Jak uniknąć złudzeń przy wyborze marki

Okazuje się, że emocje mają na nas silny wpływ przy podejmowaniu decyzji ekonomicznych, które tylko z pozoru wydają się należeć do racjonalnego świata. Tak jak w miłości uroda może czasami przesłonić zły charakter, tak w biznesie silne emocje dotyczące przywiązania do marki (np. samochodu) mogą zasłonić fakt, że samochód jest za drogi i za dużo pali.

Chcę być szejkiem

Inwestorzy giełdowi pierwsi postanowili wykorzystywać nastroje i emocje do oceny inwestycji. Został stworzony specjalny wskaźnik nastrojów inwestorów, który można wykorzystać jako wskaźnik przy lokowaniu kapitału.

Z tej perspektywy przyjrzyjmy się franchisingowi. Czy te emocje też grają dużą rolę? Zastanówmy się, dlaczego pralnie mają najmniejszy odsetek zgłoszeń kandydatów na franczyzobiorców. Jest to przecież biznes bardzo stabilny, ze sztywnym popytem i brakiem sezonowych spadków w obrotach. Po prostu mało kto chce się CZUĆ jak właściciel pralni. Z badań przeprowadzonych na polskich franczyzobiorcach wynika, że najchętniej prowadziliby coś prestiżowego lub drogiego. Okazuje się, że wartości symboliczne, które niesie ze sobą marka, mają dla inwestorów znaczenie istotne, a czasem decydujące przy jej wyborze.

Chcę mieć już

Większość inwestorów podejmuje decyzje w sposób zbytnio niecierpliwy i impulsywny. Nikt nie lubi czekać na osiągnięcia zysku. Trzeba pamiętać o tym naturalnym ludzkim ograniczeniu przy wyborze franczyzy, bowiem wielu franczyzodawców prześciga się w obiecywaniu zaledwie kilkumiesięcznych okresów zwrotu z inwestycji. Pozytywne zareagowanie na takie obietnice bez pokrycia może zakończyć się silną frustracją, jeśli do zwrotu z inwestycji będzie daleko po roku działalności.

Przy wyborze franczyzy musimy więc obserwować swoje emocje, aby nie ulec pułapce złudzeń - ostrzega Michał Wiśniewski dyrektor działu doradztwa we franczyzie w firmie doradczej PROFIT system - Oszacowanie opłacalności inwestycji może pomóc schłodzić emocje. Jeśli wiemy, że nasz zysk będzie odroczony, musimy policzyć prawdopodobieństwo, czy w ogóle ten zysk osiągniemy.