Makrama: Zyski wyplatane ze sznurka
Makrama to sztuka wyplatania sznurka bez użycia narzędzi. Pochodzi ze starożytności, a do Europy przywędrowała w średniowieczu. Proste techniki makramy pozwalają tworzyć ogromne bogactwo wzorów i wyrobów, a tym samym także tworzą możliwości potencjalnego zbytu. Za pomocą makramy można wykonać dekoracje do wnętrz (m.in. kwietniki, firanki i zazdrostki, półki, obrazy, podkładki pod naczynia), torby, hamaki – przedmioty zarówno dekoracyjne, praktyczne, jak i związane z modą. Te oryginalne, często spersonalizowane ozdoby chętnie kupowane są na prezenty oraz uroczystości rodzinne. Z racji tego, że makrama jest bardzo naturalną dekoracją, idealnie wpisuje się w modny trend ekologiczny i style wnętrzarskie, takie jak boho i skandynawski, a to sprawia, że dekoratorzy wnętrz chętnie podpowiadają jej wykorzystanie swoim klientom. Coraz częściej twórcy makram modyfikują technikę, dzięki czemu swoim produktom nadają bardzo indywidualny charakter. A to jest w cenie. Dzięki dodatkom np. kamieni czy kryształków w połączeniu ze sznurkiem można tworzyć biżuterię – bransoletki i naszyjniki. Magdalena Dubiel, właścicielka marki MadaDu Handmade, znalazła jeszcze inny pomysł – tworzy makramowe rodziny oraz anioły, w których każda postać jest kopią osoby, z którą związana jest makrama.
– Od dziecka miałam dryg do prac plastycznych. Makramą interesowała się przed laty już moja mama. Ja będąc nastolatką, czytałam poradniki na temat tej techniki. Pamiętam, że zabrałam babci sznurki do podwiązywania pomidorów, aby stworzyć swoje pierwsze makramy. Dziś wiem, że był to kiepski materiał, ponieważ sznurek po namoczeniu podczas wyplatania mocno się rozwarstwiał – mówi Magdalena Dubiel z MadaDu Handmade. Zanim założyła własną działalność, pracowała jako sprzedawca, telemarketer, konsultant ds. biżuterii. Po ślubie zatrudniła się w kwiaciarni, ale zrezygnowała całkowicie z tej pracy po narodzinach drugiego dziecka. Kiedy młodsza pociecha poszła do przedszkola, przedsiębiorcza mama zaczęła szukać pomysłu na własną firmę i pracę najlepiej z domu. – Od zawsze lubiłam rysować i robić anioły, postanowiłam połączyć to ze swoją pasją, czyli makramą. Jeszcze przed założeniem firmy uznałam, że warto „przetestować” moje produkty. Kupiłam najtańszy sznurek. Zaczęłam robić pojedyncze anioły stróże, drzewka szczęścia, łapacze snów. Rozdawałam po znajomych, aby sprawdzić, czy się spodobają. Kiedy zrobiłam dla kogoś całą anielską rodzinę, okazało się, że pomysł był strzałem w dziesiątkę. Znajomi byli zachwyceni. Inni pytali, czy nie zrobiłabym także anielskiej podobizny ich rodziny. To dało mi impuls do działania, bo widać odkryłam makramową niszę – mówi Magda Dubiel. Zanim oficjalnie ruszyła z własną firmą, prowadziła działalność niezarejestrowaną, a klientów szukała dzięki obecność w mediach społecznościowych, głównie na Tik Toku. Po kilku miesiącach te działania zaczęły przynosić konkretne efekty i klientów. Ta forma działalności wiąże się z limitami. Kiedy więc zaczęło spływać więcej zamówień, zdecydowała się na założenie firmy.
W domu, ale oddzielnie
Makrama nie jest trudną sztuką i daje nieograniczone możliwości tworzenia. Wiedzę można zdobyć dzięki samodzielnej nauce z poradników z internetu (jest sporo blogów na ten temat) lub skorzystać z nauki na różnego rodzaju warsztatach. Zajęcia często prowadzą twórcy makram, dla których jest to dodatkowa forma zarobku. Ceny kursów są zróżnicowane, zależą od tego: ile trwają (są np. warsztaty weekendowe, kilkugodzinne, regularne spotkania raz w tygodniu), gdzie się odbywają (mogą być wyjazdowe z pobytem np. w miejscach w stylu eko) i jakie zaplecze zapewnione jest w cenie: różne rodzaje sznurków, dodatki dekoracyjne, wyżywienie podczas zajęć itp. Na naukę i udział w warsztatach trzeba wydać od 100 zł do ponad 500 zł.
Startując z firmą oferującą makramy, nie potrzeba wysokich nakładów finansowych. Można się zamknąć w granicach nawet około 1 tys. zł, który zostanie wydany na zakup niezbędnych akcesoriów, wśród nich przede wszystkim sznurka, a wiedzę czerpać wyłącznie z internetu. Ważną kwestią, która generuje wydatki, jest wynajem lokalu, jeśli takiego nie posiadamy na własność. Dlatego większość osób, robiąca makramy, wykorzystuje do tego swój dom lub mieszkanie. Taka opcja minimalizuje koszta szczególnie na początku działalności, kiedy zamówień nie ma zbyt dużo.
– Uważam, że nawet pracując z domu, warto przeznaczyć na ten cel oddzielne pomieszczenie. Moja pracownia jest bardzo mała, ma zaledwie kilka metrów, ale zawsze jest to odizolowane miejsce pracy. Mam tutaj wszystko pod ręką. Nie ma żadnych rozpraszaczy, które odrywałyby mnie od pracy wymagającej skupienia. Przy dwójce dzieci staram się tak organizować czas, aby makramami zajmować się wtedy, kiedy pociechy są w szkole oraz wczesnym rankiem i późnym wieczorem. Najważniejsze, że jestem panią swojego czasu. Warto jednak pamiętać, że nie każdy do tego się nadaje – mówi Magda Dubiel.
Podstawą makramy jest sznurek. Potrzebnych będzie wiele jego metrów. Dla początkujących najlepiej sprawdzi się np. sznurek bawełniany pleciony o grubości 5 mm, ponieważ bez problemu daje się rozplątać i wygodnie się wyplata. Sznurek pleciony nie zniekształca się, ten lepszej jakości można kupić już od średnio 15 zł za motek 100 metrów. Sznurki do makram dzieli się ze względu na materiał, strukturę, kolor oraz grubość. Są sznurki np.: bawełniane, lniane, poliestrowe, sizalowe, konopne i jutowe. Mogą być np. plecione i skręcane pojedynczo.
– Mimo dość sporej oferty na rynku najlepsze półprodukty do swoich prac wybieram metodą prób i błędów. Wciąż nie mam stałych dostawców, tylko testuję różnych. Nie znalazłam do tej pory producenta, który zaspokajałby wszystkie moje sznurkowe potrzeby. Sznurek kupuję obecnie w pięciu firmach. W jednej odpowiada mi kolor, w innej splot. Zastanawiam się, czy w przyszłości nie byłoby warto odtworzyć hurtowni z asortymentem od A do Z dla twórców makram. Wiem, co jest potrzebne i ile jestem w stanie zapłacić, to pomogłoby mi w stworzeniu ciekawej i konkurencyjnej oferty – mówi Magdalena Dubiel.
Internet tak, targi niekoniecznie
Makrama to czasochłonne zajęcie, ale dające nieskończenie wiele możliwości, które ograniczone są jedynie wyobraźnią twórcy. Klienci chętnie zapłacą więcej za spersonalizowany produkt. Magda Dubiel tworzyła już nie tylko konkretne rodziny, ale kucharzy, fryzjerów, muzyków i przedstawicieli innych zawodów – wszystko w zależności, kto i dla kogo zamawiał prezent. Postaci mają okulary, brodę, cechy charakterystyczne czy detale związane z daną osobą. Nie ma problemu ze stworzeniem makramowego czworonożnego pupila. Ceny spersonalizowanych prac średnio na rynku zaczynają się od 150 zł do nawet ponad 1 tys. zł w zależności od wielkości postaci oraz włożonej pracy przy realizacji zamówienia. A także dodatków, które są wykorzystywane, te zaś potrafią różnie kosztować – niektórzy stosują droższe kamienie naturalne i szlachetne, srebro itp.
– Każda stworzona przeze mnie postać jest małą kopią osoby, której dotyczy zamówienie. Średnio na jedną makramę z czteroosobową rodziną poświęcam łącznie dwa dni rozłożone w czasie na etapy. Niektóre elementy muszą wyschnąć, więc to dla mnie czas na prace nad innym projektem. Robię cztery indywidualne projekty w tygodniu. Są także makramy w stałej ofercie, ale wiadomo, że nasz klient raczej szuka wyjątkowości. Inaczej kupiłby np. makramowy produkt made in China w kwiaciarni, bo coraz częściej mają tego typu ofertę – mówi Magdalena Dubiel.
Tworząc makramy, trzeba liczyć się z sezonowością biznesu. Najgorętszy okres to czas świąteczny, komunii i ślubów. Coraz chętniej twórcy makram zbierają zamówienia np. na dekoracje sal weselnych i kościołów.
Zarabiamy na robieniu makram
KOSZTY INWESTYCYJNE
- strona internetowa, program do obsługi sklepu online (opcjonalnie): 7 tys. zł
- zakup produktów do produkcji: 1 tys. zł
- kursy doszkalające: 500 zł
RAZEM: 8,5 tys. zł
KOSZTY MIESIĘCZNE
-
dokupywanie akcesoriów do produkcji: 1 tys. zł
- koszty związane z prowadzeniem warsztatów (wynajem sali, dojazd itp.): 2 tys. zł
RAZEM: 3 tys. zł
SPODZIEWANE PRZYCHODY MIESIĘCZNE
-
sprzedaż makram na zamówienie: 4 tys. zł
- prowadzenie warsztatów, kursów itp.: 2 tys. zł
- sprzedaż makram będących cały czas w ofercie: 1 tys. zł
- dekorowanie wnętrz makramami na uroczystości (np. sal ślubnych, nie każdy miesiąc): 2 tys. zł
RAZEM: 11 tys. zł
SPODZIEWANE DOCHODY MIESIĘCZNE
9 tys. zł minus 3 tys. zł
DOCHÓD PRZED OPODATKOWANIEM:
6 tys. zł
Przedstawione zestawienie jest jedynie przykładowe – sugerujemy wykonanie własnego biznesplanu dla konkretnych warunków biznesowych.

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Wzrosło zainteresowanie Polaków bushcraftem oraz surwiwalem. Szkolenia, obozy czy tego typu wyprawy outdoorowe to pomysł dla ludzi z pasją, wiedzą i umiejętnościami. Rynek weryfikuje firmy, które liczą w tej branży wyłącznie na szybki zysk.
Jeszcze kilkanaście lat temu analiza nagrań z kamer w czasie rzeczywistym brzmiała bardziej jak film science fiction niż pomysł na biznes. Tymczasem na polskim podwórku prężnie rozwija się zajmująca tym firma.
Żywica epoksydowa to materiał, który zdobył popularność we wnętrzach, w ogrodach i jubilerstwie. Łatwość obróbki stwarza spore możliwości osobom, które wcześniej pracowały w zupełnie innych branżach.
Kiedy nadchodzi nowy rok, ludzie hucznie świętują i odpalają efektowne fajerwerki. Puszczanie pieniędzy z dymem jest wodą na młyn dla firm, które na strzelaniu chcą zarobić i osiągają pewny zysk.
Agencja eventowa dla dzieci może przynieść radość najmłodszym i finansowy sukces jej właścicielom. Jest to jednak możliwe po spełnieniu kilku warunków.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Prezentujemy 15 pomysłów na biznes dla osób, które mają na inwestycję od 5 do 100 tys. zł. Podpowiadamy, jak zarabiać na prowadzeniu bloga. Tłumaczymy, jak otworzyć i z sukcesem prowadzić kawiarnię, wypożyczalnię aut, firmę sprzątającą, salon jubilerski oraz pole golfowe. Radzimy, co zrobić, żeby zostać franczyzodawcą.
Sahar Kebab chce rozwinąć sieć swoich przyczep gastronomicznych w całej Polsce. Czym się wyróżnia na tle konkurencji?
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
Na koniunkturze w branży budowlanej korzystają nie tylko deweloperzy, lecz także inne biznesy: architekci wnętrz, ekipy remontowe, agenci nieruchomości.
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...