Michał Wiśniewski: Ich Czworo
Wszyscy artyści inwestują zarobione pieniądze w kawiarnie i restauracje. Pan zdecydował się na sklep z ubraniami. Dlaczego?
Michał Wiśniewski: Dwa lata temu potrzebowałem oryginalnych butów na koncert. Trafiłem do firmy Sonia Fashion, którą prowadziła znana polska stylistka Sonia Malinowska. Byłem zachwycony butami, które zaprojektowała Sonia. I wówczas wpadłem na pomysł, że oprócz butów można by projektować również ubrania na indywidualne zamówienia. Przez rok namawiałem Sonię na współpracę. W końcu się zgodziła.
Dlaczego tak długo Pani się wahała? Nie chciała Pani mieć za wspólnika Michała Wiśniewskiego?
Sonia Malinowska: To nie miało związku z Michałem. Od czterech lat prowadziłam firmę Sonia Fashion. Miałam wielu stałych klientów, robiłam przynajmniej kilkanaście par butów miesięcznie. Firma świetnie prosperowała, więc nie czułam potrzeby wprowadzania zmian. Długo myślałam nad propozycją Michała. Stwierdziłam, że czas wypłynąć na szerokie wody i kompleksowo obsługiwać klientów. W rezultacie powstała firma XavierFabienne.
Czy Michał Wiśniewski pomaga Pani w prowadzeniu firmy, czy tylko przeznaczył pieniądze na inwestycję i ogranicza się do promowania firmy poprzez swoje nazwisko?
SM: Michał od początku był zaangażowany w prowadzenie firmy. To jemu najbardziej zależało na rozszerzeniu firmy o projektowanie ubrań. Wszystkie ważne decyzje dotyczące firmy podejmujemy razem.
MW: Na pewno nie jest tak, że nie wiem co się dzieje w mojej firmie. Staram się bywać w niej tak często, jak to tylko możliwe.
Kim są klienci firmy XavierFabienne?
MW: W większości to ludzie o których głośno w mediach, ci którzy mają pieniądze na ekskluzywne ubrania. 15 tys. zł za sukienkę, bądź 4 tysiące za buty nie robi na nich wrażenia. W butiku w Konstancinie sprzedajemy również tańsze ubrania, tzw. remixed. Są to rzeczy, na które może sobie pozwolić każda średnio zarabiająca osoba. Ubrania z remixed kosztują od 50 zł do 1,2 tys. zł, a buty około tysiąca zł.
SM: Klient nie powinien zapominać o różnicy między rzeczami robionymi na indywidualne zamówienie, a remixed. W przypadku pierwszych, nasz projektant Grzegorz Kasperek wykonuje dla klienta kilka projektów. Wybrany przez klienta projekt nigdy nie jest realizowany dla drugiej osoby. To daje gwarancję, że klient nigdy nie spotka osoby ubranej w tę samą rzecz, którą zamówił u nas.
Rozmawiała Anna Smolińska
Fragment wywiadu opublikowanego w numerze 17 miesięcznika "Własny Biznes Franchising".
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Od zawsze chciałam być niezależna i mieć swoje pieniądze. W liceum namówiłam koleżankę i zatrudniłyśmy się na pół etatu na poczcie jako sprzątaczki. Niestety, szybko nas wywalili, bo kompletnie nie umiałyśmy sprzątać – mówi Grażyna Wolszczak, aktorka i współwłaścicielka Teatru Garnizon Sztuki.
W The Protocol School of Poland założonej przez dr Irenę Kamińską-Radomską, mentorkę znaną m.in. z programu telewizyjnego „Projekt Lady”, przedsiębiorcy podczas szkoleń dowiadują się, jak dzięki etykiecie biznesowej szybciej osiągnąć zamierzone cele.
– Na sukces w branży muzycznej składa się wiele części składowych. Jedną z nich jest szacunek do pracy, współpracowników i odbiorców – podkreślają Tomasz Szczepanik, lider zespołu Pectus oraz Monika Paprocka-Szczepanik, menedżerka grupy.
– Prowadzę rozmowy o możliwości wydawania audiobooków. Przeliczam, czy pomysł nie tylko się zwróci, ale współpraca będzie finansowo korzystna – mówi Laura Breszka, aktorka, lektorka, bizneswoman.
– Dobry kucharz w restauracji i dobry kucharz na wynajem różnią się bardzo, trzeba pamiętać przede wszystkim, że przestaję być anonimową osobą z kuchni – mówi Paweł Sitarz, mobilny kucharz.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Na rynku usług pralniczych działają międzynarodowe sieci, małe rodzinne pralnie i samoobsługowe. Inwestycja w każdym przypadku zaczyna się od 200 tys. zł.
Marka Wendy’s zamierza otworzyć setki restauracji na nowych europejskich rynkach. Chce też wejść do Polski.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...