To się da rozkręcić
Prowadząc FOTOSTOP dobrze mieć kontakty w branży fotograficznej. Wtedy można naprawdę korzystać z plusów, które daje sieć – mówi Jacek Szajner, który prowadzi punkt w galerii Promenada na warszawskiej Pradze.
Prowadzę salon od kilku miesięcy. Coraz więcej wiem o życzeniach klientów, ale też coraz więcej pracuję. Jeśli wezmę dużo indywidualnych zleceń na wywoływanie i skanowanie potrafię pracować od 9 rano do 2 w nocy. Standardowo wychodzę przed 20. Pracują ze mną jeszcze dwie osoby.
Biznes bardzo odpowiada moim zainteresowaniom. Ponieważ sam fotografuję śluby i komunie korzystam teraz z tańszego, bo własnego punktu wywołania. Oczywiście, roznoszę też ulotki i ślę maile do znajomych z branży, żeby wywoływali u mnie. Mam wrażenie, że znajomości wśród fotografów są podstawą powodzenia każdego salonu fotograficznego. Czekanie na klienta nawet w Fotostop byłoby samobójstwem.
W pobliżu mojej galerii jest MediaMarkt, miejsce dla klienta masowego, więc konkuruję z nim skupiając się na kliencie z potrzebami indywidualnymi. Ludzie przychodzą zrobić sobie stylizowane zdjęcie w studio (widoczne z korytarza galerii – red.), archiwizują stare zdjęcia na CD, proszą mnie o układanie albumów i skanowanie, czyszczenie barwne i powiększanie starych zdjęć rodzinnych. Staram się rozszerzać ofertę. Chciałbym też, aby coraz więcej pracowało studio (obsługa komunii, ślubów, rocznic). Przegrywam też filmy VHS i 8-milimetrowe na DVD.
Uzupełnieniem usług jest sprzedaż aparatów i akcesoriów. Sprzedaż ma swoje wahania sezonowe: aparaty dobrze idą przed komunią, przed wakacjami i w ich trakcie aż do końca września. Tak długo pewnie dlatego, że ludzie widzą aparaty u znajomych i chcą mieć takie same albo lepsze. Wyścig dotyczy teraz zwłaszcza cyfrówek. Wysoka sprzedaż jest też przed Gwiazdką, ale ten sezon ma każda branża detaliczna.
W ostatnim czasie staram się o dopracowanie wizualizacji salonu. Franczyzodawca trochę się spóźnia z dostarczeniem drobnych elementów marketingowych: tablicy informacyjnej z opisem usług. Chcę też przeprowadzić kampanię ulotkową w kilku dzielnicach oddalonych od Promenady, z których klienci jeszcze do mnie nie docierają.
Co mnie cieszy, klientów mam coraz więcej i zlecają mi coraz więcej pracy. Dużo osób samodzielnie wywołuje zdjęcia w cyfrowym samoobsługowym kiosku. Mam nadzieję, że ta liczba jeszcze wzrośnie, bo maszyna jest droga i szybko się nie zwraca. Na pewno jest za to atrakcją, która przyciąga do punktu. Zwłaszcza dwa typy klientów. Tych, którzy intymnie chcą wywołać jakieś drobne nieprzyzwoitości oraz domorosłych fotografików, którzy chcą sami zmienić kontrast, nasycenie barw i wykadrować zdjęcie.
Ten biznes mnie kręci, ale nie popadam w puste zachwyty, bo w biznesie jestem od kilku lat i wiem, jakie są okresy zwrotu. Inwestycja w salon FOTOSTOP powinna zwrócić się najpóźniej w 2-3 lata i to mnie satysfakcjonuje.
Więcej: Arkadiusz Słodkowski, Franchising Info, październik/listopad 2004 r.PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nadchodzi największe w tej części Europy wydarzenie na rynku franczyzy - Targi Franczyza w Warszawie!
– Na tej mitycznej giełdzie, do której większość ludzi ma bardzo negatywny stosunek, da się zarabiać. Tylko są pewne haczyki – mówi Piotr Cymcyk, prowadzący portal DNA Rynków.
Małgorzata Rodziewicz od 10 lat jest partnerem Santander Bank Polska. Jak ocenia współpracę z bankiem?
Sieć agencji nieruchomości Express House pozyskuje nowych franczyzobiorców i współorganizuje studia dla osób, które chcą pracować w obrocie nieruchomościami.
Body Evolution proponuje franczyzobiorcom tańszą lub droższą opcję współpracy.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Otwierając kilka marek gastronomicznych pod jednym dachem można sporo zaoszczędzić na inwestycji. Taką możliwość daje franczyzodawca Sushi Kushi, Ramen Shop i Kiss Kimchi.
Wpadki zdarzają się każdemu. Efekt gafy oraz drobne błędy można przekuć na swoją korzyść. Jak to zrobić?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...