Forum: Pytanie do Redakcji... i nie tylko ??? 1475
Odpowiadajac Idze - przed zawarciem Umowy Wstepnej robilem standartowe rozeznanie: wywiadownia gospodarcza, rozmowy z biorcami, szczegolowa analiza branzy i mozliwosci jej rozwoju, analiza Umow pod wzgledem prawnym (to, ze dawca jest na uprzywilejowanej pozycji w tych Umowach to standart i biorca nigdy tego nie przeskoczy - masz do wyboru: albo wchodzisz albo nie bylo sprawy)...tak wiec specjalisci tez mieli w tym swoj udzial...tyle, ze czasami chodzi o zwykla ludzka uczciwosc i kupiecka rzetelnosc (tego nie mozna tak latwo wybadac), bo jak wczesniej napisalem - ja nie jestem biorca, podpisalem tylko Umowe Wstepna w ramach, ktorej uiscilem zaliczke - niestetey pomimo zapisow Umowy owa firma nie chce mi jej zwrocic...Wprost - mozna powiedziec, ze to jest zwykle zlodziejstwo i przywlaszczenie sobie cudzych pieniedzy...
Warto podkreslic, ze waznym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o wejsciu do sieci jest rekomendacja franchisodawcy w Portalu Franchising.info - bo przeciez na owej liscie "sa sami najlepsi franchisodawcy" jak wielokrotnie bylo to podkreslane... Bylo, bo jak sie okazalo lista jest niewiele warta (gdyby byla okreslana mianem tylko: listy zestawieniowej, to co innego, ale przeciez tam mieli byc "najlepsi")
Tymczasem , niedawno jeszcze bluzgajaca mnie Redakcja pisze w newsach: "Zarządzający firmą [...] popełnili istotne błędy w rozwoju sieci – uważa Michał Wiśniewski, dyrektor analiz PROFIT system"... A to ciekawe, ze dopiero teraz Panowie sie zorientowali...Inna sprawa jest kto doradzal tej upadajacej sieci ??? :))...z listy referencyjnej Profit System tez usunieto owa firme sieciowa (to by juz byla "anty-reklama":). Hmm....czyzby udzielano jej zlych rad, a teraz wszyscy sie od siebie odcinaja i umywaja rece?
Chociaz jestem strasznie zdenerwowany cala sytuacja i rozczarowany ludzkim postepowaniem... to smieje sie kiedy widze jak Ci, ktorzy do niedawna mnie krytykowali i w maloelegancki sposob probowali zdyskredytowac - teraz wypowiadaja sie w nastepujacym tonie:
"Zarządzający firmą [...] popełnili istotne błędy w rozwoju sieci – uważa Michał Wiśniewski, dyrektor analiz PROFIT system. – Utworzenie sieci [...] przy braku doświadczenia w zarządzaniu sklepami wielkopowierzchniowymi ujawniło słabości firmy (sklepy [...]były małymi sklepami miejskimi). [...] nie był w stanie zapewnić odpowiednio dużo atrakcyjnego asortymentu..."
Bycmoze warto zastanowic sie nad zmiana formuly portalu i odplatnym korzystaniem z niego (mam swiadomosc bolesnosci tej decyzji)...ale korzystanie z szeregu informacji, ktore nie maja zadnej wartosci, sa bledne albo nieaktualne mija sie z celem, wprowadzajac ludzi w blad a i Redakcji taki stan rzeczy bynajmniej nie dodaje splendoru...
Mialoby to jeszcze jedna, istotna zalete - zniknely by reklamy dawcow, za ktore owi dawcy placa w Portalu...a wtedy Redakcja moglaby rzetelnie i naprawde niezaleznie oceniac wartosc dawcow, sieci i koceptow (trudno obecnie krytykowac swojego reklamodawce, z ktorego ma sie profity). To byloby niezlym punktem wyjscia dla potencjalnych biorcow - bo juz informacja wstepna bylaby wartosciowa i moznaby na niej polegac.
Poczekamy - zobaczymy, bycmoze nadszedl juz czas na zmiany... ???
Dowod - jeszcze kilka miesiecy temu, kiedy kierownictwo sieci wiedzialo juz jak zle wyglada sytuacja, pewien dyrektor "do spraw rozwoju" na "Targach On-line" wypowiadal sie:
"...Koncepcja [...]jest najlepszą odpowiedzią na poczynania Deichmanna. Uważamy, że nasza oferta towarowa jest lepiej dostosowana do naszego rynku. Chcę zaznaczyć, iż my produkujemy obuwie z myśla o polskim kliencie natomiast oferta Deichmanna jest przygotowywana z myślą o rynku niemieckim. Ponadto naszym zdaniem cena jak i jakość naszych produktów jest lepsza. Porównanie wyników sklepów [...]i Deichmann o podobnych parametrach, znajdujących się w tym samym centrum handlowych pokazuje, że wychodzimy obronna ręką z tej konkurencji. Jest to na pewno kierunek na przyszłość..."
Ble, ble, ble, co za bzdury i zwykle klamstwo oraz dzialanie w "zlej wierze" zeby znalezc kolejnych naiwnych i wyciagnac, a wlasciwie ukrasc im pieniadze !!!
I gdzie ta uczciwosc i kupiecka rzetelnosc w franchisingu ??? Mozna powiedziec najwieksze klamstwo przy "cichym" przytaknieciu, nazwijmy to "moderatora" :)) i nie poniesc za to zadnych konsekwencji...a biorcy niech sie pozniej martwia...Ciekawe ile bylo prawdy w wypowiedziach przedstawicieli roznych sieci, zaproszonych do Targow On-line (majac na uwadze powyzszy przyklad :)) ???
I jak takie nic nie warte informacje publikowane na lamach tego Portalu odniesc do jego wiarygodnosci, rzetelnosci, a przede wszystkim uczciwosci ???
PS. Nigdy nie doradzaliśmy firmie Multisoft przy tworzeniu koncepcji biznesowej systemu franczyzowego Max&Max. Firma ta zamówiła u nas jedynie reklamę, za którą do dziś nie zapłaciła. Też jest nam przykro z tego powodu, ale nie wyładowujemy swojej frustracji na innych.
Niejako przy okazji podjelismy rowniez watki pewnych niezdrowych patologii majacych miejsce na lini media-franchisodawcy, miejmy nadzieje, ze doswiadczenia i w tym temacie spowoduja wieksza ostroznosc wsrod przyszlych publikacji, ktore beda bardziej obiektywne, a mnie "reklamowe". Wypowiedzi dawcow czy ich przedstawicieli - niestety powinny byc weryfikowane, zeby uniknac sytuacji, w ktorej informacje przez nich przedstawiane sa zwyklymi klamstwami (public relations...ehh) -to jakby nie bylo w pewien sposob juz na wstepie chroni potencjalnego biorce przed wpakowaniem sie w klopoty, a to co tutaj przeczyta jest wtedy wiarygodne (a nie opisane przypisem: Redakcja nie ponosi odpowiedzialnosci za informacje udzielone przez zaproszonych gosci). Bo i po co komus nic nie warte informacje?...lepiej zeby bylo ich mniej, ale niech beda wartosciowe i polegajace na prawdzie - na tym przeciez w dlugiej perspektywie czasu buduje sie wiarygodnosc i prestiz Portalu oraz pisma.
Jezeli chodzi o owa nieuczciwa firme - mam nadzieje, ze zostanie w odpowiedni sposob napietnowana w prasie biznesowej, a ludzie nia kierujacy powinni byc zdyskredytowani w srodowisku franchisingowym (w tym osoby, ktore jeszcze do niedawna odgrywaly w tej firmie role zasadnicza). Poza tym owe "TOWARZYSTWO" powinno poniesc odpowiedzialnosc karna i majatkowa !!!
--------------------THE END-------------------
A jednak wszyscy zamieszczają, przecież to do czytelników zależy ocena wiarygodności.
O Multisofcie pisali wszyscy dobrze kiedy odnosił sukcesy - źle kiedy zaczął tonąć. Redakcje nie są wróżkami aby przepowiadać przyszłość tylko opisywać teraźniejszość.
W czerwcu w miesięczniku "Profit" (nakład około 100 tys. egzemplarzy - nie mylić z tym portalem i z firmą która go prowadzi), ukazała się duży arykuł o sieciach franchisingowych w Polsce. Opisano w nim m.in. sieć Max&Max - i wiecie co artykuł był bardzo pochlebny.
Nie rozumiem dlaczego atakowany jest ten portal, czy ktoś już wystosował pismo do wydawcy "Profitu" (wydawcy również "Newsweeka")
Bankructwa zdarzają się "największym" i we wszystkich branżach np. ENRON, Daewoo - w każdym z tych przypadków wybitni eksperci do końca nie wierzyli w tak spektakularne plajty.
I jeszcze jedno bankructwo sieci nie oznacza tego, że każdy z działajacych punktów scieci musi zostać zamknięty m.in. w Warszawskim "Clifie" do dziś działa lokal "Gabriela" (sieć zbankrutowała ponad rok temu). Wydaje mi się, że byli biorcy "Multisoftu", którzy posiadają dobre lokalizacje (gwrantujące wysokie obroty)stanowią łakomy kąsek dla takich sieci jak Ambra, CCC, Daichman itp.
Uprzedzam, nie zamierzam wdawać się w polemiki, napisałem jedynie co sądzę na ten temat i pragnę podkreślić to że nic mnie nie łączy z firmą prowadzącą ten pportal.
P.S. Nie chcę zajmować się plotkami, ale dla wtajemniczonych nie jest tajemnicą to, że firmą która doradzała Multisoftowi w ostatnim okresie działania był "SISIM Polska".
Po drugie: nie wypowiadaj sie w tematach, o ktorych nie masz "zielonego pojecia", a w tym przypadku skala zjawiska jest naprawde olbrzymia, poniewaz oprocz mnie poszkodowanych jest jeszcze wiele osob i firm (o czym zapewne nie wiesz, ale nie przeszkadza Ci to plesc bzdur na Forum).
Po trzecie: nie masz jakiegokolwiek pojecia o tym, jak wyglada "zaplecze franchisingu" w Polsce (franchisodawcy, media, firmy konsultingowe)... ale jako typowa "forumowa pierdola" musiales wtracic swoje nic nie warte "3 grosze".
Po czwarte: nie musze juz ujawniac jaka to firma - teraz wszyscy juz to wiedza...
Po piate: drodzy Forumowicze badzcie naprawde ostrozni w kontaktach z franchisodawcami - niestety jako zasade trzeba przyjac, ze dawca chce wyciagnac od was pieniadze oraz przezucic na was cale ryzyko zwiazane z inwestycja, chociaz oczywiscie bedziecie czarowani roznymi "cudownymi wizjami".
Czasami trzeba sie nastawic wrecz wrogo w stosunku do franchisodawcy i pozniej ewentualnie korygowac te ocene.
Pamietajcie, podstawa jest naprawde duza ostroznosc oraz chlodna kalkulacja, chociaz czasami i to okazuje sie niewystarczajace...
Jezeli chodzi o twoj watek "motoryzacyjny" - od lat jezdze niemieckimi pojazdami spod znaku trojramiennej gwiazdy i nie narzekam, wiec ani Alfa, ani Omega mnie nie skusisz.
A z tymi posadkami to chyba cos Ci sie pomieszalo w glowce - ja sam sobie (i innym)kreuje miejsca pracy, a to, ze spotkalem na swojej drodze ludzi nieuczciwych i sie potknalem jest dla mnie cholernie bolesna nauczka i swiadczy tylko o tym, ze we franchisingu "kupiecka uczciwosc" to pusty slogan... dlatego w te sfere biznesu drugi raz juz nie wejde...Utwierdzilem sie ponadto w przekonaniu, iz sprawne prowadzenie biznesu wymaga by samemu "trzymac lape" na calosci, bo pseudo-opieka w postaci franchisodawcy - od poczatku stawiajaca obie strony w nierownej sytuacji, to raczej przeklenstwo niz zaleta...
czytelnik wtopił
czytelnik szuka winnego poza swoja osobą
czytelnik chciałby zeby winna była redakcja
czytelnik zgubił kiedyś odwagę cywilną i chciałby żeby walka z tajemniczą firmą zajął sie kto inny, natomiast on zajmie sie tropieniem tajnych powiazań na rynku franchisingu
czytelnik rozdaje ciosy na lewo i prawo
czytelnikowi udało się sprowokować redakcję
czytelnik podejrzewa, ze rynkiem franchisingu manipuluje jakaś tajna organizacja, która zaczaiła się na jego pieniądze
czytelnik rozmawia ze sobą
czytelnik jest dla siebie przekonujący
Sajko współczuje czytelnikowi, choć draznia go napasci czytelnika. rozumiem, ze wynika to z trudnej osobistej sytuacji. Strata kilkuset tyięcy podobno wywołuje szok porównywalny do smierci bliskiej osoby. Ja to rozumiem i naprawdę współczuje. Na pocieszenie dla czytelnika: redakcja przyznała się że tez wtopiła w tej samej firmie
PS Ciekawe ile wtopił Sisim, który Multisoftowi doradzał i na ile jego rady wtopiły Multisoft
Każdy kto kupuje licencję franchisigową, powinien zdać sobie sprawę, że franczyza tylko niweluje ryzyko poniesienia ewentualnych finansowych start, a końcowy sukces danego biznesu zależy w dużym stopniu od bezpośredniego zaagażowania samego biorcy w przedsięwzięcie (od poczatku do końca) - nie jest tak, że wystarczy władować kasę na starcie, a później można się już tylko zastanawaić jak wydać zarobione pieniądze.
Na końcowy sukces wpływ ma bardzo wiele czynników m.in. to czy skala inwestycji nie jest za duża (nie sztuką jest się "wypłukać" na starcie i zaciągać kredyty), czy dobór lokalizacji jest dobry (nie wszystkie centra handlowe są dobre), dobór miasta w którym chce się otworzyć punkt (zasobność kieszeni potencjalnych klientów i ich ilość), dobór pracowników, konkurencja oferująca podobny produkt itd.
Czytelnik który ma "Merola", moim zdaniem myślał że całe życie będzie jechał na farcie i grubo się pomylił ... jest rozgoryczony i zachowuje się jak panienka (dziewica) którą puścił w trąbę facet, i jedyne co jej pozostało to pisanie, że wszyscy faceci to brudne świnie i że już nigdy więcej nie będzie się zajmować płcią przeciwną. No cóż na świecie jest wiele udanych zwiazków damsko-męskich i jedyne co można polecic takiej damie, to to żeby lepiej dobierała sobie partnerów:)
Dlatego nie bede sie z nimi wdawal w "chlopsko-rozumowa" polemike...
Drogi Sajko...nie manipulj faktami, bo to jest naprawde nieeleganckie (nie znizajmy sie do poziomu Munka), zeby nie byc goloslownym sprostuje to co napisales:
1)czytelnikowi ukradziono-przywlaszczono wbrew zawartej Umowie pieniadze (nie moze byc mowy o "klapie" przedsiewziecia. do ktorego nie doszlo, a franchisodawca mial zwrocic wplacona zaliczke
2)ja nie szukam winnego - zwracam tylko uwage na patologie, ktore maja miejsce w polskim franchisingu, a o ktorych sie nie mowi "by nie psuc atmosfery"...poza tym jezeli przez dlugi czas poznawala sie pewne zaleznosci i uklady "od podszewki" wtedy naprawde duzo sie wie (bez przechwalek...to tylko, niestety smutne fakty)
3)Redakcja nie jest winna - jest tylko nieodpowiedzialna, gdyz publikuje informacje, ktore czesto mijaja sie z prawda i wprowadzaja w blad czytyelnikow (nie jestem w stanie do konca stwierdzic czy jest to nieswiadome dzialanie czy tez...?)
4)powiazania w franchisingu istnieja i nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mocne i jak rozlegle, ja tylko uwazam, ze nieuczciwe firmy powinyy byc w prasie fachowej napietnowane i zdyskredytowane jako ewentualny kontraqhent, a w moich sprawach radze sobie sam - nie musisz sie o to martwic
5)kolego ja nie rozdaje zadnych ciosow, tylko zwracam uwage na niedobre i dla wielu niewygodne fakty
6)nie sprowokowalem Redakcji, tylko zasadnosc moich argumentow spowodowala chwilowa obstrukcje intelektualna mojego adwersarza
7)moje pieniadze przywlaszczyla konkretna firma, a rynek franchisingowy jak juz wczesniej wspomnialem nie jest wolny od niezdrowych ukladow, o ktorych "tylko czytelnicy-teoretycy" nie koniecznie musza wiedziec (praktyka daje pelen obraz rzeczywistosci)
8)nie prowadze sam z soba polemiki - na poczatku tego watku przedstawile tylko pewna teze, ktora jest w istotny sposob zwiazana z sytuacja, ktorej uczestnikiem niestety jestem... i to na jej podstawie rozwinela sie cala dyskusja
9)odpowiadajac na ostatni zarzut-obserwacje zacytuje Forumowicza z innego watku, ale mowiacego o tej samej sprawie:
"...edimek (22.09.2003):
Sukcesem [...] jest zniszczenie wielu ludzi, ich zdrowia i wiary w normalność. Z niepowarzaniem dla [...]".
Cytowany Forumowicz prawdopodobnie jest jednym z nielicznych uczestnikow Forum, ktory zna cala sytuacje "od kuchni" i majac swiadomosc tego co sie stalo ograniczyl sie li tylko do powyzszej, smutnej refleksji...Ma szczescie, ze nie dopadly go "forumowe sepy-krzykacze", bo pewnie zostalby niesprawiedliwie osadzaony (w tym miejscu bynajmniej nie uzalam sie nad soba) i zakrzyczany bzdurnymi i zlosliwymi wypowiedziami.
Mnie nie przerazaja zlosliwe i bzdurne wypowiedzi, bo sa one tylko dowodem prymitywizmu i niemoznosci intelektualnej niektorych uczestnikow dyskusji...
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 428
USŁUGI 558
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 25
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.