Rynek RTV/AGD czeka na impuls

W ubiegłym roku Mix electronics uruchomił 26 licencyjnych salonów. W tym roku firma chce zwiększyć tę liczbę o 27 proc. Obecnie poszukuje lokalizacji nowych placówek oraz pozyskuje ajentów, którzy je poprowadzą.
– Aktualnie mamy podpisanych 10 umów najmu i negocjujemy kolejne. Rezerwujemy również lokalizacje w centrach handlowych, które zostaną oddane do użytku w 2013 roku. Jest spore zainteresowanie konceptem Mix electronics i napływa dużo zgłoszeń do współpracy z siecią. Zależy nam by nowo pozyskani ajenci rozpoczynali pracę jak najszybciej – mówi Krzysztof Janiec.

Ajentami Mix electronics zostają osoby, które nie miały doświadczenia w branży oraz byli pracownicy firmy. Mix electronics nie pobiera opłat wstępnych i marketingowych za przystąpienie do sieci. Ajent zobowiązany jest jednak do pokrycia kosztów adaptacji placówki, które wynoszą od 5 tys. zł do 15 tys. zł. Mogą być one rozłożone na 12 rat potrącanych z miesięcznych przychodów. Właścicielem sprzętu oraz wyposażenia salonu jest Mix electronics. Firma organizuje szkolenia dla ajentów i pracowników sklepów z zarządzania placówką, wiedzy o produkcie i ze sprzedaży.

Jak pokazują dane sprzedażowe z kilku ostatnich lat rynek RTV/AGD rósł, aż do 2009 roku. Liczba sprzedanych telewizorów w latach 2010-2011 wyniosła 1,9-2 mln sztuk/rocznie, zaś rynek AGD szacuje się w tym okresie na 4,7-4,8 mld zł. Właściciele sklepów ze sprzętem RTV twierdzą, że ruch napędzają duże imprezy sportowe, których transmisja skłania do zakupu nowych telewizorów. Taką imprezą będą z pewnością czerwcowe mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Ci, którzy wątpią w to, że sport może przyczynić do wzrostu obrotów sklepów ze sprzętem powinni zapoznać się ze statystykami z 2008 roku. Wtedy również odbywało się EURO, a Polska uczestniczyła w nim po raz pierwsza. Sprzedaż telewizorów wzrosła z 1 mln sztuk w 2007 roku do 1,5 mln rok później. Poza tym 2008 rok był ostatnim przed kryzysem, który dotknął nasz kontynent.

(mk), (dw)