a jak SKUP,ile Wam dają kasy więcej?

Zapraszam na forum dla partnerów/byłych partnerów i współpracowników Kolportera. Jeśli będą na nim dyskusje to oczywiście zainwestuje znacznie więcej czasu na doszlifowanie np. grafiki itp.

http://nasz-kolporter.site40.net/

Zapraszam do dyskusji.

Witam.Ja również dostałam nakaz zapłaty na kwotę 5.000tys.firma nie istnieje od kkwietnia a oni sobie w maju na weksl wpisują swoją karę. BĘDĘ pisała sprzeciw, chociaż nie wiem czy to coś da, bo ten sąd w Kielcach chyba zawsze jest po stronie Kolportera

Witam.Ja również dostałam nakaz zapłaty na kwotę 5.000tys.firma nie istnieje od kkwietnia a oni sobie w maju na weksl wpisują swoją karę. Złodzieje .BĘDĘ pisała sprzeciw, chociaż nie wiem czy to coś da, bo ten sąd w Kielcach chyba zawsze jest po stronie Kolportera

Czarna nic nie płać! weź adwokata i się broń. Nikt nie odchodzi z Kolportera bez obciążenia wekslowego. Gorzej jest, jak wyrok jest na posiedzeniu niejawnym, a tam jak na poczcie przybiją stępel. Przysługuje jeszcze odwołanie od wyroku. Troche już dłośno jest o tamtejszym sądzie i o firmie K.. Napisz czy masz już wyznaczoną datę rozprawy. Trzymaj się i nie płać im. Pozdrawiam.

Znam 2 partnerów kończących współprace z K, w tym jeden który kończył wielką awantura itp., ale obaj dostali zwrot kaucji i żaden z nich nie dostał nakazów zapłaty. Dodam że kaucje dostali dośc szybko (max 2 tygodnie). Także jestem zaskoczony że ktoś tu pisze iż 'każdy' otrzymuje nakazy zapłąty...

Byli to jacyś szczęściarze. Ostatnio,był wystep firmy Proterius" u niby dlużnika"pomimo że ściągają zadłużenie z rent, to jeszcze chcieli zabrać dom z działką. Przyjechało siedmiu ludzi razem z komornikiem, działali bardzo brutalnie. Starszy Pan znalazł się w szpitalu. Ludzie coraz częściej się skutecznie bronią. Pozdrawiam.

Dalej są problemy?

Ostatnio zaczełam tutaj zamawiać kartki :) http://www.kartkiswiateczne.com.pl/ bardzo eleganckie nadają się nawet dla klientów

Witam. ! Mam problem z kolporterem i to dość poważny. 9 lat temu zamknelam działalność gospodarczą, gdzie miedzy innymi miałam sprzedaż prasy. W lipcu tego roku dostalam pismo od komornika z nakazem zaplaty i klauzula wykonalności na kwote 38 000 zl. Nie mam pojecia skad sie wziela taka suma, ale prawda jest taka ze nigdy nie odzyskalam weksla, pomimo splaty rozliczenia koncowego. Czy ktos moze posiada kopię takiej umowy sprzed kilku lat, bo ja niestety jestem po rozwodzie a wszelkie moje dokumenty z działalności gospodarczej zostały u byłego męża. Na dzien dzisiejszy już ich nie ma. Bardzo prosze o pomoc.

Witam,

Ja również mam problemy z Kolporterem po rozwiązaniu z nimi umowy, otrzymałam nakaz zapłaty na horrendalną kwotę. Obecnie jestem na etapie szukania osób, które podobnie czują się oszukane przez tą firmę i będą mogły zeznawac w sądzie jakie praktyki stosuje firma Kolporter. Wynajęłam adwokata i nie dam się tej firmie. Jeżeli nie przeciwstawimy się tej firmie nadal będzie postępować tak samo.

Proszę o kontakt osób, które mogłyby opisac swoją walkę z tą firmą o pieniądze:

kio-pra@wp.pl

Pozdrawiam

Joanna

Możesz mieć milion adwokatów na sprawie z Kolporterem ... od nich na rozporawie nie będzie kompletnie nikogo zapewniam Cię i ... przegrasz z kretesem, tak jak wszyscy inni przez ostatnie kilkanaście lat. Wpędzisz się tylko w koszta adwokackie a kompletnie nic nie ugrasz gwarantuję Ci to

Zdziwiła mnie wypowiedź: kartki nadają się nawet dla klientów, a dla kogo miały by być?

Omega o ile mi wiadomo to weksle firmowe tracą ważność po trzech latach, u Ciebie 9 lat.Pytanie, miałaś rozprawę w sądzie ?czy od razu nakaz zapłaty od komornika? Chej obiektywny komentatorze, nie straż ludzi że nikt nic nie wygrywa,jeżeli sprawa odbywa się w innym miescie to K.... przegrywa:) Omega napisz do tej koleżanki pod Twoją wypowiedzią. Pozdrawiam

Udało mi się dostać umowę , którą podpisałam i kiepsko to widzę. Co do terminu przedawnienia weksla, gdyby było to mozliwe to mój prawnik by to wykorzystał, a mój nakaz zapłaty został wydany na posiedzeniu nie jawnym, jak również klauzula wykonalności i nigdy nie miałam mozliwości sie obronić. Ponadto wszelka korespondencja( o ile wogóle jakaś była) przychodziła na adres byłego stałego meldunku, pod którym nie mieszkam od 2005 r.

Pozdrawiam

Małgosiu,robili to pewnie zgodnie z przestrzeganym terminem,szkoda że nie otrzymywałaś zawiadomień z sądu, inaczej byś się broniła. Jak sąd może wydać wyrok na posiedzeniu niejawnym, jeżeli w grę wchodzą duże pieniadze. Taki sam przykład ma wyżej opisana historia przez Darka. Małgosiu mogę być Twoim świadkiem i nie tylko ja,ale nawet wielu. Poczytaj Afery Prawa w Gogle, znajdziesz tam inne wpisy. Będziemy w kontakcie, zerkaj na forum . Pozdrawiam.

Witam, muszę zlikwidować sklep , a mam podpisaną umowę o prasę z Kolporterem.

Przedstawiciel zapewniał ,że nie ma problemu i przywiozł gotową umowę w której Kolorter przychyla sie do rozwiazania wczesniejszej umowy przed terminenm, czyli wychodzi za porozumieniem stron, jesli w ciagu 5 lat nie podpiszemy umowy o prase z inna firma.

Niby wiec wszystko jest ok, ale czytając Wasze posty tylko niby, czy ktos podpisywal rozniez takie porozumienie a jednak ma kłopoty?

Pozdrawiam

Mi oferowano identyczne rozwiązanie ale patrząc na inne wpisy można to chyba między bajki włożyć;)

Witam,

czy ktoś z użytkowników forum, który ostatnimi czasy zamknął swój interes (z przyczyn nieleżących po stronie waszej. Zbyt mała sprzedaż, ale nie taka, która by im się nie opłacala) i nie został obciążony karą?

Mnie wypowiedzieli umowę bez podania przyczyny, oczywiście był zapis w umowie i wszystko zgodne niby z prawem. Jeżeli chodzi o zasady współżycia społecznego ,to już brak jakiejkolwiek zasady. Jedna moja znajoma z forum chciała zakończyć działalnosc, gdyż sklepik był nierentowny. Podobny przypadek jak u B,niestety było wezwanie do zapłaty kary umwonej, sąd, komornik i kobieta płaci jak większosć. Proszę wziąć prawnika i On pomoże, działalność gospodarczą można przerwać, to przedsiębiorca ponosi straty a nie dostawca prasy. Opiszę swoją obecną sytuację w najbliższym czsie na forum.

Pozdrawiam

Mogę podzielić sie swoim doświadczenie z firmą kolporter. W 2010 zlikwidowałam działalność gospodarczą lipcu.Kolporter wyraził zgodę w miesiącu pażdzierniku dostałam notę na karę umowną 5000 plus utracone korzyści 13000 razem 18000.Kary nie zapłaciłam więc kolporter podał mnie do sądu o ugodowe załatwienie sprawy do ugody nie doszło był to rok2011 14 lipca.

Do wczoraj było cicho nawet myślałam , że sprawa sie przedawniła , a tu niespodzianka otrzymuję pismo komornika o egzekucji na rzecz kolportera, który otrzymał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.Pismo do sądu kolporter złożył 11 lipca tego roku a więc 3 dni i objęłoby mnie przedawnienie. Oczywiście dodatkowy kłopot polega na tym , że nie otrzymałam nakzu zapłaty który był wysłany do mnie 04.09.2014 dostarczyć go miała firma In-post.

Listu z nakazem nie dostałam ani nie otrzymałam awiza , które podobno było w skrzynce, a wiec termin wniesienia sprzeciwu mi minął 14 dni.

Najpierw byłam zaskoczona potem nerwy nie pozwoliły mi spać , a rano wstałam i powiedziałam nie dam się i poszłam ze sprawą do prawnika który prowadził ja w 2011 roku.

Prawnik ten wygrał podobną sprawę z kolporterem i to w Kielcach chociaż łatwo nie było, sprawa trwała 3 lata i przeszła wszystkie instancje.

Nie poddam się nie dam im moich ciężko zarobionych pieniędzy , oni bazują na tym , że ludzie nie chcą procesów i boją się kosztów więc im płacą

Na szczęście nie mieli mojego weksla chyba zapomnieli o nim.

Teraz prawnik występuje do sądu oprzywrócenie terminu i wstrzymanie egzekucji komorniczej,

to jest dla mnie najważniejsze a potem będę sie bronić do ostatniego tchu.

Kolporter to klika ludzi , którzy potrafia dać w kość, ale jak my im płacimy to im w to graj.

Prawnik obiecał mi , że jak nie da rady w Kielcach to sprawy odbędą się w Warszawie, aczkolwiek chyba już się głośno zrobiło i sąd trochę przystopował nie mniej dla sądu kolporter to najlepszy klient.

Wszystkie osoby zainteresowane które mają teraz sprawę z kolporterem proszę o kontakt meailowy.