Nowe przepisy mogą ożywić rynek

Poniedziałek
12.03.2012
O konsekwencjach wprowadzenia rekomendacji S i ustawy deweloperskiej opowiada Rafał Stec, prezes sieci KNC Nieruchomości.
 

Jak upłynął miniony rok KNC Nieruchomości? Jakie macie plany na 2012 rok?

W ubiegłym roku otworzyliśmy 25 placówek, w tym chcemy uruchomić kolejne 40. Zapowiedzią realizacji planu będzie 10 nowych biur licencyjnych otwartych do końca marca. Rok do roku podwajamy liczbę punktów. Chcemy podtrzymać ten trend i dokonać tego samego w 2012 roku. Rozwój franczyzowy pozytywnie wpływa na wyniki finansowe KNC. Placówki uruchomione w 2011 roku przyczyniły się do wzrostu obrotów sieci o ok. 20 proc. Ten rok może być jeszcze lepszy. Liczymy na 30 proc. większą sprzedaż.

Czy kryzys wciąż determinuje sytuację na rynku nieruchomości, czy też branża przyzwyczaiła się do surowych warunków?

Spowolnienie gospodarcze trwa już od kilku lat. Zmiany, które zachodzą na rynku mogą wyłącznie pozytywnie wpływać na rozwój KNC. Najtrudniej było na początku kryzysu, gdy skończyły się "cieplarniane" warunki. Szybko jednak dopasowaliśmy się do bardziej wymagającego rynku. Obecnie pozycja KNC w branży jest mocna i odporna na wszelkie zawirowania. Potwierdza to szybki rozwój sieci w ostatnich latach. Obecnie mamy ponad 50 biur w Polsce i 11 za granicą – USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Chorwacji, Francji i na Litwie.
Ten rok również zapowiada się ciekawie. Wejdą nowe przepisy regulujące obrót nieruchomościami. Wprowadzenie rekomendacji S oraz tzw. ustawy deweloperskiej z jednej strony będzie pewnym ograniczeniem, ale z drugiej strony klienci będą potrzebować pomocy w uzyskiwaniu kredytów i profesjonalnej obsługi. Ograniczenie inwestycji budowlanych może spowodować nadwyżkę popytu nad podażą, efektem czego byłoby ożywienie koniunktury w branży. Chcemy z tego maksymalnie skorzystać i elastycznie reagować na potrzeby rynku. W związku z tym nasze biura oferują usługi uzupełniające sprzedaż nieruchomości. Wśród nich jest m.in. pośrednictwo kredytowe i ubezpieczeniowe.

Ograniczenie inwestycji budowlanych może spowodować nadwyżkę popytu nad podażą, efektem czego byłoby ożywienie koniunktury w branży.
Rafał Stec, prezes KNC Nieruchomości

Jakie są warunki współpracy z siecią KNC Nieruchomości?

Minimalna kwota inwestycji w biuro KNC wynosi 20 tys. zł. Placówki otwierane są w miejscowościach od 50 tys. mieszkańców. Wnikliwie podchodzimy do każdej lokalizacji. Zanim otworzymy biuro dokładnie weryfikujemy potencjał lokalnego rynku. Bierzemy pod uwagę liczbę agencji działających w okolicy oraz liczbę nieruchomości zgłoszonych do sprzedaży. Franczyzobiorcy KNC otrzymują kompletne oprogramowanie do obsługi biura, własną stronę internetową z indywidualną wyszukiwarką ofert nieruchomości i odrębną prezentacją. Ponadto mają dostęp do centralnej bazy zawierającej ponad 15 tys. ofert. Działalność biur wykracza poza lokalne rynki. Partnerzy KNC współpracują ze sobą przy sprzedaży, zamianie lub wynajmie nieruchomości. Mogą również polecać oferty w innych miastach i zagranicą.

Rozmawiała (mk)