@ ANIELKA

Radzę Ci podpiąć się pod jakąś większą sieć, np. WEC,  SDP,  lub omawiany tu Krislex. Za Krislexem przemawia czas funkcjonowania (bo to już 7 lat), ale koszty mają przez to z pewnością większe.

@ZONK

Czytając poprzedni wpis, z ciekawości wszedłem do BIG, bo posiadam tam firmowe konto. Jeśli cokolwiek tam jest to jakaś śmieszna kwota (bo jak inaczej nazwać trzy z  ogonkiem sic!) na jednej z franczyz, natomiast z tego co widze, a raport mam przed sobą sieć jako taka jest póki co całkowicie czysta…  Pomijam fakt, że sprawdzałem ich już wcześniej, kiedy to interesowałem się otwarciem kancelarii prawnej 

@ ANIELKA

Aha, jeszcze jedno, bom zapomniał. Nic nie wiem bliższego na temat OMEGI, bo znajomi mi odradzali, ale może warto tez sprawdzić. 

Dziękuję,  ale franczyza to chyba nie dla mnie: po pierwsze pieniądze, po drugie pieniądze, po trzecie czas. Chyba, że znalazł by się jakiś wspólnik, ale z tym to jak z szukaniem dobrego męża.

@ Ćmok

Twoje posty są usuwane, bo są zbyt bardzo nakierunkowane na konkretny bank. J

@ Anielka,

Ćmok chciał pomóc Ci i zaproponował ofertę pewnego banku, który udziela kredytów dla osób zainteresowanych zakładaniem własnego „przedsiębiorstwa” franczyzowego . Problem w tym, że z tego co zdążyłem zauważyć, podał wszem i wobec jego nazwę i skopiowaną ofertę, dlatego jego wpis dość szybko (czemu się nie dziwię) usunięto J Przeszukaj sobie dokładnie sieć pod tym kątem, a na pewno znajdziesz coś co Cię zaciekawi. A jak franczyza jednak nie dla Ciebie to pozostaje praca u kogoś. Zdolny prawnik nie powinien mieć problemu ze znalezieniem pracy w innej branży, a przyszły pracodawca z pewnościa doceni fakt, że posiadałas własne przedsiębiorstwo.

Ja radzę każdemu kto chce przystąpić do sieci, aby zrobił eksperyment i zamiast płacić 1000 miesięcznie franczyzodawcy, zrobił stronę internetową i wydawał tego tysiaka na reklamę w wyszukiwarcie internetowej. Telefon będzie dzwonił od rana do nocy. 3 klientów dziennie na bank. Rozpoznawalność marek kancelarii prawnych jest znikoma. Mało znany bank ma ok 100 placówek, a najbardziej znana sieć kancelarii ma kilkanaście. Reklama internetowa i system informacji prawnej to podstawa. Ale ta dziedzina jest mało dochodowa.

Jak widać pan moderator, czy administrator jest pod przemożnym wpływem firmy krislex, która nie tylko oszukuje pracowników, ale zaczyna naciągać Klientów...

Brawo!!!

może czas zmienić moderatora...

(...)Proponuję wszystkim oszukanym zwrócić się do prasy, telewizji, jest dużo programów i dziennikarzy, którzy zainteresują sie tematem. No i jest Internet (...)
W związku z faktem, iż wydawcy portali ponoszą odpowiedzialność prawną za treści obraźliwe lub nieprawdziwe publikowane na forum, część wpisu na wniosek opisanej firmy z podaniem uzasadnienia została usunięta. Moderator

Ciekaw jestem, co obraźliwego było w słowach, że są programy i redaktorzy, którzy chętnie zajmą sie sprawą? Gdzie tu nieprawda? Na jakiej podstawie moderator usuwa takie wpisy? Może wolno pisać tylko w superlatywach? A może wypowiedź, że krislex boi się Internetu jest obraźliwa? Nieprawdziwa? Właśnie się potwierdziła, więc kłamstwem nie jest...

"PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania."

Kogoś może obraziłem? Źle się zachowałem?

Czekam, co z tego usuniecie...

Brawo!! Proszę bardzo, jak szybko usunięta rzekoma nieprawda. Dowody są, tylko nie do pokazania na forum. Boimy sie zszargania opinii, co? Niepotrzebnie, najpierw trzeba ją mieć, żeby sie o nią bać...

A co sądzicie Państwo na temat pomysłu pana Gowina dot. deregulacji 49 zawodów - w tym oczywiście prawników?

\"Ułatwienie dostępu do 49 zawodów regulowanych - zapowiedział w sobotę minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Celem nie jest obniżanie standardu usług, ale likwidacja chorego systemu - podkreśla premier Donald Tusk.\"

\"Bardziej szczegółowe i drobniejsze zmiany dotyczą uzyskiwania uprawnień do wykonywania zawodów prawniczych. W tej grupie znalazły się profesje adwokata, radcy prawnego, komornika i notariusza.\"

\"Ułatwienie dostępu do 49 zawodów regulowanych - zapowiedział w sobotę minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Celem nie jest obniżanie standardu usług, ale likwidacja chorego systemu - podkreśla premier Donald Tusk.\"

Myślę, że dobre jest ułatwienie dostępu do dotychczas \"zamkniętych\" zawodów, ponieważ ktoś może mieć autentyczne zdolności do danego zawodu, ale w wyniku tego ograniczenia dostępu nie móc się rozwijać w nim, ponieważ odpowiednio wcześnie nie zaczął się do niego przygotowywać i nie ma formalnych (poświadczonych pisemnie) kwalifikacji. Z drugiej strony można się obawiać, że w wyniku \"otwarcia\" dostępu do zawodów dosłownie każdy będzie mógł próbować go wykonywać - także bez kwalifikacji i zdolności. Ale to czy ktoś się nadaje i tak zweryfikuje wolny rynek...

Osobiście popieram i jestem za

Pelikan, życzę ci, abyś trafił do takiego nowo-uwolnionego prawnika, bardzo zdolnego w teorii, który poprowadzi twoją sprawę, tak, że się nie połapiesz o co chodzi. Co ma naturalna zdolność do praktycznej znajomości zawodu? Bzdury piszesz i tyle! Jak nie będzie aplikacji, to gdzie się nauczysz zawodu? Na kliencie? I swoim brakiem doświadczenia zniszczysz komuś życie? Sprawę kryminalną poprowadzisz bez doświadczenia? Z pisania pozwów nie wyżyjesz, a bez doświadczenia na sali sądowej nie dasz rady. Myślisz, że ludzie nadal są tępi i nie pozwą cię za źle poprowadzoną sprawę? Taki zdesperowany człowiek może wtedy wziąć lepszego prawnika, który pokaże ci, co to znaczy praktyczne stosowanie prawa, ale na odszkodowanie i jego honorarium będziesz pisał pozwy do 67 roku życia. Życie może weryfikować uwolnionych taksówkarzy, ale nie prawników.

Otóż to!

W firmie w której pracuje jest dziewczyna , która ukończyła prawo. Zajmuje się głównie sprawami administracyjnymi , obsługa sekretariatu , odbiór wysyłanie poczty , podnoszenie telefonów, przypilnowanie terminów , od czasu do czasu wypełnia jakiś wniosek. Pracuje już dobre kilka lat , na stanowisku nazwijmy to asystentki. Teraz się cieszy, bo będzie mogła zostać adwokatem po 3 latach (a bardziej z tego , że w ogole chcą zrezygnować z egzaminów adwokackich). Myśle że rynek szybko ją zweryfikuje ale tyle ile szkód narobi swoim przyszłym klientom , to współczuje tym biednym ludziom. Takich osób jak ona będzie masa. Wsrod nich na pewno pojawią się oszuści , nabieracze , naciągacze , to dopiero będzie wolny rynek. Chce widzieć te ramówki w programach telewizyjnych za pare lat , programów takich jak Jaworowicz będzie cała masa , gdzie ludzie zostali pokrzywdzeni przez adwokata , pośrednika nieruchomości , czy taksówkarza (którym notabene będzie mógł być każdy nawet chłop z wyrokami gwałtu czy pedofili). Jednym słowem wolna amerykanka. Najlepiej pokazał , to ten wypadek w Szczekocinach. To jest właśnie pokłosie tego , co będzie się działo w naszym kraju w każdej dziedzinie za kilka lat. Okazuje , że maszyniści młodzi są żle wyszkoleni , nie przeegzaminowani. Został skrócony czas stażu kolejarskiego. Wszystko się dzieje szybko , byle jak , bez wysiłku i bez żadnej kontroli , wkońcu liberalne założenie zakłada , że to rynek ma zweryfikować. To właśnie zweryfikował , kupa zabitych i mnóstwo rannych. Szesnaście różnych spółek kolejowych na torach , jeden wielki chaos w tym państwie. To jest początek procesu , w którym państwo za nic nie będzie ponosić odpowiedzialności. Poczekajmy tylko aż lekarzem będzie mógl zostać po 5 latach ratownik medyczny , dentystką po 10 latach praktyki asystentka stomatologiczna , a farmaceutą po paru latach technik farmacjii. Ja się nie zdziwie , że taki projekt mógłby się pojawić. Wszyscy za jakieś pięć lat z nostalgią będziemy wspominać stary system. Powodzenia w nowym Tanim Państwie.

Rynek najlpiej zweryfikuje poziom uslug, czy po nawet skonczonej aplikaci jest sie specjalista z cala pewnoscia nie, jest wiele przypadkow magistrow prawa którzy doskonale sobie radzą i nie potrzebują do tego aplikacji jak i oczywiscie na odwrót. Papier wszystko przyjmie, mi napewno krzywda sie nie stanie jezeli pojade taksówką bez licencji (które i tak istnieją - przewóz osób), kupie mieszkanie od kogos bez uprawnień, otrzymam porade prawną od mgr. Za licencjami, tytułami nie idą żadne umiejętności, je zdobywa się w praktyce, oczywiście stanowią one potwierdzenie ale nie mogą być jedyną słuszną podstawą.

Dostęp do zawodu instruktora nauki jazdy też deregulują , teraz instruktorem , będzie mógł być prawie każdy. Już teraz mówi się , że merytoryczne i dydaktyczne przygotowanie instruktoróe nauki jazdy jest za niska , a co dopiero po deregulacji.. 

Wkońcu Ci ludzie odpowiadaja za przygotowanie nas do bezpiecznej jazdy.

Gowin niech się zajmie filozofią bo to mu wychodzi najlepiej, a deregulacje - i tutaj chodzi mi nie tylko o zawody prawnicze - zostawi w spokoju. Chcą na siłę uszczęśliwić ludzi, a prawda jest taka, że zrobią jedno wielkie szambo. Poziom usług spadnie i to znacznie. Będą niezłe jaja. Czuję, że to nie koniec \"wspaniałych\" pomysłów Pana G...

Szczerze, to jeśli mam osobiście wybierać pomiędzy dostępem do zawodu poprzez \"pociotki\" albo na zasadzie wolnej amerykanki - to i tak wolę to drugie rozwiązanie. 

Aha i jeszcze jedno rynek psują sami prawnicy, bo godzą się na pracę za darmo u mecenasów od siedmiu boleści. Jak by się zapytać jakiegokolwiek absolwenta informatyki czy zgodził by się pracować za darmo nawet zaraz po studiach i bez doświadczenia to by was wyśmiał