Franczyza dobra dla Mercedesa

Partnerem Ziebarta został autoryzowany dealer Mercedes-Benz MB Motors w Poznaniu. – Zaczynamy od Poznania, ponieważ tam jest nasz flagowy salon. W miarę rozwoju sieci, chcemy nawiązywać współpracę z autoryzowanymi dealerami Mercedes-Benz w innych miastach, a także z salonami samochodów innych marek – mówi Bartosz Liszkowski, prezes Ziebart Poland.
Dealer niemieckiego koncernu w Poznaniu korzysta z autodetailingu, usługi polegającej na dokładnym, wręcz pedantycznym czyszczeniu używanych samochodów w środku i na zewnątrz. Chodzi o odwzorowanie stanu „salonowego” auta. – Autodetailingu w żadnym wypadku nie można mylić z typowym myciem pojazdu. To co oferuje Ziebart, to ultrapedantyczne czyszczenie każdego elementu auta, każdej wnęki i szpary. W trakcie czyszczenia używamy kilkadziesięciu różnych preparatów chemicznych, w zależności od stopnia i rodzaju zabrudzenia konkretnej części samochodu. To zupełnie nowa usługa w Polsce – mówi Bartosz Liszkowski.

Po zakończeniu pracy, klient weryfikuje jej jakość. Proces kontroli obejmuje listę około 100 punktów, według której sprawdza on wnętrze samochodu oraz stan karoserii. Samochód wydawany jest dopiero po pozytywnej ocenie zrealizowanej usługi.

– Przed podjęciem współpracy, poddaliśmy firmę Ziebart próbie. Poprosiliśmy o przygotowanie do sprzedaży kilku używanych modeli mercedesa. Efekt jaki uzyskaliśmy sprawił, iż oferowane przez nas samochody znacząco podniosły swoją atrakcyjność, dzięki świetnie przygotowanemu wnętrzu oraz lśniącej powłoce lakierniczej. Nie mamy wątpliwości, że jakość pracy, jak również uzyskane przez Ziebart efekty, przełożą się pośrednio na wzrost atrakcyjności naszych samochodów, a co za  tym idzie na uzyskiwane marże – mówi Remigiusz Świątek, dyrektor oddziału MB Motors.

Ziebart rozwija się na zasadzie franczyzy. Niedawno, zaledwie po dwóch miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży licencji na biznes, firma podpisała dwie umowy franczyzowe. Placówki mają powstać w Bydgoszczy i w Nowym Tomyślu.

– Dostarczamy partnerowi maszyny, środki chemiczne oraz inne akcesoria, wykorzystywane w pracy. Dodatkowo rekrutujemy, szkolimy i wynagradzamy pracowników placówek Ziebart Express – mówi Bartosz Liszkowski.

W ten sposób firma zwalnia partnera z wszelkiego ryzyka związanego z inwestycją w biznes. – Bierzemy na siebie wszystkie koszty wyposażenia placówki i realizacji usług – dodaje Liszkowski.

Obowiązkiem partnera jest kontrola jakości usług, zarządzanie placówką i rozwój działalności. Ponadto licencjobiorca musi dysponować zadaszoną i ogrzewaną powierzchnią warsztatową (ok. 20 m²) oraz zapleczem i dodatkowym stanowiskiem sprzedażowym (ok. 6 m²). Umowa o współpracy pod szyldem Ziebart Express trwa dwa lata. Po tym okresie partner może kontynuować rozwój i przejąć punkt na własność na zasadzie pełnej franczyzy. Wówczas odkupuje od Ziebarta zamortyzowany sprzęt: maszyny, narzędzia oraz inne elementy stosowane w placówce.

Projekt Ziebart Express realizowany jest w miastach od 100 do 300 tys. mieszkańców. W dużych miastach będą powstawać placówki pełnousługowe.