Przytul się, ale zapłać
Kilkanaście miesięcy temu ruszył pierwszy salon profesjonalnego przytulania w Polsce. Założyły go Sylwia Kalinowska i Magdalena Fiałkowska. Na pomysł na biznes wpadły podczas podróży za ocean. Przypadkiem natknęły się na ulotkę czegoś, czemu w Stanach Zjednoczonych od dawna nikt już się nie dziwił – odpłatnych sesji przytulania, które na tamtejszym rynku sprofesjonalizowały i skomercjalizowały się mniej więcej w 2010 roku, najpierw obejmując głównie chorych, niemowlęta oraz weteranów wojennych, aż z czasem rozszerzyły się na wszystkich łaknących dotyku.
– Zaintrygowało nas to na tyle, że po powrocie do kraju zaczęłyśmy sprawdzać możliwości otwarcia podobnej działalności na naszym rynku. Okazało się, że nikt jeszcze na to nie wpadł. Przygotowywałyśmy się z psychologami i terapeutami, przeszłyśmy szkolenia, konsultowałyśmy się z podobnymi firmami na całym świecie – opowiada Sylwia Kalinowska.
Przy okazji na szkoleniach organizowanych przez amerykańskie firmy, chętne do dzielenia się wiedzą o rozkręcaniu „przytulaniowych” biznesów, dowiedziały się, że najważniejsza jest jasna komunikacja i naukowa podbudowa.
– Trzeba ludziom prosto wytłumaczyć, że tu chodzi o przyjaźń, empatię, dotyk bez podtekstu, czyli fachowo rzecz ujmując, dotyk platoniczny, i że ma to, jak wskazują badania, zbawienny wpływ na zdrowie, ponieważ podczas przytulania wydziela się oksytocyna, hormon szczęścia, niezależnie od tego, czy dotyka nas ktoś bliski czy całkiem obca osoba – tłumaczy Sylwia Kalinowska.
W efekcie już w listopadzie 2017 roku polski salon profesjonalnego przytulania przyjął pierwszych klientów. Chętnych nie brakuje.
– Zainteresowanie okazało się większe, niż przypuszczałyśmy. Przychodzi do nas mnóstwo osób i są one w bardzo różnym wieku, młodsze i starsze – opowiada Sylwia Kalinowska. Przychodzą ci, którzy nie mają się z kim przytulać, żeby zaspokoić potrzebę bliskości, ale salon odwiedzają także pary, które chcą się nauczyć sposobów przytulania. Są także tacy, którzy odwiedzają salon przytulenia z czystej ciekawości.
– Każdy powód jest dobry. Bardzo nas cieszy, że około 50 proc. klientów do nas wraca. Okazuje się, że najtrudniej jest przyjść pierwszy raz – mówi Sylwia Kalinowska.
Przytulacz do wyboru
Przytulanie.pl ma swoją siedzibę w centrum Warszawy, w mieszkaniu w starej kamienicy. Klienci mogą się przytulać w dwóch pokojach. Oba są urządzone w jasnych barwach, pełne pluszowych poduszek, lampek z ciepłym światłem i koców. Bardzo przytulne. Są także książki, gitara i muzyka. Nie ma przeciwwskazań, żeby klient przyniósł własne rekwizyty.
– Klienci mogą przyjść z ulubioną książką albo płytą. Podczas sesji przytulania z przytulaczem można rozmawiać, ale można też milczeć, czytać czy słuchać muzyki – mówi Sylwia Kalinowska. Podkreśla ona, że klient musi czuć się dobrze i ze spotkania powinien wyjść odprężony oraz szczęśliwy. Nie ma tu także mowy o żadnych podtekstach erotycznych. Dlatego jedną z obowiązujących zasad jest, że obie strony – przytulacz i klient – muszą mieć zakryte ciała. Najlepiej wygodnymi ubraniami, które nie krępują ruchów.
– Przed wizytą wszystko dokładnie tłumaczymy klientowi. Chodzi o to, żeby dobrze zrozumiał ideę naszej usługi, która polega na zaspokojeniu wyłącznie potrzeby platonicznego dotyku. Klientem zajmują się profesjonaliści, osoby przeszkolone. Można powiedzieć, że nasza usługa sytuuje się pomiędzy wizytą w spa bądź u masażysty a wizytą w gabinecie terapeutycznym. Przytulamy się w ubraniach i rozmawiamy, ale nie prowadzimy terapii – mówi Sylwia Kalinowska.
Do odwiedzin u profesjonalnych przytulaczy trzeba się przygotować i dokładnie przeczytać regulamin. – Przed wizytą wybieramy osobę, z którą chcemy się przytulać. Pracują u nas mężczyźni i kobiety w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach. Pół godziny wizyty kosztuje w tym momencie 49 zł, godzina 79 zł. Można też wykupić karnety na kilka spotkań – tłumaczy właścicielka Przytulanie.pl.
Podkreśla ona także, że wszystko, co się dzieje w salonie przytulania, jest poufne.
– Obowiązuje nas zasada dyskrecji, tak ja w gabinecie psychologa – zapewnia Sylwia Kalinowska.
Wymagane predyspozycje
Sylwia Kalinowska tłumaczy, że przed wizytą w salonie klient odbywa jeszcze rozmowę przez telefon. To czas na omówienie zasad i zadanie pytań, które rozwieją wszelkie wątpliwości.
– Przed samą sesją także przypominamy panujące u nas zasady. Potem klient kieruje się do pomieszczenia, gdzie może się przebrać w wygodne ubranie. A następnie trafia w ręce przytulacza – mówią właścicielki Przytulanie.pl.
Obecnie ich firma zatrudnia siedmiu przytulaczy. Nie są to osoby z ulicy. Każdy kandydat musi przejść czteroetapową rekrutację. Zaczyna się od przesłania CV i filmiku o sobie, a kończy szkoleniem uwieńczonym testem.
– Przytulacze muszą mieć odpowiednie predyspozycje do tej pracy. Powinny to być osoby otwarte i towarzyskie, dla których dotyk jest czymś naturalnym – mówi Sylwia Kalinowska.
Praca w salonie przytulania jest dla nich najczęściej zajęciem dodatkowym. Firma dostosowuje się do ich dyspozycyjności.
Przytulanie to jest przyszłość
Właścicielki polskiego salonu przytulania nie mają wątpliwości, że usługa przytulania w przyszłości na dobre przyjmie się na naszym rynku.
– Myślę, że to jest kwestia świadomości. Kiedyś nie funkcjonował przecież zawód psychologa. Ludzie reagowali negatywnie na możliwość pójścia do profesjonalisty, żeby opowiadać mu o swoich tajemnicach. Dzisiaj można zaspokajać różne potrzeby, więc dlaczego jedną z nich nie powinna być także potrzeba platonicznego dotyku? – twierdzi Sylwia Kalinowska.
Ponadto przytulanie to zdrowie. Wyzwala oksytocynę, czyli hormon szczęścia, redukuje poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, podnosi odporność.
– Potrzebujemy czterech uścisków dziennie, żeby przeżyć, ośmiu, żeby zachować zdrowie i dwunastu, żeby się rozwijać – mawiała Virginia Satir, psychoterapeutka rodzin.
Z kolei zdaniem Bartłomieja Gajdzisa, psychologa społecznego, długofalowo, regularne sesje przytulania mogą przyczynić się do zwiększenia naszych kompetencji do budowania trwałych i bezpiecznych więzi.
– W takim znaczeniu przytulanie nieść może ogromne korzyści terapeutyczne – twierdzi Bartłomiej Gajdzis.
Natomiast Katarzyna Radgowska, psycholog, zwraca uwagę, że w naszych czasach nie zawsze mamy do kogo się przytulić.
– Powodów jest wiele: praca, kariera, nieśmiałość, niechęć do angażowania się w związki, brak czasu czy trudności z zaufaniem drugiej osobie. A zalet przytulania jest mnóstwo, od zwiększenia poczucia bezpieczeństwa i obniżenia poziomu stresu po wyraźną poprawę nastroju, lepszy sen i lepsze zdrowie – tłumaczy Katarzyna.
Kolejne miasta
Wkrótce salony przytulania będą powstawać w kolejnych miastach Polski. Właścicielki prowadzą rozmowy z kilkoma chętnymi do otwarcia biznesu pod szyldem Przytulanie.pl. Na pierwszy ogień, jeszcze w tym roku, pójdzie Gdańsk i Kraków.
– Stworzyłyśmy ofertę franczyzową, ponieważ dzwonili do nas zainteresowani otwarciem takiego biznesu. W tej chwili partnerom udzielamy wsparcia merytorycznego, zapewniamy komplet profesjonalnie przygotowanych wzorów dokumentów prawnych, materiały promocyjne oraz udostępniamy know-how dotyczące procedur rekrutacji i szkoleń pracowników. Pobieramy jedynie opłatę wstępną rzędu 10 tys. zł i żadnych innych w trakcie współpracy. Ale trzeba pamiętać, że to propozycja na start, którą w przyszłości chcemy modyfikować. W tym momencie zależy nam na sukcesie kolejnych salonów – mówi Sylwia Kalinowska.
Po stronie franczyzobiorcy leży wybór odpowiedniego miejsca oraz zatrudnienie przytulaczy. Generalnie największa inwestycja jeśli chodzi o salon przytulania wiąże się z działaniami marketingowymi i edukacyjnymi, ponieważ usługa nie jest powszechnie znana. Trzeba się napracować, żeby wytłumaczyć na czym dokładnie polega.
Pozycje przytulania możliwe w salonie Przytulanie.pl / Dotyk platoniczny ma dobry wpływ na zdrowie, ponieważ podczas przytulania wydziela się oksytocyna, hormon szczęścia, niezależnie od tego, czy dotyka nas ktoś bliski, czy całkiem obca osoba.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Pralnia: Zarobić na czysto
/25.11.2025
Właściciele nowoczesnych pralni idą z duchem czasu – oprócz zaawansowanych technologii wykorzystują w pracy rozwiązania przyjazne środowisku oraz aplikacje i regularnie szkolą personel.
Start-up medyczny stworzony przez Przemysława Jaworskiego i Remigiusza Kościelnego rośnie o kilkaset procent rocznie. Rozpędza się nie tylko w Polsce, lecz także m.in. w Brazylii i na Bliskim Wschodzie.
Konkurencja w branży przeprowadzkowej jest dzisiaj duża. Jak znaleźć swoje miejsce na tym rynku i czy to się opłaca?
Zooterapia to nie tylko konie i alpaki. Monika Kwaśniewicz postawiła na kuroterapię i udowadnia, że nawet małe gospodarstwo może przynosić spory dochód.
Pokoje zagadek, pomimo wielu perturbacji, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Próg wejścia nie jest już jednak niski.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Park rozrywki: biznes z przyszłością
/02.12.2025
Parki rozrywki #KochamSkakać właśnie zaczynają rozwój poprzez franczyzę. Ile trzeba zainwestować w taki biznes?
W Polsce żyje około 14 milionów psów i kotów, a tylko połowa z nich jest karmiona gotową karmą. To tworzy duży, wciąż nienasycony rynek, z którego korzystają m.in. franczyzobiorcy Husse, rozwijający sprzedaż premium z dostawą do domu.
W tym roku Chinkalnia otworzyła trzy restauracje w Polsce, a jeszcze w grudniu uruchomi lokal na śródziemnomorskiej wyspie.
The Real Pizza Company działa już w Wielkiej Brytanii i Indiach, a teraz chce wejść na polski rynek.
– Rosnące zainteresowanie zabiegami estetycznymi i zmieniające się oczekiwania klientów wpływają na rozwój franczyzy beauty – mówi Aleksandra Wojciechowska-Staszczyk z Perfect Look Clinic.
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...