrację i przeszkody, które paraliżują działanie ludzi.
  9. Czuwaj nad przebiegiem prac.
  10. Dziękuj publicznie i prywatnie.

Zachowanie szefa powinno być wzorowe

Szef musi pamiętać, że pracownicy go uważnie obserwują i naśladują. Dlatego musi dawać im dobry przykład. Jeśli np. przełożony zacznie się spóźniać, to punktualność przestanie być w firmie obowiązkowa. Gdy będzie arogancki, tacy sami zaczną być jego pracownicy. Jeśli nie będzie dotrzymywał obietnic, wkrótce nie będzie w firmie jedyny. Pracownicy naśladują zarówno złe i dobre cechy swego szefa. Gdy szef jest pomysłowy i pełen inwencji – wkrótce będzie taka cała firma. Wielki szef rozumie tę prawidłowość. I prowadzi firmę do sukcesu nie za pomocą firmowych regulaminów, ale własnym przykładem.

Szef nie szczeka sam

Jeśli kupujesz szkolonego psa i pozwalasz mu biegać po ogrodzie, to nie wychodzisz nocą z domu i nie szczekasz na intruzów. Ty nie szczekasz. Szczeka pies. Tak samo jest z pracownikami. Jeśli zatrudniasz pracownika do określonego zadania, przeszkol go i pozwól wykonywać powierzone zadanie. Nie wtrącaj się w sposób, jaki pracownik wykonuje swoje zadanie. Uwierz, że on wie jak należycie wykonać zadaną mu pracę. Zatrudniając dyrektora fabryki, nie planuj za niego produkcji. Idąc ze sprzedawcą na spotkanie z klientem, nie prowadź rozmowy za niego. W przeciwnym razie twoi pracownicy pomyślą, że im nie ufasz, bądź nie wierzysz w ich profesjonalizm.

Nie myli się tylko ten, co nic nie robi

Nie ma na świecie szefa nieomylnego ani wszechwiedzącego. Niewielu jednak potrafi się do tego przyznać. Jeśli chcesz być wielkim szefem nie udawaj, że pozjadałeś wszystkie rozumy. Przyznaj się przed pracownikami, że zdarzyło ci się podjąć niewłaściwe decyzje i chcesz, aby oni pomogli ci w miarę możliwości unikać błędów. W ten sposób zyskasz pewność, że twoi pracownicy nie będą bali się otwarcie mówić, że twój nowy „rewelacyjny” pomysł, wcale według nich taki nie jest. Wskażą ci jego złe strony. Wówczas sam przyznasz, że konstruktywna krytyka tylko pomaga.

To ja nawaliłem

Nie bój się brać na siebie odpowiedzialności. Odpowiadaj za to, co sam robisz oraz za czyny swoich podwładnych. Odpowiedzialny szef wyróżnia się w tłumie. Wielki szef pierwszy przyzna: To mój błąd, moja wina. Pierwszy powie: Ten wspaniały pomysł to zasługa Roberta, ten sukces zawdzięczamy ciężkiej pracy Dominiki. Pracownicy szanują szefa, który nie szuka kozłów ofiarnych i nie używa wymówek.

Każdy ma problemy

Szefie, musisz pamiętać, że pracownik – tak samo jak i ty – ma problemy. Czasami są na tyle poważne, że podwładny nie jest w stanie pracować tak samo wydajnie jak kiedyś. Zadaniem dobrego szefa, jest pomóc pracownikowi rozwiązać problem. Najczęściej problem pracownika pochodzi z listy tzw. Z.

  • zadłużenie,
  • zakłady i hazard,
  • zakochanie,
  • załamanie psychiczne,
  • zapijanie problemów,
  • zboczenie,
  • zdrowie szwankuje,
  • zerwanie, w tym rozwód,
  • zgon,
  • złe nałogi.

Owe Z mogą dotyczyć pracownika bądź kogoś z jego bliskich. Niektóre Z są naprawdę zgubne, w skrajnych przypadkach potrafią całkowicie zniszczyć pracownika. Zawsze odciągają go od jego zadań w pracy. Warto przeczekać gorszy okres u pracownika, i próbować mu pomóc. Gdy problemy miną - podwładny doceni swego szefa i będzie pracował dla niego jeszcze wydajniej niż dotychczas.

Do Częstochowy w intencji szefa

Są szefowie, dla których określenia przymiotnik dobry nie wystarczy. Są to szefowie wielkiego formatu, unikający traktowania pracownika jak małego trybika w wielkiej machinie, który gdy zacznie gorzej działać wymienia się na nowy. Oto przykład opisujący jednego z WIELKICH szefów: Dowiedziałem się właśnie, że żona ma raka, a operacja w niczym nie pomoże. Pozostało jej niewiele życia. Mieliśmy dwójkę dzieci, trzyletnie i siedmioletnie. Pracowałem w małej, rozwijającej się firmie. Każdy tam pracował po 50-60 godzin tygodniowo. Wiedziałem, że właściciel wziął kredyt i że z pieniędzmi jest krucho. Poszedłem do szefa i poprosiłem o wolne dni, które mógłbym poświęcić żonie i rodzinie. Bałem się, że stracę robotę albo przynajmniej obetną mi pensję. Ale szef bez chwili wahania powiedział, żebym wziął wolne i robił to, co potrzeba. W dni, kiedy pracowałem, miałem elastyczne godziny pracy. Co tydzień moja żona otrzymywała od szefa kwiaty, a dzieci ciastka albo inne niespodzianki. Kiedy żona zmarła, poszedłem do szefa i poprosiłem o dwumiesięczny urlop bezpłatny. I co piątek przez osiem bitych tygodni znajdowałem w skrzynce pocztowej czek. Dla tego faceta zrobiłbym wszystko. Był troskliwy, wyrozumiały i szczodry. I każdy w firmie wiedział, co robi szef, i każdy pracował tak ciężko, jak tylko mógł, żeby ten wielki szef odniósł sukces.

Jeśli jesteś szefem, bądź właśnie takim. Aby twoi podwładni pracowali dla ciebie nie tylko dlatego, że im za to płacisz. Ale dlatego, że szanują i lubią cię na tyle, że pragną twego sukcesu nie mniej niż ty.

Opracowała Anna Smolińska na podstawie książki Jak być wielkim szefem autorstwa Jeffreya J. Foxa, wydawnictwo Vocatio.


POPULARNE NA FORUM

Co sądzicie o Oskrobie?

Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...

8 wypowiedzi
ostatnia 25.06.2024
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023