Franczyza w panierce

W Polsce i na świecie / Sieć Chilli Mili liczy obecnie 10 lokali w Polsce, jeden na Ukrainie, jeden w Uzbekistanie, a w listopadzie otwiera się pierwszy lokal w Czechach.
W twoim mieście królują pizzerie i kebaby? To dobrze! Restauracje pod szyldem Chilli Mili mogą z nimi skutecznie konkurować.
 

Franczyzodawca Chilli Mili to firma, która ma 25 lat doświadczenia na polskim rynku gastronomicznym. Od początku specjalizowała się w wytwarzaniu produktów na potrzeby gastronomii - dostarcza do lokali gastronomicznych m.in. burgery i kebaby. Kilka lat temu wprowadziła na rynek produkt, który okazał się i dla firmy, i dla jej klientów przełomowy. Mowa o panierce do kurczaka.
- Zadebiutowała na targach gastronomicznych i od razu okazała się strzałem w dziesiątkę – wspomina Łukasz Kałuski, odpowiedzialny za rozwój sieci Chilli Mili. - Posypały się zamówienia z całej Polski. A później też ze świata, bo kurczaka w naszej panierce można dziś zjeść m.in. na Islandii i na Seszelach.
Najpierw dotychczasowi klienci kupowali panierkę do swoich lokali gastronomicznych.
- Często specjalnie poszerzali dotychczasowe menu, by móc serwować kurczaka panierowanego według naszej receptury – podkreśla Łukasz Kałuski. - Popyt był tak duży, że z czasem restauracje nie nadążały z realizacją zamówień na swoim sprzęcie. Zajęliśmy się więc doborem odpowiednich maszyn i opracowaniem projektu technologicznego, który zapewniałby płynność obsługi klientów lokalu.
Później właściciele restauracji zaczęli też pytać o materiały marketingowe do produktu, więc i takie wsparcie dostali od firmy.
- Aż pewnego dnia jeden z nich stwierdził, że chce otworzyć lokal wyłącznie z panierowanym kurczakiem – dodaje Łukasz Kałuski. - Wtedy zdecydowaliśmy, że czas opracować kompleksowy projekt całej restauracji i przygotować do wejścia na rynek nową markę. Tak powstało Chilli Mili Your Favourite Chicken.

Chilli Mili to koncept przeznaczony dla miejscowości liczących co najmniej 20 tys. mieszkańców. Franczyzodawca pomoże klientowi w znalezieniu odpowiedniego lokalu (minimalna powierzchnia to 70 m2). Zapewni także gotowy projekt technologiczny oraz aranżacji wnętrza – idealnie dostosowany dla konkretnej lokalizacji. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 3 tys. zł.
– Tuż po podpisaniu umowy ruszamy z kampanią promocyjną, m.in. na Facebooku, w lokalnych mediach, przygotowując banery, ulotki oraz inne materiały marketingowe – mówi Łukasz Kałuski. - Szkolimy franczyzobiorcę i jego pracowników na miejscu, w jego nowym lokalu. Oczywiście udostępniamy też całe menu i receptury przygotowania dań. A to nie tylko kubełki z panierowanym kurczakiem, ale też przygotowywane na jego bazie burgery, sałatki czy tortille.
Franczyzodawca wskazuje franczyzobiorcom sprawdzonych dostawców oraz umożliwia korzystanie z wynegocjowanych przez siebie rabatów. Sam dostarcza panierkę do kurczaka i napoje (które klienci kupują w systemie dolewki). Franczyzobiorcy zatowarowują się w miarę potrzeb, nie ma żadnych miesięcznych limitów. Nie ma też miesięcznych opłat franczyzowych.
- Na otwarciach lokali ludzie nie mieszczą się w środku – podkreśla Łukasz Kałuski. - Franczyzobiorcy mogą oczywiście liczyć na naszą pomoc nie tylko podczas uruchamiania restauracji, ale też przez cały czas trwania współpracy. Dbamy o marketing, pamiętając o tym, że klient przez cały rok musi być odpowiednio stymulowany. Mamy rozpisany cały kalendarz eventów, systematycznie wprowadzamy nowe produkty do menu, w miarę potrzeb doszkalamy pracowników. Dzięki naszemu kompleksowemu wsparciu, nasi partnerzy mogą skupić się na zarządzaniu lokalem i dbaniu o jakość, nie muszą martwić się o reklamę czy system dostaw. Zresztą tego właśnie wymagamy od kandydatów na właścicieli nowych lokali Chilli Mili – pełnego osobistego zaangażowania w prowadzenie restauracji.
Sieć Chilli Mili liczy obecnie 10 lokali w Polsce, jeden na Ukrainie, jeden w Uzbekistanie, a w listopadzie otwiera się pierwszy lokal w Czechach.
- Polski rynek jest pełen pizzerii, kebabów, burgerowni. Lokale z panierowanym kurczakiem wciąż nie mają konkurencji, zwłaszcza w mniejszych miastach – zauważa Łukasz Kałuski.

 


Bogate menu / Franczyzodawca udostępnia całe menu i receptury przygotowania dań. A to nie tylko kubełki z panierowanym kurczakiem, ale też przygotowywane na jego bazie burgery, sałatki czy tortille.
Dowiedz się więcej
Wypełnij poniższy formularz kontaktowy, jeżeli chcesz uzyskać więcej informacji. Informacje zawarte w formularzu zostaną przekazane bezpośrednio do właściela marki The House of Cheese.
Dowiedz się więcej
Dane kandydata
Dane kandydata
Dodatkowe informacje
Dodatkowe informacje
If you see this, leave this form field blank