Zainwestuj w park rozrywki!
Parki Wola to nowa marka rodzinnych parków rozrywki. Wystarczy 40 arów powierzchni, najlepiej blisko centrum miasta, by zacząć zarabiać w tym biznesie.
Pierwszy Park Wola otworzył swoje podwoje tydzień przed tegorocznym Dniem Dziecka.
– W pierwszym dniu odwiedziło nas 1,6 tys. osób. A jedyną drogą reklamy był dla nas Facebook – podkreśla Mariusz Skrzypczyk, franczyzodawca Parków Wola. – Tydzień później, czyli w Dniu Dziecka mieliśmy jeszcze więcej klientów.
Atutem Parków Wola jest to, że będą zlokalizowane nie poza miastami, ale wręcz przeciwnie – blisko ich centrów.
– Wyjazd do parku rozrywki gdzieś poza miasto to wyprawa, którą trzeba wcześniej zaplanować. A do naszych parków rodzice z dziećmi będą się mogli wybrać spontanicznie, po pracy czy po szkole – podkreśla Mariusz Skrzypczyk.
W Parkach Wola czeka na dzieci 10 różnych atrakcji: ścianka wspinaczkowa, park trampolin, tubing, czyli zjazd w oponach po pochylni, park linowy bezasekuracyjny, park linowy w szypułkach, czyli siatkach, eurobungee, tor quadowy, zjazd na tyrolkach – z asekuracją i bez oraz dmuchaniec do zjeżdżania. Do tego dochodzą gry terenowe z animatorami. Dzieci szaleją, a rodzice siedzą na leżakach, popijając kawę…
Minimalna wielkość działki, potrzebnej na park to wspomniane 40 arów. Na takiej powierzchni można ustawić po jednej sztuce każdego rodzaju atrakcji. Jeśli mamy więcej miejsca – atrakcje można powielać, np. ustawić kilka dmuchańców, ścianek wspinaczkowych itd. Na inwestycje trzeba przeznaczyć minimum 600 tys. zł netto. Franczyzodawca dostarczy wszystkie urządzenia i atrakcje i zajmie się ich budową i montażem.
– To tzw. mała architektura, więc nie ma konieczności uzyskiwania pozwoleń na budowę – wyjaśnia Mariusz Skrzypczyk. – Podpowiadamy franczyzobiorcom, jaką dokumentację i w jakich urzędach należy składać, dajemy wzory, jak należy dokumenty wypełnić. Załatwianie spraw biurokratycznych trwa ok. 1 – 1,5 miesiąca, natomiast budowa parku maksymalnie 3 – 4 miesiące.
Właściciele parków będą mogli zarabiać nie tylko na sprzedaży biletów wstępu.
– Chcemy zarabiać na organizacji imprez, takich jak np. urodziny, pikniki i eventy firmowe – mówi Mariusz Skrzypczyk. – Kolejne źródło przychodów to wynajem powierzchni dla mobilnej gastronomii. Chcemy by tak jak w Krakowie, na parkingach przy wejściu stały food trucki, z ofertą gastronomiczną dla klientów.
Parki Wola to propozycja nie tylko dla indywidualnych inwestorów. To świetny pomysł na poszerzenie oferty rozrywkowej np. hoteli, pensjonatów, ośrodków sportowych, które dzięki temu zyskają dodatkową atrakcje dla gości z dziećmi.
Miesięczny obrót Parków Wola to ponad 100 tys. zł. Maksymalny czas oczekiwania na zwrot z inwestycji wynosi dwa lata.
– Parki Wola to koncept zarówno dla dużych miast, jak i dla tych średnich i małych, gdzie dostęp do tego rodzaju rodzinnej rozrywki jest ograniczony – podkreśla Mariusz Skrzypczyk. – Nie jest to tez biznes wyłącznie na sezon wiosenno-letni. Zimą na parkingu planujemy stworzyć lodowisko. Także niektóre z naszych atrakcji, np. tubing mogą być czynne w zimie.
Więcej szczegółów pod numerem telefonu 790 030 765.
https://www.youtube.com/watch?v=meWe12NFSUk