Podróże w sieci
Łask, Wągrowiec, Warszawa, Jelenia Góra, Kuźnia Raciborska i Myszków – to tutaj powstają najnowsze biura podróży, zrzeszone w sieci Travel Shops. Ruszą jeszcze przed wysokim wakacyjnym sezonem. Dziś sieć liczy ok. 60 biur, z czego tylko pięć to placówki własne, reszta działa we franczyzie.
– Sądzę, że jedną z istotniejszych trudności w otwarciu biura podróży jest błędne przeświadczenie wielu zainteresowanych osób, że prowadzenie takiej placówki jest bardzo proste i nie wymaga wiedzy ani dużego nakładu czasu i pracy – mówi Krzysztof Czech, prezes zarządu Travel Shops. – Nic bardziej mylnego. Owszem, prowadzenie własnego biura podróży sprawia wielką frajdę, zwłaszcza jeśli łączymy to pasją podróżowania. Ale to jest biznes jak każdy: wymaga czasu, pracy, pieniędzy i kreatywności. Przystępując do sieci partner zyskuje bardzo wiele wymiernych korzyści, chociażby dostęp do bardzo szerokiej oferty touroperatorów, plus co najmniej kilka lat przewagi na starcie w stosunku do indywidualnego agenta.
Do Travel Shops mogą się przyłączyć zarówno zupełnie nowe podmioty, jak i funkcjonujące już na rynku turystycznym agencyjne biura podróży. Można wybrać jeden z dwóch modeli współpracy: stacjonarne biuro podróży lub mobilny doradca. Całkowity koszt inwestycji dla biura podróży mieści się w kwocie 10 -20 tys. zł, a dla mobilnego doradcy poniżej 5 tys. zł. Obowiązkowe wyposażenie biura to komputer, urządzenie wielofunkcyjne, telefon. Opłaty wstępne są zróżnicowane i zależą od tego, czy jest to nowy podmiot na rynku, czy funkcjonujący już agent turystyczny. Opłata franczyzowa wynosi 10 proc. od miesięcznych przychodów.
Odpowiednia lokalizacja dla biura podróży to centrum handlowe albo „handlowa” ulica. Lokal powinien mieć minimum 15 m2. Jeśli mieści się poza centrum handlowym, musi mieć bezpośrednie wejście z ulicy, znajdować się na parterze i mieć minimum jedną witrynę do prezentowania ofert.
– Biuro uruchamiamy w ciągu 30 dni. Wcześniej pomagamy partnerowi w wyborze lokalu i lokalizacji – zapewnia Krzysztof Czech. – Partner otrzymuje od nas kompleksowe szkolenie z systemów rezerwacyjnych, z oferty, standardów sieci, procedur i uprawnień. Nasze biura mają do dyspozycji podręcznik operacyjny oraz dedykowany nowoczesny system zarządzania sprzedażą CRM. Każde wyposażamy w indywidualne kompletne strony www, ze ścieżką rezerwacji i e-narzędziami do obsługi klienta.
Franczyzodawca podkreśla, że nie jest to ten rodzaj biznesu, w którym od razu osiąga się duże zyski. Pierwszy rok prowadzenia biura trzeba potraktować jako inwestycję. Dobrze, gdy w tym czasie placówka wychodzi na zero, może z małym plusem.
– Po tym okresie dobrze prowadzona placówka powinna zacząć osiągać coraz większą dynamikę rozwoju, co trwa około 3-4 lata. Potem ta dynamika wprawdzie spada, ale obroty biura powinny się utrzymywać na wysokim poziomie – dodaje prezes Travel Shops. – Budowanie bazy klientów trwa cały czas. Dziś, z różnych przyczyn, nie funkcjonuje pojęcie „stałej bazy klientów”. Działamy na rynku konkurencyjnym, a to oznacza, że inni starają się przejąć naszych klientów, a i my sami również czynimy starania o odebranie klientów konkurencji.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyzodawca Travelplanet.pl zapewnia, że najlepsze salony sieci generują sprzedaż na poziomie 10 mln zł rocznie.
Paulina Młynarska mieszka na stałe w Grecji, prowadzi autorskie warsztaty „Miejsce Mocy”, na których łączy jogę ze zwiedzaniem. W tym roku rusza z nowym projektem – Villą Tatrą na Krecie, która już niedługo przywita pierwszych turystów.
Do sieci Wakacje.pl mogą przystąpić zarówno właściciele nowo otwieranych salonów, jak i agenci działający już pod innym szyldem.
Sytuację branży nieco poprawiły wakacje, ale mimo to nadal panuje w niej duża niepewność. Właściciele hoteli obawiają się ponownego zamknięcia.
Chętnych na glamping, czyli luksusowy kemping, nie brakuje. Wciąż niewiele osób decyduje się jednak otworzyć taką działalność.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bilard jest popularną rozrywką i dość prostą grą. Trzeba kijem posłać bilę do łuzy. Kto trafia, ten wygrywa – tak samo jak w biznesie. Własny klub bilardowy może być trafną inwestycją.
Połączenie restauracji z produkcją piwa przyciąga klientów. Browar Korona postanowił to wykorzystać.
POPULARNE NA FORUM
Wakacje.pl czy się opłaca
Zastanawiam się nad franczyzą z wakacji.pl Byłby to drugi punkt tej sieci w moim mieście (200 tys. mieszkańców), lokal zwykły (nie w galerii handlowej) ale przy kilku...
Własny ośrodek wypoczynkowy nad morzem :)
ej Forumowicze! Od paru lat z mężem zastanawialiśmy się nad zakupem bądź wybudowaniem własnego ośrodka wypoczynkowego nad morzem, nic wielkie taki mini pensjonat 20-30...
Czy warto zainwestować w pensjonat, apartamenty?
Pewnie, że tak. Własny apartament to bardzo fajna sprawa, gdyż o każdej porze roku pojechać sobie możemy do niego i odpocząć od codziennych obowiązków. Z drugiej...
Global CFM Rent a Car - jakie są wasze opinie?
Wynająłem samochód na kilka dni za 360 zł przez internet. Na drugi dzień pojechałem po odbiór na drugi koniec miasta i dowiedziałem się, że rezerwacja została...
Kajaki, tratwy, namioty - podróżowanie
Możecie pochwalić się miejscami do których udajecie się na wypoczynek ?
Global CFM Rent a Car - jakie są wasze opinie?
Witam, jestem kolejnym klientem oszukanym przez Global. Mechanizm juz opisany wczesniej przez innych na forum. Chetnie przystapie do pozwu zbiorowego lub zawiadomienia o...
Pensjonat - warto czy nie?
Największą rolę odgrywa miejsce. Jak jest miejsce turystyczne to zawsze ma sens.
Global CFM Rent a Car - jakie są wasze opinie?
Firma Global Rent a Car to najwieksze oszustwo z jakim sie spotkalam w moim 34 letnium zycziu. Wypozyczam z mezem samochody pare razy jesli nie wiecej w roku w roznych krajach...