Akcesoria do telefonu / W ofercie sklepów Fonny Funny są ozdoby, etui, nakładki czy folie i szkła ochronne na telefon.
Środa
22.08.2018
Franczyzodawca Fonny Funny rozwija swój biznes od roku i ma już kilkunastu franczyzobiorców. Na inwestycję trzeba mieć 25 tys. zł. Po jakim czasie się zwraca?
 

Fonny Funny to specjalistyczne stoiska handlowe dla posiadaczy telefonów komórkowych. W ofercie sklepów są ozdoby, etui, nakładki czy folie i szkła ochronne na telefon. Biznes rozwija się od roku. Do sieci przyłączyło się kilkunastu partnerów, m.in.: we Wrocławiu, Warszawie, Nowym Sączu czy Gorzowie. – Otwieramy punkty franczyzowe w postaci wysp handlowych w całej Polsce. Na razie duże zainteresowanie wyrażają partnerzy z Dolnego Śląska, ale nie zamykamy się na żadne lokalizacje – mówi Piotr Andrzejewski z Fonny Funny.

Pomysłodawcy stawiają na handel impulsywny – klient przechodzi obok stoisk i dokonuje spontanicznych zakupów. Dlatego wszystkie punkty franczyzowe Fonny Funny są zlokalizowane w centrach handlowych. Większość z nich ma postać wyspy handlowej. Nietypową aranżacja jest w Pasażu Grunwaldzkim, licencjodawcy zagospodarowali miejsce na sklep wokół filara. Piotr Andrzejewski podkreśla, że motorem napędowym biznesu jest przejrzysta prezentacja produktów. – Nasza ekspozycja ma formę piramidy i jest zwrócona frontem do klienta. To autorski pomysł, który dobrze się sprawdza – opisuje franczyzodawca.

Właściciele opracowują projekt wystroju wyspy i wyposażają ją w meble, oddane w dzierżawę licencjobiorcy. Zdejmują z barków partnera obowiązek poszukiwania lokalizacji sklepu franczyzowego. Sami znajdują odpowiednie miejsce i czekają na akceptację franczyzobiorcy. W ramach umowy wstępnej, franczyzobiorca dostaje dokładne rady, jakie produkty powinien zamówić do sklepu. Korzysta również z preferencyjnych warunków zaopatrzenia w hurtowniach. 

Licencjobiorcy nie muszą mieć doświadczenia w branży GSM. Powinni mieć za to żyłkę do biznesu i być otwarci na nowe przedsięwzięcia.

Jacek Wierzbicki, franczyzobiorca z Wrocławia od jakiegoś czasu prowadził dwa własne punkty z pełnym asortymentem GSM. W kwietniu tego roku otworzył sklep Fonny Funny w galerii Wroclavia. – Miałem już doświadczenie w sprzedaży podobnych produktów. Wiedziałem, że kolejny biznes będzie wymagał ode mnie dodatkowego nakładu pracy, ale z pomocą franczyzodawców i pracowników udało się rozkręcić punkt – opowiada licencjobiorca. Partner z Wrocławia sam stanął za ladą sklepu. Podkreśla, że jako właściciel najlepiej orientuje się w asortymencie i dzięki temu generuje wysokie obroty. Franczyzodawcy rekomendują, żeby każdy partner zatrudnił na start jedną lub dwie osoby do współpracy.

Procent od sukcesu

Franczyzobiorca, który rozpoczyna biznes we franczyzie Fonny Funny, musi zainwestować około 25-30 tys. zł. Dokładna kwota zależy od konkretnej lokalizacji. W poczet inwestycji na wstępie wchodzi kaucja dla centrum handlowego, czynsz, zakup towaru, komputera i kasy fiskalnej. Franczyzodawcy nie pobierają opłaty wstępnej. Ustalają natomiast miesięczną opłatę franczyzową, niezależną od obrotów. Wysokość kwoty negocjują indywidualnie z każdym partnerem. – Jeśli sklep jest większy i znajduje się w bardziej prestiżowej lokalizacji, opłata franczyzowa jest odpowiednio wyższa – mówi Piotr Andrzejewski. Przystępując do współpracy, licencjobiorca generuje marże na poziomie 75 proc.. Zwrot z inwestycji następuje zazwyczaj po 6 do 9 miesięcach od otwarcia sklepu.

Fonny Funny reklamuje się dwutorowo: w centrach handlowych i za pomocą środków online. Franczyzodawca dostarcza licencjobiorcom materiałów reklamowych i organizują wydarzenie na otwarcie nowego sklepu. Dodatkowo bierze udział w akcjach podejmowanych przez centra handlowe.Jednocześnie zachęca partnerów do indywidualnej promocji sklepu online. – Prowadzę fanpage sklepu i stawiam na reklamę w galerii handlowej. Między innymi udzielam klientom okazjonalnych rabatów na zakupy – mówi Jacek Wierzbicki. Franczyzobiorca nie wyklucza otwarcia kolejnego stoiska. Miejsce ponownie wybierze właściciel sieci. – Sklep Fonny Funny to prosty biznes, ponieważ asortyment nie jest tak bogaty jak w pełnych lokalach GSM. Wybieramy lokalizację w tych centrach handlowych, gdzie mamy szansę osiągnąć rentowność. W końcu konkurencja nie śpi – podkreśla Jacek Wierzbicki.  


Oryginalna ekspozycja / Franczyzodawca twierdzi, że ekspozycja produktów w formie piramidy zwróconej frontem do klienta to autorski pomysł firmy.
Hanna Górczyńska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Biznes na małym rynku

dzieki za ostrzezenie to wazne by przestrzegac ludzi przed oszustami. Trzeba robic wszystko by emilinowac takich ludzi i takie firmy

2 wypowiedzi
ostatnia 02.02.2024
Biznes na małym rynku

NIE POLECAM współpracy z firmą i4-mobile w Białymstoku w jakiejkolwiek formie (salon Play, Shop in Shop, doradca biznesowy B2B). Swoją opinię wyrażam NIESTETY na...

2 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2020
Zarabiać przez telefon

To prawda. Sama pracowałam w call center. Praca mocno stresująca, są tacy, którzy są bardzo mili, ale niektórzy...brak słów

2 wypowiedzi
ostatnia 10.01.2019
Play się opłaca?

Zgadzam się z poprzedniczką. Dziś większość salonów oferuje bardzo zbliżone pakiety.

3 wypowiedzi
ostatnia 23.12.2018
Pomysł jest - brak wiedzy o firmie..

Witam! Domyślam się, że takich tematów było bardzo dużo. Wiem, że każdy z tematów, problemów jest inny - więc postanowiłem napisać na forum. Liczę, że...

1 wypowiedzi
ostatnia 07.12.2018
Jak zwiększyć obroty bez inwestycji?

A może warto postawić na usługi z zakresu SEO i pozycjonowania?

3 wypowiedzi
ostatnia 29.08.2018
Zarabiać przez telefon

Praca w callcenter nie jest łatwa. Trafiają się różni ludzie, z którymi trzeba spokojnie rozmawiać.

2 wypowiedzi
ostatnia 16.07.2018
Franczyza z Komputronik - czy to się może opłacać?

moim zdaniem nie, sprzedaż komputerów przeniosła się do sieci i raczej tam szukać należy inspiracji

7 wypowiedzi
ostatnia 13.07.2018