Wynagrodzenia prześwietlone
Różnica między kwotą, jaką rzeczywiście zarabia pracownik, a jaką co miesiąc musi przeznaczyć na niego pracodawca, nosi nazwę klina podatkowego. Jego istnienie wynika z faktu, że pewna część wynagrodzenia trafia do takich instytucji, jak Urząd skarbowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Narodowy Fundusz Zdrowia, w formie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz podatku dochodowego. Jeśli klin podatkowy jest zbyt wysoki, to dławi przedsiębiorczość i zniechęca do tworzenia miejsc pracy, zasilając tym samym szarą strefę i grono osób zatrudnionych na tzw. umowach śmieciowych. Klin jest niestety w gospodarce złem koniecznym, a jedyne, co pozostaje przedsiębiorcom i pracownikom, to orientować się w różnicach między kwotami brutto a netto.
Najpierw ubezpieczenie
Rozłóżmy proces „unettowiania” wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę na czynniki pierwsze. Na potrzeby przykładu wykorzystamy kwotę 3 510,22 zł - tyle wyniosło przeciętne wynagrodzenie w polskiej gospodarce w III kwartale 2012 roku. Jest to kwota brutto pracownika, widniejąca na umowie łączącej pracownika i pracodawcę. Pierwszym krokiem przy ustalaniu pensji brutto jest odjęcie od wynagrodzenia brutto składek na ubezpieczenie społeczne. Do ZUS-u trafiają trzy rodzaje składek - na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe. Z ich tytułu wynagrodzenie brutto pracownika zostanie uszczuplone odpowiednio o 9,76 proc., 1,5 proc. i 2,45 proc. (łącznie 13,71 proc.). Policzmy:
13,71 proc. x 3 510,22 zł = 481,25 zł
481,25 zł to pierwsza z kwot, która uszczupli to, co pracownik dostanie „na rękę”. Kolejną stanowi składka na ubezpieczenie zdrowotne. Jej wysokość wynosi 9 proc. z wynagrodzenia brutto pomniejszonego o opłacone wcześniej składki na ubezpieczenie społeczne. W naszym przykładzie będzie to:
9 proc. x (3 510,22 zł - 481,25 zł) = 272,61 zł
Potem podatek
Nasze wynagrodzenie jest więc odchudzone już o ponad 750 zł, a odliczyliśmy dopiero składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. W następnym kroku przychodzi pora na potrącenie zaliczki na podatek dochodowy. By obliczyć jej wysokość, musimy najpierw poznać podstawę opodatkowania. Wyznaczamy ją odejmując od wynagrodzenia brutto 3 510,22 zł finansowane przez pracownika składki ZUS (481, 25 zł) oraz ustalaną corocznie kwotę wolną od podatku. W 2013 roku podstawowa kwota (stosowana dla osób pracujących na jednym etacie) wynosi 111,25 zł. Podstawa opodatkowania wyniesie zatem:
3 510,22 zł - 481,25 zł - 111,25 zł = 2 917,72 zł
Teraz musimy policzyć, ile wynosi zaliczka na podatek dochodowy. Podstawę opodatkowania zaokrąglamy więc do pełnych złotych i mnożymy przez 18 proc. (pod warunkiem, że mieści się ona w pierwszym progu podatkowym. By to sprawdzić, mnożymy ją przez 12 i sprawdzamy, czy nie przekracza kwoty 85 528,00 zł. Każda złotówka powyżej tego poziomu opodatkowana jest stopą 32 proc.) Aby ustalić zaliczkę na podatek, musimy jeszcze od otrzymanej kwoty odjąć kwotę zmniejszającą podatek, czyli 46,33 zł w skali miesiąca.
(2 917,72 zł x 18 proc.) - 46,33 zł = 478,86 zł
Od wyniku odliczamy jeszcze jedną, ostatnią już pozycję - składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 7,75 proc. (ten odsetek mnożymy przez wynagrodzenie brutto pomniejszone o składki na ubezpieczenie społeczne).
7,75 proc. x (3 510,22 zł - 481,25 zł) = 234,74 zł
Ostatecznie zaliczka na podatek dochodowy wyniesie:
478,86 zł - 234,74 zł = 244,12 zł, a po zaokrągleniu do pełnych złotych 244 zł.
Tyle na rękę
Mając za sobą powyższe obliczenia (nie jest to wyższa matematyka, ale trzeba uważać, by po drodze niczego nie przeoczyć), możemy ostatecznie policzyć, ile jako pracownik dostaniemy netto z kwoty brutto na umowie. Odejmujemy zatem:
Kwota wynagrodzenia brutto (3 510,22 zł) - składki ZUS opłacane przez pracownika (481,25 zł) - składka na ubezpieczenie zdrowotne 9 proc. (272,61 zł) - zaliczka na podatek dochodowy 244 zł = 2512,36 zł.
Jeśli jako pracodawca zgodzimy się wpisać pracownikowi w umowie kwotę wynagrodzenia brutto w wysokości 3 510,22 zł, to na jego konto miesięcznie wpłacać będziemy 2512,36 zł. Czy istnieje jakiś prostszy sposób na przeliczenie brutto na netto? Niestety, jeśli chcemy znać dokładne liczby, nie unikniemy kalkulatora i kartki. Znając kwotę brutto możemy natomiast ze sporą precyzją szacować wynagrodzenie „na rękę”. Jeśli bowiem porównujemy kwoty netto i brutto z przedziału od 2 do 7 tys. (brutto), to okazuje się, że średnio kwota netto stanowi 71 proc. brutto. Dla pensji z tego przedziału wystarczy więc w praktyce pomnożyć brutto przez 0,71, by wiedzieć, jakiego przelewu od pracodawcy spodziewać.
Pracodawca płaci więcej
Pamiętajmy jednak, że kwota brutto ustalona z pracownikiem wcale nie jest tożsama z kosztem, jaki pracodawca poniesie z tytułu jego zatrudnienia. By dać członkowi swojej kadry 2512,36 zł, właściciel firmy musi wyjąć z kieszeni znacznie więcej niż tylko 3 510,22 zł. Dzieje się tak dlatego, że odprowadza za pracownika część składek na ubezpieczenie społeczne. Ile więc taka pensja będzie rzeczywiście kosztować przedsiębiorcę?
Po pierwsze do kwoty brutto na umowie o pracę (tzw. brutto pracownika) musimy dodać wartość składek na ubezpieczenie społeczne odprowadzanych przez pracodawcę. W ich skład wchodzi składka na ubezpieczenie rentowe w wysokości 6,5 proc. oraz emerytalne - 9,76 proc. Jest też ubezpieczenie wypadkowe, które wysokość waha się w zależności od rodzaju wykonywanej pracy. Dla naszych obliczeń przyjmiemy najniższą stawkę - 0,67 proc. Obciążenia z tytułu wpłat do ZUS wyniosą łącznie 14,93 proc.
3 510,22 zł x 16,93 proc. = 594,28 zł
Oprócz ZUSu, pracodawca musi też zapłacić składki na Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Wynoszą one odpowiednio 2,45 proc. i 0,1 proc. podstawy wymiaru składek (czyli kwoty brutto). Doliczamy więc:
3 510,22 zł x 2,46 proc. = 89,86 zł
Kwota wynagrodzenia brutto pracodawcy wynosi łącznie:
3 510,22 zł + 594,28 zł + 89,86 zł = 4194,36 zł
Na szczęście można skorzystać z drogi na skróty. Pracodawca chcący szybko przeliczyć kwotę brutto z umowy o pracę na rzeczywiste koszty zatrudnienia, jakie poniesie, może po prostu pomnożyć ją przez 1,1948. Należy jednak pamiętać, że przelicznik ten zadziała tylko przy założeniu takiej procentowej wysokości składek, jak w powyższym przykładzie.
(gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Dobre wykształcenie i bogate doświadczenie to za mało, żeby być dobrym prezesem. Dziś na równi z wiedzą liczą się umiejętności miękkie.
Szukanie pracownika jest podobne do wyboru partnera życiowego. Sukces zależy od rynku dostępnych kandydatów i od trafnego określenia, kogo tak naprawdę szukamy. Rola przypadku też nie jest mała.
Bez względu na to, jaki biznes otwierasz, potrzebna jest ci reklama. Sztuką jest dać się zauważyć, nie idąc przy tym z torbami. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Co powinna wiedzieć kobieta prowadząca działalność gospodarczą wybierająca się na zasiłek macierzyński?
Osoba wykonująca pracę wyłącznie na podstawie umowy o dzieło, nie podlega ubezpieczeniom społecznym.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...