Zgadzam się z Samem!

Kredyty we franczyzie różnią się od tych w placówkach. Są dużo droższe.Ba! Wszystko się tam różni! A naprawdę wiem coś na ten temat! Pracowałam w tym banku a później byłam na spotkaniu w sprawie franszyzy.

Plajta placówki franczyzowej Getin Banku

Wszystkim osobom rozważającym współpracę z tym bankiem dedykuję poniższą historię.

Jak wiadomo, Getin Bank od początku uruchamia placówki franczyzowe, które miały być w założeniu tanie, ładne i wysokodochodowe. Może i są, ale dla Getin Banku, a nie franczyzobiorców.

Koszty utworzenia placówki są znacznie zawyżone, gdyż wyposażenie musimy kupić u partnera Getin Banku, który odpala swojemu darczyńcy stosowną prowizję. Gdyby nie ten monopol - wystarczyłaby połowa kwoty.

Getin Bank zapowiadał, iż placówki franczyzowe będą miały podobną funkcjonalność jak placówki własne. Jest to jedno wielkie kłamstwo, gdyż ograniczenia są na każdym kroku.

Ponadto dla bezpieczeństwa partnerów wprowadzono w prezentacji tzw. strefę ochronną, czyli zakaz uruchamiania placówek z logo Getin Banku w promieniu minimum 1 km. Ale w umowie już nic na ten temat nie znajdziemy. Tym sposobem po około 3 miesiącach od uruchomienia placówki franczyzowej w Łowiczu uruchomiono 100 metrów dalej placówkę własną Banku. Franczybiorczyni nawet nie próbowała walczyć - zmuszona przez Getin Bank zamknęła placówkę i zmienia teraz nazwę na BPH. To się nazywa podejście do partnerów "made by Getin Bank". Coś o tym wiem, bo pracowałem w podobnej placówce.

Getin Bank ma prosty plan - zarobić na uruchomieniu placówek franczyzowych, pozwolić, aby przez kilka miesięcy wypromowali markę, a następnie uruchamia placówkę własną, która tylko spija śmietankę z pracy innych...

wątek bardzo populistyczny...

co do prowizji,które tu były przytaczane - jesli ktoś współpracuje z Getin i zna już te prowizje prawdziwe to nie wolno mu pod rygorem klauzuli poufności ujawniać ich!  Te prowizje podane tu sa wyssane z palca... 

Witam,

Panowie i Panie a ile można zarobić średnio na placówce Getinu miesięcznie. Po jakim okresie wkład własny się zwraca i ile płacicie swoim pracownikom

Z góry dziękuje,

Leasing w Getinie to takie samo badziewie jak Dombank w hipotece - lichwa maksymalna. Wiem coś o tym bo mój znajomy pracuje w Getin Leasing i zawsze mi powtarza, że jego zadaniem jest znalezienie frajerów, którzy albo nie porównali oferty z konkurencją albo nigdzie indziej nie dostaną. Oferta jest zdecydowanie droższa od dowolnej innej firmy leasingowej.

Prawda jest taka, że Getin ściąga pieniądz z rynku płacąc bardzo dużo (vide: najwyżej oprocentowane lokaty) i aby mu się to opłaciło musi stosować lichwę przy kredytach. Ot i cała filizofia.  Nie ma się później co dziwić prowizji 12% za wcześniejszą spłątę kredytu w Dombanku czy kosztowi 135% dla leasingu 2-3-letniego w Getin Leasing...

http://www.franczyzawpolsce.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=869&Itemid=753

http://www.franczyzawpolsce.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=741&Itemid=79&pl_page=1&pl_ppage=1

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/getin;bank;chce;miec;230;placowek;partnerskich;w;2009;r;,237,0,311789.html

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rekordowe-wyniki-Getin-Banku-1721999.html

Art, kilka osób złożyło wypowiedzenia, ale moim zdaniem popełniły falstart. Zmiany na lepsze już się zaczęły i kilka decyzji już podjętych. Myślę, że po nowym roku chętni mogą otwierać placówki. Podobnie było z Pekao, a jednak po pertraktacjach parę rzeczy zostało poprawionych i wg. informacji z pierwszej ręki, sytuacja wygląda obecnie całkiem nieźle.

Jeśli z GB coś się popsuje to uwierzcie mi, odradzę Wam ten bank na tym forum jako pierwszy. Więcej na razie nie mogę zdradzić.

Patyczak, już się orientowałem jak z Pekao, znajomy który przeszedł do nich z BPH po słynnej fuzji jest bardzo zadowolony. Ze szczerego serca polecił mi ich franczyzę. Nie czuję się upoważniony do opisywania szczegółów, ale powiem tak: Ja się zdecydowałem i planuję na razie 2 placówki.  Jedna - miasto 14.000 ludzi, druga jako dodatek do oddziału własnego w mieście 28.000 (na dużym osiedlu). Aha, jedna sprawa: trzeba u nich dobrze się dogadać z managerem oddziału pod który podlegasz, bo inaczej może nie być tak pięknie. Ale trochę dyplomacji i zdolności negocjacyjnych powinno załatwić sprawę. :)

Na czym polega te dogadanie się bo nie bardzo rozumie o jaką kwestię chodzi. U mnie w mieście jest placówka własne PKO SA ale w bardzo kiepskiej lokalizacji na obrzeżach miasta a ja mam lokal w centrum miasta.

GetOut,

Liczę na te lepsze zmiany bo kiedyś uważałem GB za dobry bank,ale naczytałem się i przeżyłem trochę ostatnio z pracownikami GB  i stąd moje stwierdzenie o ich niekompetencji.Czekam na to lepsze,chociaż zacząłem już rozmowy z Eurobankiem i tam to jest pełen profesjonalizm.Ale GB jest tańszą franczyzą no i szybszą do uruchomienia.