Wiedza, dzięki której oszczędzasz
Szkolenia to, niestety, często niedoceniany aspekt konceptów franczyzowych. A powinno być wprost przeciwnie. Dzięki nim bowiem licencjobiorca ma okazję nauczyć się danego biznesu nie tylko w teorii, ale też często w praktyce.
– Szkolenia to sposób na przekazanie całego know-how, co przecież jest istotą franczyzy – podkreśla Karina Korczyńska, doradca we franczyzie, prawnik firmy PROFIT system. – Szczególnie ważne są dla osób, które rozpoczynają działalność w dotychczas nieznanej sobie branży. Dzięki szkoleniom powinni na tyle ją poznać, aby móc bezpiecznie otworzyć i poprowadzić firmę.
Zakres i tematyka szkoleń zależą oczywiście od branży. Na pewno jednak powinny obejmować m.in. znajomość produktu czy usługi, zasady obsługi klienta, zarządzanie personelem, znajomość systemów niezbędnych w prowadzeniu danego biznesu, standardy obowiązujące w koncepcie, sposoby komunikowania się z franczyzodawcą.
– Warto zainteresować się tym, czy szkolenia są bezpłatne, czy też franczyzobiorca musi dodatkowo, oprócz uiszczenia opłaty licencyjnej, pokryć jeszcze ich koszty – radzi Karina Korczyńska. – Zazwyczaj licencjobiorca płaci jedynie za dojazd i noclegi.
Najczęściej przywoływanym przykładem i jednocześnie wzorem są szkolenia, jakie przechodzą kandydaci na franczyzobiorców McDonald’s. Trwają kilka miesięcy i nie ma się co czarować – to jest ciężka harówka. Nikt na tych szkoleniach nie traktuje kandydata jako przyszłego właściciela restauracji. Przeciwnie, potencjalny franczyzobiorca musi ciężko fizycznie pracować, żeby nauczyć się o restauracji dosłownie wszystkiego. Na początek staje przy frytownicy, przez kilka godzin dziennie ucząc się smażenia frytek i związanych z tym procedur. To samo jest z grillem, składaniem kanapek, obsługą kasy, okienka dla kierowców. Codziennie po kilka godzin. Dopiero później pojawiają się kwestie administracyjne, związane z zarządzaniem lokalem, personelem czy praktyka na stanowisku menedżera itd. Są też oczywiście zajęcia bardziej teoretyczne. Szkolenia są kilkuetapowe, poszczególne kursy kończą się egzaminami. Na koniec kandydat otrzymuje certyfikat, upoważniający go do bycia kierownikiem restauracji oraz ofertę odkupienia konkretnego lokalu. McDonald’s ma wysokie wymagania wobec kandydatów, ale też dużo daje w zamian. Po szkoleniach franczyzobiorca jest w 100 proc. gotowy do prowadzenia restauracji.
Każdy uczy się wszystkiego
Nie wszystkie koncepty mogą sobie pozwolić na tak długie szkolenia. Co nie znaczy, że mniej poważnie i wymagająco podchodzą do tej kwestii.
– Zawsze w dwutygodniowym szkoleniu zorganizowanym w jednym z naszych działających lokali obowiązkowo biorą udział osoby kluczowe, czyli sam franczyzobiorca, menedżer restauracji oraz szef kuchni – mówi Robert Kuc, franczyzodawca marki Zdrowa Krowa. – Natomiast jeśli otwierająca się placówka jest na tyle blisko, że dojazd reszty personelu nie będzie zbyt dużym obciążeniem, to także wszyscy pozostali pracownicy: kucharze, kelnerzy, przyjeżdżają do nas i pracują w niepełnym wymiarze godzin. Jeżeli jest to jednak zbyt duża odległość, to na dwa tygodnie przed otwarciem my jedziemy na miejsce i wdrażamy cały personel do pracy.
Każda osoba jest szkolona nie tylko w zakresie obejmującym jej własne obowiązki w lokalu. Szef kuchni uczy się więc też np. obsługi klienta czy zarządzania całą restauracją, a menedżer poznaje obowiązki kierowcy, dowożącego zamówienia, uczy się pracy na kuchni. Podobnie sam franczyzobiorca – musi poznać pracę na wszystkich stanowiskach w lokalu. – I nie są to szkolenia teoretyczne, ale praktyczne – podkreśla Robert Kuc. – Na koniec omawiamy zarządzanie systemem sprzedażowym, magazynowym, zamówieniami towaru, strategię marketingową.
Szkolenia w Zdrowej Krowie są bezpłatne, franczyzobiorca płaci tylko za noclegi i transport. Jak mówi Robert Kuc, szkolenia to jedno, a inną kwestią jest utrzymanie poznanych standardów w codziennej pracy.
– Nie chodzi nam o to, aby szkolenia zostały po prostu „zaliczone”, a po miesiącu franczyzobiorca czy menedżer zaczęli wprowadzać w życie własne koncepcje, np. w obsłudze klienta – wyjaśnia licencjodawca Zdrowej Krowy. – Dlatego systematycznie sprawdzamy utrzymywanie standardów w lokalach franczyzowych. Raz w tygodniu w każdym z nich pojawia się tajemniczy klient, odwiedzają je też nasi regionalni menedżerowie i szefowie kuchni.
Specjaliści w swojej dziedzinie
Im bardziej poważny koncept, tym większy nacisk kładzie na solidne przygotowanie franczyzobiorców. – Jako marka, która działa na rynku nieruchomości już od 18 lat, przywiązujemy bardzo dużą wagę do szkoleń – podkreśla Piotr Ociepa, dyrektor zarządzający Investor Nieruchomości. – Przechodzą je cyklicznie zarówno franczyzobiorcy, jak i agenci pracujący w ich oddziałach.
Szkolenia wstępne w Investor Nieruchomości są bezpłatne i dzielą się na dwa bloki. Pierwszy to zagadnienia związane z rynkiem nieruchomości, czyli przede wszystkim wszystkie aspekty prawne, związane z tą działalnością. Drugi blok to warsztaty technologiczne. Franczyzobiorcy uczą się na nich korzystać z narzędzi informatycznych, jakie dostają od licencjodawcy. Poznają też procedury obowiązujące w sieci. W momencie gdy franczyzobiorca zorganizuje już swój oddział i zatrudni agentów, przedstawiciel centrali marki jedzie na miejsce i tam przeprowadza kolejne szkolenia wdrażające. Uczy agentów m.in. jak rozmawiać z klientami, jak pozyskiwać oferty, jak przygotować nieruchomość do sprzedaży.
– Dbamy o to, aby poprzez systematyczne i cykliczne szkolenia pogłębiać wiedzę naszych partnerów i ich pracowników, aby byli ekspertami w swojej dziedzinie i nieustannie podnosili swoje kompetencje – zapewnia Piotr Ociepa. – Niezależnie od cyklicznie organizowanych szkoleń wstępnych dwa razy w roku organizowane są duże, ogólnopolskie szkolenia dla franczyzobiorców i dla agentów pracujących w ich oddziałach. Pierwsze obejmuje problematykę związaną ze zmianami w prawie, drugie zagadnienia z obsługi klienta, pracy na wyłączność, pozyskiwania ofert, negocjacji itp. Wszystkie szkolenia prowadzone są przez najlepszych trenerów i specjalistów.
Stara Mydlarnia, sieć sklepów z naturalnymi kosmetykami, największą wagę przykłada do odpowiedniego przygotowania konsultantek, obsługujących klientów i będących tym samym żywą wizytówką marki.
– Panie są pod opieką naszych kierowników regionalnych, którzy regularnie odwiedzają sklepy. Szkolenia dotyczą głównie obsługi klienta oraz wiedzy na temat wszystkich naszych linii produktowych – mówi Agnieszka Lisińska, menedżer ds. handlowych marki Stara Mydlarnia. – Uczymy autoprezentacji i efektywnego stylu komunikowania się. Każda osoba pracująca w sklepie Starej Mydlarni otrzymuje pełen pakiet wiedzy na temat naszych produktów. Kierownik regionalny, który jest odpowiedzialny za szkolenia, w każdym tygodniu omawia wybraną linię kosmetyków, opowiada o składzie oraz omawia techniki sprzedaży i tworzenia dobrych i trwałych relacji. Wszystko podzielone jest tematycznie i na etapy, żeby jak najlepiej zapamiętać najważniejsze informacje.
Szkolenia odbywają się w sklepach Starej Mydlarni, w miejscu pracy konsultantek. Wszystko omawiane jest „na żywo”, w tym również zasady visual merchandisingu. Do tego dochodzą szkolenia z systemów i obsługi programów. – Zwracamy szczególną uwagę na rozwój, dlatego też szkolenia są całkowicie bezpłatne – podkreśla Agnieszka Lisińska. – Mają one dla nas ogromne znaczenie, ponieważ wpływają na rozwój sieci naszych sklepów oraz ich dobre wyniki finansowe.
Artykuł został opublikowany w numerze 11-2019 miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Opłaty franczyzowe to w większości konceptów stały koszt miesięczny, z którym muszą liczyć się franczyzobiorcy. Czemu je płacimy i kiedy mogą ulec zmianie?
Każdy chce wybrać najlepszy biznes franczyzowy. Pomagamy zdecydować, w który warto zainwestować.
Opłaty franczyzowe na rzecz licencjodawcy to koszt, który w swoim budżecie musi uwzględnić franczyzobiorca. Zanim podpiszesz umowę, sprawdź dokładnie, ile będziesz płacić.
Od franczyzodawcy powinniśmy otrzymać wzorcowy biznesplan. Podpowiadamy, na jakie elementy prognozy finansowej warto zwrócić uwagę, by nic nas później nie zaskoczyło.
Franczyzobiorcy dość niefrasobliwie podpisują umowy franczyzowe. Na co należy zwrócić uwagę, zanim podejmiemy się zobowiązań na lata?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Pasywny biznes, który przynosi co miesiąc dochody bez żadnego wysiłku, to marzenie każdego z nas. Czy to w ogóle możliwe?
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Co drugi przedsiębiorca decydujący się na franczyzę Fit Cake wybiera tę markę jako swój pierwszy krok w biznesie. Dlaczego?
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
POPULARNE NA FORUM
Czy jakiś bank daje kredyt na franczyzę?
Kiedyś wierzyłem, że odzyskanie utraconych kryptowalut i pieniędzy jest niemożliwe, dopóki nie zostałem skierowany do certyfikowanego etycznego hakera, który pomaga...
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...