Zmiany na szczycie i nowe otwarcia

Lata pracy / Z zarządu Sfinks Polska odeszła Dorota Cacek, sprawująca funkcję wiceprezesa od 2011 roku. Pozostanie ona w strukturach grupy jako członek zarządu spółek zależnych.
Sobota
19.06.2021
Sfinks wprowadza zmiany w zarządzie, Chilli Mili otwiera kolejne restauracje, a Żabka uruchamia sklep bez obsługi.
 

Rada Nadzorcza Sfinks Polska dokonała zmian w zarządzie spółki. Na jego czele pozostał dotychczasowy prezes, Sylwester Cacek, który będzie współpracował w zarządzie z Jackiem Kusiem, Amirem El Malla oraz Mateuszem Cackiem. Z zarządu odeszła Dorota Cacek, sprawująca funkcję wiceprezesa od 2011 roku. Pozostanie ona  w strukturach grupy jako członek zarządu spółek zależnych.  

– Mamy za sobą niezwykle trudny okres w gastronomii związany z pandemią. Mimo iż nasze restauracje przez wiele miesięcy były zamknięte dla gości, pracy w centrali i wyzwań mieliśmy więcej niż zazwyczaj, gdyż stoczyliśmy prawdziwy bój o przetrwanie spółki i sieci. Dziękuję Dorocie, która dzieliła ze mną odpowiedzialność i obowiązki w zarządzie w tym kluczowym dla spółki okresie. Działania, które zrealizowaliśmy, sprawiły, że teraz  możemy z optymizmem spoglądać w przyszłość i planować rozwój  między innymi dzięki szansom, jakie stworzyła pandemia. Chcemy jak najszybciej ruszyć do przodu, dlatego dziękuję Radzie Nadzorczej za wzmocnienie zarządu o osoby, które są związane ze spółką od wielu lat i będą mogły z nową motywacją podjąć czekające na nas wyzwania – komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska SA.

– Chciałabym podziękować wszystkim pracownikom i partnerom biznesowym za wieloletnią współpracę, a zwłaszcza za zrozumienie dla szczególnych potrzeb, ale i ograniczeń Sfinksa, które wynikały z pandemii. Jestem przekonana, że ten wspólny wysiłek zaprocentuje w przyszłości dla wszystkich stron. Po niezwykle wyczerpującym okresie chętnie ustępuję miejsca w zarządzie osobom, które już wielokrotnie potwierdziły swoje zaangażowanie i kompetencje w pracy operacyjnej. Życzę nowemu zarządowi wielu sukcesów w odradzającej się po pandemii działalności, skutecznego pomnożenia kapitału organizacyjnego grupy oraz wykorzystania szans, jakie niesie nowa rzeczywistość – komentuje Dorota Cacek, dotychczasowa wiceprezes zarządu Sfinks Polska SA.

Rozwój mimo trudności

Przychody ze sprzedaży gastronomicznej sieci Sfinks Polska, z wyłączeniem obrotów sieci Piwiarnia Warki, w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2021 r., czyli w okresie w całości objętym zakazem obsługi gości w lokalach, wyniosły 5,02 mln zł, tj. o 34,85 mln zł mniej niż rok wcześniej w analogicznym okresie. Przychody jednostkowe Sfinksa, czyli głównie z restauracji własnych, osiągnęły wartość 4,31 mln zł w I kw. br. wobec 29,63 mln zł rok wcześniej, zaś jednostkowy wynik netto w pierwszych trzech miesiącach 2021 r. ukształtował się na poziomie -7,85 mln zł (-6,87 mln zł po oczyszczeniu z wpływu MSSF16) wobec -14,71 mln zł rok wcześniej (-10,58 mln zł po korekcie wpływu MSSF16). Jednostkowy wynik EBITDA w I kw. 2021 r. wyniósł -0,84 ml zł (-5,09 mln zł po oczyszczeniu z MSSF16) w porównaniu do 5,79 mln zł (-1,51 mln zł po skorygowaniu wpływu MSSF16) w analogicznym okresie roku ubiegłego. Mimo wielu trudnych operacyjnie i finansowo miesięcy, spółka nie tylko sprawnie wznowiła obsługę gości po odmrożeniu branży, ale także otworzyła już pierwsze nowe lokale i planuje dalszy rozwój.

– Wielomiesięczny lockdown w gastronomii potężnie nas doświadczył, co ma bezpośrednie przełożenie na nasze wyniki finansowe. Nawet w najbardziej optymistycznych planach nie śmiałbym zakładać, że będziemy w stanie przetrwać 7 miesięcy bez przychodów ze sprzedaży restauracyjnej i żadnej dodatkowej pomocy. Ale dzięki zaangażowaniu i wytężonej pracy całego zespołu  udało nam się i jest to naszym największym sukcesem. Obecnie cieszymy się, że mogliśmy wznowić obsługę gości, a sprzedaż w pierwszych tygodniach wypadła lepiej, niż oczekiwaliśmy. To pokazuje, że  również  klienci stęsknili się za normalnym korzystaniem z naszych restauracji i liczymy, że będzie to impuls, który podniesie nasze sieci i całą branżę. Otrzymaliśmy też w czerwcu długo wyczekiwane środki z pożyczki z ARP w wysokości 14 mln zł, co odblokowało nam bieżącą płynność. Mimo wciąż trudnej sytuacji w spółce, naznaczonej problemami ostatniego roku, jesteśmy optymistycznie nastawieni do przyszłości. W takich momentach widać wyraźnie, jak ważny jest tak niedoceniany przez wielu inwestorów i analityków „goodwill” organizacji, którego wyceny nie ujmuje się w księgach, a szczególnie wartość zespołu, relacje z klientami i kontrahentami. Jestem przekonany, że w połączeniu z siłą naszych marek i potencjałem organizacyjnym te właśnie elementy stanowią solidną bazę, aby dobrze wykorzystać szanse rynkowe wynikające z pandemii dla rozwoju sieci. Już na to pracujemy. Od końca maja otworzyliśmy dwie nowe restauracje franczyzowe, a kolejne cztery są na bardzo zaawansowanym etapie przygotowań. Mamy wielu chętnych do współpracy, często z własnymi atrakcyjnymi lokalami, co stwarza korzystne warunki do rozwoju – komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska SA.

W ostatnich tygodniach Sfinks uruchomił nowe restauracje franczyzowe Sfinks w Białymstoku i Bielsku-Białej. Przygotowywane do otwarcia są lokale w Częstochowie, Krakowie, Szczytnie i Krośnie. Aktualnie gastronomiczna spółka zarządza siecią 123 restauracji, w tym 70 pod marką Sphinx, 41 Piwiarniami Warki oraz 7 restauracjami Chłopskie Jadło. W portfolio spółki znajdują się też 2 lokale Meta Seta Galareta, restauracja WOOK, a także lokale Lepione & Pieczone oraz Levant. W trakcie zamrożenia branży ze struktur grupy wyłączona została sieć Fabryka Pizzy na skutek zmian w umowie inwestycyjnej. Sfinks ma wciąż opcje jej nabycia do 31 stycznia 2022 r.

Rozbudowa sieci Chilli Mili

W czerwcu sieć restauracji Chilli Mili z kurczakiem w amerykańskim stylu wzbogaciła się o dwa nowe punkty na gastronomicznej mapie Polski. Pierwszy z nich w dolnośląskim Lubaniu otwarty został w Dzień Dziecka, drugi – w Puławach – 16 czerwca wystartował ponownie.

– Otwarcie dwóch restauracji w ciągu dwóch tygodni to było coś więcej niż wyzwanie – mówi Agnieszka Rejkowicz, koordynatorka sieci franczyz Chilli Mili. – Pomimo ogromnego tempa pracy mogliśmy sobie na to pozwolić, gdyż standardy towarzyszące otwarciom mamy świetnie przepracowane i w zasadzie powtarzalne. Oczywiście każde z miejsc ma swoją lokalną specyfikę, ale przyświeca nam jeden cel – karmić pysznym kurczakiem mieszkańców miasta i okolic. Rekrutujemy, szkolimy, trenujemy, wspieramy załogę w dniu otwarcia  i długo długo po nim. Wszystkie ręce na pokład! – dodaje Agnieszka Rejkowicz, która wraz z Maciejem Sokołowskim, odpowiedzialnym za menu Chilli Mili, jak i przygotowanie restauracji do otwarcia, od ponad dwóch miesięcy ciężko pracują na sukces nowych lokali.

Strategią marki Chilli Mili jest lokowanie swoich restauracji w mniejszych miastach do 100 tys. mieszkańców, gdzie konkurencja ze strony globalnych sieci jest niewielka. Po Puławach i Lubaniu franczyza Chilli Mili wzbogaci się w tym roku jeszcze o trzy lokale.

Pierwszy Żappka Store już dostępny dla klientów

Już od 14 czerwca br. klienci mogą zrobić zakupy w pierwszym Żappka Store otwartym na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Żappka Store jest połączony z aplikacją żappka i nie ma w nim ani kas, ani obsługi. Placówka jest dostępna 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu, dzięki czemu klienci mogą korzystać z niego o dowolnej porze dnia czy nocy. Żappka Store wykorzystuje innowacyjną technologię opartą o AI, która powstała dzięki współpracy Żabki Future z amerykańską firmą technologiczną AiFi.

– Grupa Żabka rozwija koncepty w obszarze modern convenience, które odpowiadają na potrzeby współczesnych klientów. Oczekują oni wygodnych, szybkich rozwiązań, łączących świat cyfrowy z ich otoczeniem. Żappka Store precyzyjnie się w ten trend wpisuje. Razem z aplikacją żappka, z której korzysta już 5 mln użytkowników, współtworzy ekosystem cyfrowych rozwiązań ułatwiających życie naszym klientom – mówi Tomasz Suchański, CEO Grupy Żabka Polska.

Żappka Store to format opracowany z myślą o lokalizacjach, w których nie ma możliwości otwarcia standardowego sklepu Żabka. Koncept jest oparty na najnowszych technologiach, takich jak zaawansowane modele przetwarzania obrazu przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji do obsługi klienta oraz inteligentne rozwiązania do zarządzania zasilaniem, bezpieczeństwem i dostępnością sklepu.

– Żappka Store to połączenie światów offline oraz online, budujące nowe doświadczenie zakupowe dla klientów, którzy nawet w kilka sekund mogą zrobić szybkie zakupy, wybierając produkt i po prostu wyjść bez konieczności dokonywania płatności na miejscu. Nie muszą zastanawiać się nad tym czy mają gotówkę lub kartę płatniczą, czy będą stać w kolejce, albo gdzie zrobią zakupy, bo jest 5 rano. To nowa wartość na rynku i uzupełnienie naszej dotychczasowej oferty – mówi Tomasz Blicharski, dyrektor zarządzający Żabka Future.

Koncept powstał w laboratorium technologicznym Grupy Żabka, w ramach którego tworzone są, testowane, a następnie wdrażane nowe rozwiązania cyfrowe. Jako pierwsi innowacyjną technologię Żappka Store mogli przetestować pracownicy oraz współpracownicy sieci Żabka. Teraz czas na klientów, dzięki którym będzie on nadal doskonalony i rozwijany.

Zakupy w Żappka Store są bardzo proste. Wystarczy smartfon z zainstalowaną aplikacją żappka  oraz aktywacja usługi Żappka Pay. Przed wejściem do Żappka Store aplikacja wygeneruje jednorazowy, przypisany do punktu kod QR, który należy zeskanować na czytniku przy drzwiach. Po zeskanowaniu kodu, drzwi otworzą się automatycznie. Gdy będziemy już w środku, zakupy zajmą tylko chwilę – wystarczy wziąć z półki wybrane produkty i… wyjść.

Zamontowany w Żabka Store system kamer, wykorzystujący algorytmy m.in. deep learning, rozpozna zdjęte z półek produkty, naliczy odpowiednią kwotę, po czym sfinalizuje płatność za pomocą podpiętej do Żappka Pay karty płatniczej. System nie identyfikuje klientów, nie zapamiętuje również obrazu, co gwarantuje pełne zachowanie prywatności i bezpieczeństwo.


Sieć coraz liczniejsza / W czerwcu sieć restauracji Chilli Mili z kurczakiem w amerykańskim stylu wzbogaciła się o dwa nowe punkty na gastronomicznej mapie Polski.

POPULARNE NA FORUM

Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy

Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.

4 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2023