Korzyści z zagranicznej franczyzy
Polska to kraj wielkich możliwości. Jak na każdym wschodzącym rynku potencjał zwrotu z inwestycji jest bardzo duży. Obserwując naszą gospodarkę od środka często nie widzimy pojawiających się możliwości. Z zewnątrz niektóre rzeczy widać lepiej. Trzeba mieć jednak sporo wyczucia i wiedzy, żeby zainwestować mądrze. Włoska grupa Fineffe jest właścicielem m.in. dwóch światowych marek – Mail Boxes Etc. (punkty usługowe kompleksowo zajmujące się wysyłkami kurierskimi, grafiką i drukiem oraz innymi usługami dla biznesu i klientów indywidualnych) i Western Union (przesyły pieniężne). Doświadczenia w prowadzeniu międzynarodowego biznesu nie można jej odmówić, a globalna obecność pokazuje, że doskonale wie gdzie warto ulokować kapitał (na łamach franchising.pl pisaliśmy już, że licencja master punktów MBE w Polsce wróciła w ubiegłym roku do Włoch).
Nowe otwarcie, duże inwestycje i plan dynamicznego rozwoju. Brzmi przekonywająco, jednak co to oznacza dla potencjalnych franczyzobiorców? Czy rzeczywiście może to mieć przełożenie na codzienne funkcjonowanie i zyski pojedyńczego punktu? W podobnej sytuacji było w Polsce wiele sieci franczyzowych i wiele z nich odniosło spektakularny sukces. Jest kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę i które zdecydowanie mogą zagrać na korzyść tych, którzy właśnie teraz zainwestują w ten koncept.
Przede wszystkim lokalizacja. Sieć w Polsce ma w tym momencie 15 punktów. Dla porównania we Włoszech jest ich ponad 520, w dużych miastach jak Mediolan nawet kilkadziesiąt. Przy biznesie, który koncentruje się zarówno na kliencie biznesowym jak i indywidualnym, lokalizacja może być dużą przewagą. W tym przypadku działa zasada „kto pierwszy ten lepszy”. Oczywiście inwestycja na tym etapie rozwoju sieci jest pewnego rodzaju ryzykiem. Z drugiej jednak strony to właśnie Ci, którzy zaczynają jako pierwsi, odnoszą często największe sukcesy.
Kolejna rzecz na którą warto zwrócić uwagę to podejście do biznesu i sposób zarządzania siecią. Z całą pewnością to, na czym zależy każdej sieci, to rozwój. Można go osiągnąć zwykle dzięki inwestycjom. MBE Poland zapowiada koncentrację na dwóch obszarach - na marketingu oraz na wsparciu sieci ze strony centrali.
Działania marketingowe z całą pewnością pozwolą zbudować świadomość marki, która w Polsce nie jest jeszcze rozpoznawalna. Przykładowo w Niemczech reklamę telewizyjną Mail Boxes Etc. można zobaczyć w przerwie meczów bundesligi. Skala jest na razie nieporównywalna. Z punktu widzenia nowego franczyzobiorcy istotniejsze wydaje się jednak wsparcie, które otrzyma w zamian za zakupienie licencji.
Często początkujący franczyzobiorca zastanawia się jak szybko zwróci mu się inwestycja. Należy jednak pamiętać, że szybki zwrot z inwestycji to jedno. Drugie, to w jakim rzeczywiście czasie jesteśmy w stanie go osiągnąć i przy jakim nakładzie pracy. Wiele zależy tu od dobrego doradcy, który zna biznes od podstaw, potrafi szybko rozwiązywać pojawiające się problemy. MBE wychodzi naprzeciw potrzebom tak przyszłych, jak i obecnych franczyzobiorców. Czerpiąc z wiedzy i doświadczenia wysoko wykwalifikowanych menedżerów, którzy podjęli się budowania struktur w Polsce, uczy ich i pokazuje najlepsze praktyki rynkowe. Szkolenia oraz wsparcie obejmuje praktyczną stronę prowadzenia biznesu, ale również: zarządzanie operacyjne, zarządzanie ludźmi, sprzedaż i obsługę klienta czy marketing.
Kupując franczyzę zadajemy sobie podstawowe pytanie: za co płacę? Odpowiedź wszystkich sieci jest taka sama: za markę i know-how. Jeżeli jednak mamy zainwestować nasze pieniądze, warto dostrzec korzyści, jakie daje nam międzynarodowa firma, bo w dużej mierze od nich zależy i nasz sukces.